natan gurfinkiel: nie gratulujmy biedroniowi2 min czytania

natan sepia2014-12-01. żeby nie było nieporozumień i tytuł nie budził  niechęci – odkąd przeczytałem, że robert biedroń  zamierza ubiegać się o urząd prezydenta w słupsku, życzyłem mu sukcesu. jak rzadko kiedy od początku miałem przekonanie, że w przeciwieństwie do niektórych  kandydatów w różnych miastach (nazwiska  przemilczę, bo nie o nie chodzi, lecz o zjawisko) nie jest on technikiem władzy i tytuł prezydenta nie przyprawia go o narkotyczną euforię. motywem ubiegania się o urząd była chęć wyrwania miasta z zapaści, w której grzęźnie ono od lat.
teraz po jego zwycięstwie wyborczym miałbym wszelkie powody, by pogratulować mu sukcesu. mimo to nie zrobię tego, a też namawiałbym wszystkich moich przyjaciół i ludzi, których znam, do  wstrzemięźliwości w manifestowaniu entuzjazmu. nie podoba mi się bowiem eksponowanie orientacji seksualnej prezydenta elekta. jako człowiek, który również dźwiga  bagaż inności, rozumiem, że takie eksponowanie radości bywa równie stygmatyzujące, jak potępianie go za to samo, co teraz jest przedmiotem gratulacji. to  tak, jakby chwalono mnie za jakieś tam  przymioty charakteru z zaznaczeniem, że mam je, mimo że jestem żydem.
kiedy w czasie paryskiej  rewolty studenckiej w “pięknym maju” ’68 ( le jolie mai) władze usiłowały zohydzić manifestantom jednego z ich przywódców, daniela cohn-bendita, argumentując, że nie jest on francuzem, lecz niemieckim żydem,  studenci przemaszerowali przez boulevard saint michel z transparentami: wszyscy jesteśmy niemieckimi żydami.
gratulacje bardziej należą się mieszkańcom słupska, niż biedroniowi. swoim wyborem. mówią oni wszystkim, którzy zdzierają kołdrę z nowego prezydenta i obnażają jego lewicowe poglądy – wszyscy jesteśmy gejami, lewicowcami i ekologistami, bo demokratycznym społeczeństwie każdy może być inny, a wszyscy równi.
słupsk daje dziś przykład tolerancji – oby znalazł naśladowców…

natan gurfinkiel
glossa: postęp czy podstęp?
 – To bardzo znaczący postęp w stosunku do pierwszej rundy, to bardzo znaczący postęp w stosunku do poprzednich wyborów – skomentował wyniki drugiej tury wyborów samorządowych prezes PiS Jarosław Kaczyński.– To są wyniki, które znakomicie zapowiadają na przyszłość, jeśli chodzi o wybory prezydenckie, mówię tutaj o prezydencie kraju, i jeżeli chodzi o wybory parlamentarne – mówił Kaczyński na wieczorze wyborczym swojej partii.
( portal TVN24)
euforia prezesa przywodzi na myśl słynną parodię przemówienia gomułki: staliśmy już nad przepaścią, ale ostatnio zrobiliśmy wielki krok do przodu..

co jednak naprawdę powiedział prezes? czy postęp w stosunku do sfałszowanych wyników pierwszej tury, to jeszcze większe fałszerstwo – jak wynikałoby z elementarnych zasad logiki, czy też obliczacze głosów podstępnie przejrzeli na oczy i uderzyli się w piersi?
śmiało, prezesie – bez niedomówień!
Print Friendly, PDF & Email
 

5 komentarzy

  1. Jerzy Łukaszewski 01.12.2014
  2. Kot Mordechaj 01.12.2014
  3. natan gurfinkiel 01.12.2014
  4. Kot Mordechaj 01.12.2014
    • A. Goryński 02.12.2014