Gdybym był Żydem:
To w 1968 roku, mając 17 lat, musiałbym wyemigrować wraz z Rodzicami z Polski, w wyniku nagonki antysemickiej.
A w latach 30. ubiegłego wieku, studiując na wyżs
zych uczelniach w II RP- Polsce , musiałbym siedzieć w osobnych ławkach „dla Żydów”.
„W październiku 1937 minister wyznań religijnych i oświecenia publicznego Wojciech Świętosławski wydał zgodę na wprowadzanie gett ławkowych. Na uczelniach, które je wprowadziły, studenci żydowscy siedzieli zwykle w salach i audytoriach po lewej, patrząc od strony katedry, a studenci chrześcijańscy po prawej stronie (odpowiednio: nieparzystej i parzystej).
W październiku 1937 zarządzenie porządkowe wprowadzające na tej uczelni getto ławkowe wydał rektor Uniwersytetu Warszawskiego Włodzimierz Antoniewicz. Studenci żydowscy zaczęli otrzymywać w indeksach stemple z napisem „Miejsce w ławkach nieparzystych”. Getta ławkowe wprowadziły także Szkoła Główna Handlowa i Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego. Analogiczne zarządzenie na Uniwersytecie
Jana Kazimierza we Lwowie wydano w styczniu 1938. 7 stycznia 1938 wprowadził je prorektor Roman Longchamps de Bérier z dniem 12 stycznia 1938.”
To, w tych latach przed wojną, musiałbym zaakceptować wszystko co moja Polska wtedy zdecydowała:
- „w sierpniu 1936 wprowadzono nakaz, by wszystkie sklepy miały na swoich szyldach imię właściciela, co przyczyniło się do łatwiejszej identyfikacji sklepów żydowskich, które później stały się celem ataków;
- 1 stycznia 1937 wprowadzono zakaz uboju rytualnego uderzający w praktyki religijne, rzeźników, ich rodziny i dostawców;
- w 1937 wprowadzono numerus clausus;
- w maju 1937, Związek Lekarzy Państwa Polskiego zastosował paragraf w swoim statucie wykluczający Żydów z zawodu;
- również w maju 1937 Stowarzyszenie Prawników przyjęło podobny zapis, później potwierdzony państwowym prawem ograniczającym zdolność żydowskich prawników do uzyskania licencji potrzebnej do wykonywania zawodu;
- w styczniu 1938 Stowarzyszenie Dziennikarzy w Wilnie dodało zapis o tym, że żaden Żyd nie może być członkiem ich organizacji;
- w kwietniu 1938 Bank Polski, największa polska instytucja finansowa, dodała zapis o wykluczeniu Żydów;
- w kwietniu 1938 polski rząd ogłosił nowe prawo dotyczące obywatelstwa, które stanowiło, że od tego samego roku paszporty polskich obywateli przebywających za granicą więcej, niż przez 5 lat zostaną unieważnione, jeśli ci obywatele nie będą utrzymywać więzi z Polską. Choć to prawo nie godziło specyficznie w Żydów, to jego konsekwencje uderzyły właśnie w nich, czyniąc z nich bezpaństwowców, np. w sąsiednich Niemczech. Naziści planowali w tym samym roku, lecz wcześniej, zmusić Żydów, zwłaszcza polskich, do opuszczenia Niemiec. 28 i 29 października 1938, SS i Gestapo zatrzymali 15 000 polskich Żydów i wysłali ich za granicę, do Polski. Uchodźcy ci zostali zawróceni przez polskie służby graniczne i potem internowani w obozie pomiędzy Niemcami i Polską w Zbąszyniu. Byli trzymani w złych warunkach do czasu, kiedy Polska ostatecznie pozwoliła im na przyjazd do kraju w 1939.
Tako rzecze Wikipedia.
O tym co się działo podczas niemieckiej okupacji nie będę mówił.
Ani o Niemcach, ani o Polakach. Bo to wiemy.
Gdybym był Żydem, to byłbym dumny z tak ogromnej reprezentacji mojego narodu na przykład w ilości przyznanych Nagród Nobla (stosunku do liczebności mojego Narodu do innych Narodów Świata).
Gdybym był Żydem to byłbym dumny (mimo niezgody z bieżącą polityką mojego kraju) że mój Kraj — 8 milionów nas, otoczony przez kilkaset milionów bliskich mi ludzi, Arabów innego wyznania – ale rządzonych przez fanatyków, których oficjalną polityką jest zlikwidowanie mojego państwa i zabicie nas Żydów dosłownie — dał sobie radę i istnieje.
Więc jestem Żydem.
I Polakiem.
Harmonijnie.
Walter Chelstowski
“Wszyscy jesteśmy polskimi Żydami” chciałoby się wykrzyczeć w obecnej sytuacji. Zapewne w ramach “pedagogiki wstydu” państwo polskie wstydziło się większości polskich noblistów, bo ich nazwiska nie mieściły się w kanonie polskości i nie zostali umieszczeni w podręcznikach szkolnych.
Smutną refleksje miałem kiedy dla eksperymentu myślowego czytałem w tekście autora słowo “Żydzi” jako “totalna opozycja”. Mam takie niepokojące odczucie, że zaczynamy zastępować Żydów w ich tradycyjnej roli w Polsce.
Bardzo ladnie, Walterze, napisales. Nie umialbym lepiej. Ale to najnowsze dranstwo zdolalo dalej podzielic spoleczenstwo, jakby dotychczasowych podzialow bylo za malo. Widze to na przykladzie naszej klasy z ogolniaka: nawet ci, ktorzy sa zdecydowanie anti-pisowcy gromadza sie pod sztandarem, aby bronic “polskosci”. (jrk = Jurek K.)
No dobra Pany..
Porządek Jałtański skończył się w 1990 roku.
Trwa nowe rozdanie kart i ustalenie jak powinno być w najbliższych dekadach.
Silna grupa grających w pokera składa się obecnie z USA/Izrael, Rosja, Niemcy i Chiny trzymające łapę polityczną nad Azją a i zależność gospodarcza świata jest od nich coraz większa.
USA prowadzi wojnę na polu energetycznym i stąd ta ruchawka polityczna na świecie.
Resztę załatwia Internet…
A może to będzie tak?
Koniec pasożytów które opanowały ziemię?
Mrowiska ludzkie wałczące ze sobą, pasożyty obdarowane jakąś tam inteligencją, które nadały sobie nazwę ludzie..
Jutro puka do nas już dzisiaj!
https://exignorant.wordpress.com/2018/01/21/raport-pentagonu-z-2003-r-globalny-kataklizm-wywolany-nagla-zmiana-klimatu-prawdopodobny-w-ciagu-20-lat/