18.06.2025
W ciągu ponad dwóch tygodni od drugiej tury wyborów powoli mija trauma jednych obywateli i euforia drugich. W mediach coraz więcej materiałów o przyczynach wyników wyborów oraz o konsekwencjach dokonanej elekcji. Rozważania takie są ważne i potrzebne, choć moim zdaniem warto jeszcze przez jakiś czas skupić się na samym wyniku wyborów, bo wnioski mogą okazać się przedwczesne.
Druga tura wyborów prezydenckich w Polsce w 2025 roku zakończyła się zwycięstwem Karola Nawrockiego, który uzyskał 50,89% głosów, pokonując Rafała Trzaskowskiego (49,11%) różnicą 369 591 głosów (1,2). Kilka dni po ogłoszeniu wyników przez Państwową Komisję Wyborczą rozpoczęły się doniesienia o nieprawidłowościach w procesie wyborczym, które doprowadziły do złożenia bezprecedensowej liczby protestów wyborczych do Sądu Najwyższego. Skala kontrowersji jest tak duża, że liczba protestów wzrosła z początkowych 1390 zarejestrowanych w poniedziałek 16 czerwca rano do ok. 35 000 do środy 18 czerwca (3,4), przy czym biorąc pod uwagę opóźnienie drogi pocztowej należy spodziewać się jeszcze kolejnych protestów wysłanych w terminie ustawowym.

Dynamiczny wzrost liczby protestów wyborczych wpływających do Sądu Najwyższego w ciągu 2 dni po terminie urzędowym (sporządzenie diagramu – Perplexity AI na podstawie danych źródłowych)
Skala i dynamika protestów wyborczych
Protesty wyborcze po II turze wyborów prezydenckich 2025 roku osiągnęły skalę nienotowaną w dotychczasowej historii polskich wyborów (3,4). W ciągu zaledwie dwóch dni od zakończenia terminu składania protestów liczba zarejestrowanych pism wzrosła dramatycznie – od 1390 w poniedziałek rano do ponad 5100 we wtorek, aby ostatecznie osiągnąć szacowane 35 000 protestów we środę 18 czerwca (5,6). Rzecznik Sądu Najwyższego Aleksander Stępkowski informował, że większość protestów ma podobną treść i są to często pisma „składane na kolanie”, z brakami formalnymi (7). Jednocześnie podkreślał, że część protestów dotyczy rzeczywistych nieprawidłowości w procesie wyborczym (8).
Termin składania protestów wyborczych to 14 dni od ogłoszenia wyników przez PKW, co oznacza, że ostatnim dniem był 16 czerwca 2025 roku (2). Sąd Najwyższy ma 30 dni od ogłoszenia wyników na rozstrzygnięcie o ważności wyborów, co oznacza termin do 2 lipca 2025 roku (6). W tym czasie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych musi rozpatrzyć wszystkie protesty i wydać uchwałę w sprawie ważności wyboru prezydenta (6).
Główne kategorie nieprawidłowości zgłaszanych w protestach
Analiza treści protestów wyborczych według doniesień medialnych pozwala wyodrębnić szereg głównych kategorii zarzutów dotyczących nieprawidłowości w II turze wyborów prezydenckich 2025.
Najczęściej pojawiające się zarzuty obejmują błędy w protokołach komisji wyborczych, problemy z nieautoryzowanymi aplikacjami, nieproporcjonalny wzrost głosów nieważnych oraz problemy systemowe z weryfikacją tożsamości wyborców.

Główne kategorie nieprawidłowości zgłaszane w protestach wyborczych po II turze wyborów prezydenckich 2025 (sporządzenie diagramu – Perplexity AI na podstawie danych źródłowych)
Błędy w protokołach obwodowych komisji wyborczych
Najpoważniejszym i najlepiej udokumentowanym rodzajem nieprawidłowości są błędy w protokołach obwodowych komisji wyborczych, polegające na odwrotnym przypisaniu liczby głosów kandydatom (9,10). Analiza przeprowadzona przez portal Onet Data oraz doniesienia samych komisji wyborczych wykazały, że w co najmniej 15 komisjach doszło do zamiany wyników między Karolem Nawrockim a Rafałem Trzaskowskim (9,10). Charakterystyczne dla tych błędów było to, że w 12 przypadkach błędy działały na korzyść Nawrockiego, a tylko w trzech na korzyść Trzaskowskiego (9).
Najgłośniejszym przypadkiem była obwodowa komisja wyborcza nr 95 w Krakowie, gdzie Rafał Trzaskowski, który w I turze uzyskał 550 głosów spośród 13 kandydatów, w II turze został oficjalnie zapisany jako otrzymujący tylko 540 głosów (10,11). Po zgłoszeniu błędu okazało się, że powinien otrzymać 1132 głosy, które błędnie przypisano Nawrockiemu (10). Podobne błędy wystąpiły w komisji nr 13 w Mińsku Mazowieckim, gdzie przewodniczący komisji przyznał się do pomyłki, oraz w komisjach w Strzelcach Opolskich i Oleśnie (11,12).
Szczególnie niepokojące było to, że w przypadku komisji w Mińsku Mazowieckim „z dziewięciu osób pracujących w komisji wyborczej nikt nie powiadomił o nieprawidłowości” (12). Władze miasta podkreśliły, że sprawa zostanie prawdopodobnie przekazana do prokuratury (11). W odpowiedzi na te doniesienia Sąd Najwyższy zarządził oględziny kart wyborczych w 13 obwodowych komisjach wyborczych, zlecając przeprowadzenie tego dowodu właściwym sądom rejonowym (3,5).
Używanie nieautoryzowanych aplikacji weryfikacyjnych
Druga, znacząca kategoria nieprawidłowości dotyczy stosowania przez niektórych członków obwodowych komisji wyborczych nieautoryzowanego oprogramowania do weryfikacji zaświadczeń o prawie do głosowania (13,14). Aplikacja ta, należąca do Stowarzyszenia Ruchu Kontroli Wyborów, zorganizowanego przez PiS pod kierownictwem Przemysława Czarnka, nie była autoryzowana przez Państwową Komisję Wyborczą ani Krajowe Biuro Wyborcze, jednak była promowana przez niektórych polityków, w tym byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę (15).
Krajowe Biuro Wyborcze wielokrotnie podkreślało, że „KBW nigdy nie autoryzowało tej aplikacji” i że „członek komisji nie ma prawa odmówić głosowania tylko dlatego, że coś się wyświetliło w nieoficjalnej aplikacji” (15). Mimo to aplikacja była używana przez część członków komisji, co prowadziło do bezpodstawnych odmów wydawania kart do głosowania (16). Sprawa została zgłoszona przez NASK do ABW i PKW (15).
Jednym z najbardziej nagłośnionych przypadków była historia młodej stewardesy, która została pozbawiona prawa do głosowania w Warszawie po tym, jak członek komisji użył nieautoryzowanej aplikacji do sprawdzenia jej zaświadczenia (16). KBW potwierdziło, że odmowa była bezpodstawna i że członek komisji „nie miał prawa odmówić wydania karty do głosowania na tej podstawie” (16).
Problemy z aplikacją mObywatel i weryfikacją dokumentów
Trzecia kategoria problemów wiązała się z procedurami weryfikacji tożsamości wyborców za pomocą aplikacji mObywatel (17,18). Już przed wyborami, 7 maja 2025 roku, Sąd Najwyższy nakazał Państwowej Komisji Wyborczej poprawienie wytycznych dotyczących weryfikacji dokumentów elektronicznych po skardze komitetu Marka Jakubiaka (17,18). SN uznał za uzasadnione zarzuty dotyczące weryfikacji tożsamości głosujących na podstawie aplikacji mObywatel (17).
W wyniku tego orzeczenia PKW musiała wprowadzić szczegółowe procedury weryfikacji mDowodu, w tym sprawdzanie zabezpieczeń wizualnych, poprawności działania aplikacji oraz zgodności daty i godziny z czasem rzeczywistym (18). Nowe wytyczne podkreślały, że „w razie braku możliwości weryfikacji wyborcy nie jest dopuszczalne wydanie karty do głosowania” (18).
Bardzo duży wzrost głosów nieważnych
Jednym z najczęściej podnoszonych zarzutów w protestach wyborczych był wzrost liczby głosów nieważnych między I a II turą wyborów (19, 20). W pierwszej turze odnotowano 85 000 głosów nieważnych (0,44% wszystkich głosów), podczas gdy w drugiej turze liczba ta wzrosła do 189 294 (0,9%) (19,20). Oznacza to ponad dwukrotny wzrost (122,7%).

Porównanie liczby głosów nieważnych między I a II turą wyborów prezydenckich 2025 z podziałem na przyczyny (sporządzenie diagramu – Perplexity AI na podstawie danych źródłowych)
Bardzo kontrowersyjny jest wzrost liczby głosów z podwójnym krzyżykiem, który w II turze wyniósł 101 845 głosów (19, 20). Analiza przeprowadzona przez sztab Rafała Trzaskowskiego, przedstawiona przez Cezarego Tomczyka, wykazała znaczące dysproporcje w tym wzroście w zależności od tego, który kandydat wygrał w danej komisji w I turze (21,12). W komisjach, gdzie Trzaskowski wygrał w I turze, wzrost głosów z podwójnym krzyżykiem wyniósł średnio 149,9%, podczas gdy w komisjach, gdzie wygrał Nawrocki, wzrost ten wyniósł tylko 44,6% (22,12).
Tomczyk argumentował, że „tych głosów nie da się przypisać przypadkowi” i sugerował, że może to być „efekt masowego unieważniania” (12). Przedstawiciele sztabu Trzaskowskiego określili ten wzrost jako „niewytłumaczalny” i wskazywali na niego jako na jeden z głównych dowodów nieprawidłowości w procesie wyborczym (22,23).
Reakcje polityczne oraz instytucjonalne
Stanowisko sztabu Rafała Trzaskowskiego
Komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego oficjalnie złożył protest wyborczy, argumentując, że przeprowadzona przez nich analiza 31 627 obwodowych komisji wyborczych w całej Polsce wykazała nieprawidłowości wymagające weryfikacji(24,23). Europoseł Michał Wawrykiewicz, składając protest do SN, argumentował, że „statystycznie ujmując, jest tak duża liczba nieprawidłowości, że może to rodzić uzasadnione podejrzenia, że wybory zostały przeprowadzone w sposób nieprawidłowy, nieuczciwy” (22).
Protest komitetu Trzaskowskiego został złożony bez wskazania konkretnej izby Sądu Najwyższego oraz z wnioskiem o wyłączenie wszystkich sędziów z Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (22,25). To drugie żądanie wiązało się z kontrowersyjnym statusem tej izby, której status jest kwestionowany przez 3 połączone Izby Sądu Najwyższego oraz instytucje międzynarodowe, w tym Trybunał Sprawiedliwości UE oraz ETPCZ. Wszystkie te instytucje nie uznają tej izby jako sądu.
Reakcja Państwowej Komisji Wyborczej
PKW przyjęła w poniedziałek 16 czerwca sprawozdanie z wyborów prezydenckich, które zawierało kontrowersyjne zapisy dotyczące nieprawidłowości (26,13). Kluczowy fragment sprawozdania stwierdza: „PKW stwierdza, że w trakcie głosowania, szczególnie w dniu ponownego głosowania, miały miejsce incydenty mogące mieć wpływ na wynik głosowania. PKW pozostawia Sądowi Najwyższemu ocenę ich wpływu na wynik wyboru Prezydenta RP” (26,13).
W sprawozdaniu szczegółowo wymieniono problemy ze „stosowaniem przez niektórych członków obwodowych komisji wyborczych nieautoryzowanego oprogramowania” oraz „występowanie powtarzalnych błędów w protokołach niektórych obwodowych komisji wyborczych polegających na nieprawidłowym przypisaniu liczby głosów oddanych na poszczególnych kandydatów” (13,14). PKW oceniła, że „schemat nieprawidłowości wskazuje na konieczność pogłębionej analizy przyczyn ich występowania” (13).
Sprawozdanie poparło sześciu członków PKW, przeciw był jeden, a dwóch wstrzymało się od głosu (13). Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak głosował przeciw przyjęciu poprawki, która zawierała najbardziej krytyczne oceny (26).
Stanowisko Sądu Najwyższego
Sąd Najwyższy szybko zareagował na napływające doniesienia o nieprawidłowościach, wydając 10 czerwca oświadczenie, w którym potwierdzał, że „tego rodzaju sytuacje mogą stanowić podstawę formułowania zarzutów w protestach wyborczych” (9). SN podkreślił, że w trakcie rozpoznawania protestów możliwe jest dopuszczenie dowodu z oględzin kart wyborczych, „w praktyce prowadzące do podobnego efektu, jak ponowne przeliczenie kart” (9).
W odpowiedzi na konkretne doniesienia o błędach SN zarządził oględziny kart wyborczych w 13 obwodowych komisjach wyborczych, zlecając przeprowadzenie tego dowodu właściwym sądom rejonowym w ramach pomocy sądowej (3,27). Rzecznik SN Aleksander Stępkowski podkreślił, że „jedyną izbą umocowaną prawnie do rozpoznawania protestów jest Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN” (8).
Międzynarodowa perspektywa i oceny
Międzynarodowi obserwatorzy z OBWE (Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie) ocenili, że druga tura wyborów prezydenckich w Polsce została „przeprowadzona profesjonalnie i bez zakłóceń” (28). Jednak obserwatorzy zwrócili uwagę na „istotne zastrzeżenia dotyczące podziałów społecznych, mediów i przejrzystości finansowania kampanii wyborczej”(28).
Dunja Mijatović, szefowa misji ODIHR, zwróciła uwagę na „pogłębiającą się polaryzację polityczną w Polsce” i wezwała do „otwartego dialogu społecznego oraz wzmocnienia zaufania obywateli do instytucji demokratycznych” (28). Obserwatorzy skrytykowali obecny system finansowania kampanii wyborczych, wskazując na „brak przejrzystości i możliwość angażowania się stron trzecich” (28).
Zagraniczne media szeroko komentowały wybory, przy czym France24 pisała o „zaciętych wyborach, a Europa się przygląda”, natomiast włoska „La Repubblica” zwracała uwagę na ważną rolę wyborców skrajnej prawicy w drugiej turze (29). Niemiecka Deutsche Welle podkreślała znaczenie wyników dla zdolności rządu Donalda Tuska do wdrożenia reform (29).
Konsekwencje prawne i proceduralne
Postępowanie prokuratorskie
Premier Donald Tusk zapowiedział skierowanie sprawy do prokuratora generalnego, stwierdzając: „Będę zwracał się do prokuratora generalnego, aby nie wahał się przed podjęciem działań, być może nawet utworzeniem specjalnego zespołu, wobec zdarzeń, które mają być może charakter przestępstwa, jeśli chodzi o nadużycia czy fałszowanie wyborów” (12).
Zgodnie z kodeksem karnym, członkowie komisji wyborczych mają status funkcjonariuszy publicznych i w przypadku popełnienia przestępstwa nieumyślnego niedopełnienia obowiązków grozi im do dwóch lat więzienia (12). Jeśli działają na szkodę interesu publicznego, kara może wynosić do trzech lat, a w przypadku działania „w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej” – od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności (12).
Procedura rozpoznawania protestów
Sąd Najwyższy rozpoznaje protesty w składzie trzech sędziów w postępowaniu nieprocesowym (27,6). Po rozpoznaniu protestu SN może pozostawić go bez dalszego biegu z przyczyn formalnych, lub rozpoznać merytorycznie, wyrażając opinię o jego zasadności lub niezasadności (6). W przypadku stwierdzenia zasadności zarzutów SN wskazuje, czy nieprawidłowości miały wpływ na wynik wyborów (6).
Rzecznik SN podkreślił, że nie będzie konieczne odbywanie kilku tysięcy odrębnych posiedzeń, ponieważ protesty o tożsamej treści zostaną połączone i rozpoznawane łącznie (8) . Ostateczne rozstrzygnięcie o ważności wyborów musi zapaść najpóźniej 2 lipca 2025 roku (6).
Analiza wpływu na wynik wyborów
Pomimo znacznej liczby zgłoszonych nieprawidłowości, ich realny wpływ na końcowy wynik wyborów pozostaje przedmiotem debaty (9,30). Różnica między kandydatami wyniosła 369 591 głosów, co znacznie przewyższa skalę błędów wykrytych w protokołach komisji (9,30). Nawet gdyby wszystkie wykryte błędy zostały skorygowane, według wyliczeń zespołu Onet Data przewaga Nawrockiego nadal wynosiłaby ponad 360 000 głosów (9).
Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak stwierdził, że sygnały o nieprawidłowościach dotyczą „nie więcej jak 10 komisji” i że „na tym etapie nie powinno to mieć wpływu na wynik wyborów” (30).
Tymczasem krytycy takich optymistycznych sądów argumentują, że skala nieprawidłowości może być dużo większa i że wszystkie przypadki wymagają szczegółowej weryfikacji (22,23).
Wnioski
Skala i charakter nieprawidłowości
Analiza protestów wyborczych po II turze wyborów prezydenckich 2025 roku ujawnia wielowymiarowy obraz nieprawidłowości, których skala i różnorodność są bezprecedensowe w historii polskich wyborów. Najpoważniejsze udokumentowane nieprawidłowości obejmują systematyczne błędy w protokołach co najmniej 15 komisji wyborczych, używanie nieautoryzowanych aplikacji weryfikacyjnych, oraz trudny do wytłumaczenia duży wzrost głosów nieważnych z wyraźnymi dysproporcjami geograficznymi i politycznymi.
Szczególnie niepokojący jest wzór błędów w protokołach, gdzie w 80% przypadków błędy działały na korzyść jednego kandydata, co budzi uzasadnione pytania o charakter tych nieprawidłowości. Równie problematyczne jest używanie nieautoryzowanego oprogramowania przez członków komisji wyborczych, co stanowi naruszenie procedur wyborczych i może prowadzić do bezpodstawnego pozbawiania obywateli prawa głosu.
Systemowe problemy organizacji wyborów
Ujawnione nieprawidłowości wskazują na głębsze problemy systemowe w organizacji wyborów w Polsce. Powoływanie członków komisji wyborczych spośród komitetów nie zgłaszających kandydatów, brak wystarczającego szkolenia członków komisji wyborczych, niejednoznaczne procedury weryfikacji dokumentów elektronicznych oraz możliwość używania nieautoryzowanego oprogramowania świadczą o potrzebie kompleksowej reformy systemu wyborczego (13,14).
Szczególnie problematyczne jest to, że członkowie komisji wyborczych, mający status funkcjonariuszy publicznych, nie przestrzegają obowiązujących procedur i korzystają z nieoficjalnych narzędzi informatycznych (12). Wskazuje to na konieczność wprowadzenia bardziej rygorystycznych mechanizmów kontroli oraz lepszego przygotowania członków komisji do pełnienia swoich obowiązków.
Wpływ na zaufanie do instytucji demokratycznych
Skala protestów wyborczych i charaktery zgłaszanych nieprawidłowości mają potencjalnie długofalowy wpływ na zaufanie obywateli do instytucji demokratycznych w Polsce. Niezależnie od tego, czy nieprawidłowości miały rzeczywisty wpływ na wynik wyborów, sam fakt ich wystąpienia osłabia wiarygodność procesu wyborczego i może prowadzić do polaryzacji społecznej (28).
Międzynarodowi obserwatorzy zwrócili uwagę na „pogłębiającą się polaryzację polityczną” i potrzebę „wzmocnienia zaufania obywateli do instytucji demokratycznych” (28). W tym kontekście kluczowe znaczenie ma transparentne i rzetelne rozpatrzenie wszystkich protestów przez Sąd Najwyższy oraz wyciągnięcie odpowiednich wniosków na przyszłość.
Rekomendacje systemowe
Na podstawie analizy nieprawidłowości ujawnionych w protestach wyborczych można sformułować kilka kluczowych rekomendacji systemowych. Po pierwsze, konieczne jest wprowadzenie obowiązkowych, ujednoliconych szkoleń dla wszystkich członków komisji wyborczych, ze szczególnym naciskiem na procedury wypełniania protokołów i weryfikacji tożsamości wyborców.
Po drugie, należy ustanowić jednoznaczne, szczegółowe procedury dotyczące używania technologii informatycznych w procesie wyborczym, z jasnym określeniem, jakie aplikacje i systemy są autoryzowane, a jakie zabronione. Po trzecie, konieczne jest wzmocnienie mechanizmów kontroli wewnętrznej w komisjach wyborczych, aby zapobiec powtarzaniu się błędów w protokołach.
Wreszcie, należy rozważyć wprowadzenie dodatkowych mechanizmów weryfikacji wyników wyborów, takich jak wyrywkowe kontrole czy automatyczne flagi systemu przy wykryciu nietypowych wzorców głosowania. Tylko kompleksowa reforma systemu wyborczego może zapobiec powtarzaniu się podobnych nieprawidłowości w przyszłości i przywrócić pełne zaufanie obywateli do procesu demokratycznego.
*
Przystępując do pracy nad tekstem zdawałem sobie sprawę jak gorący a zarazem delikatny społecznie temat poruszam. Wybory są jedną z najważniejszych, o ile nie najważniejszą instytucją demokratyczną. Ich transparentność, rzetelność oraz uczciwość w traktowaniu każdego pojedynczego głosu wyborcy, to cechy najważniejsze. Odczucia ludzi związane z tym aktem są jednymi z najsilniejszych emocji społecznych w życiu publicznym. Z tych względów zdecydowałem nie komentować faktów, a jedynie możliwie kompleksowo, wraz ze źródłami przedstawić je czytelnikom.
Przypisy:
- https://konkret24.tvn24.pl/polska/wynik-wyborow-2025-protesty-wyborcze-gigantyczna-liczba-kart-z-dwoma-krzyzykami-jak-bylo-wczesniej-st8513245
- https://www.gov.pl/web/kazachstan/wybory-prezydenta-rp-w-2025-r–komunikat-w-sprawie-protestow-skladanych-konsulom-rp-przez-wyborcow-przebywajacych-za-granica
- https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-sad-najwyzszy-zasypany-protestami-wyborczymi-czesc-z-nich-wc,nId,21828350
- https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2025-06-17/tysiace-protestow-wyborczych-w-sadzie-najwyzszym-ta-liczba-wzrosnie/
- https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/jak-zlozyc-protest-wyborczy-termin-zasady-i-wymagane-dokumenty/js5fl02
- https://tvn24.pl/polska/wybory-prezydenckie-2025-wplywaja-kolejne-protesty-wyborcze-to-ostatni-dzien-st8513330
- https://wiadomosci.onet.pl/wybory/wybory-prezydenckie/nieprawidlowosci-w-komisjach-wyborczych-sad-najwyzszy-wydal-oswiadczenie/x5kmnk1
- https://wiadomosci.radiozet.pl/polityka/tyle-moze-byc-protestow-w-sadzie-najwyzszym-nowe-ustalenia-ws-wyborow
- https://www.infor.pl/prawo/nowosci-prawne/6961549,wybory-2025-protesty-do-sadu-najwyzszego-tylko-przez-2-tygodnie.html
- https://tvn24.pl/polska/piec-rzeczy-ktore-warto-wiedziec-17-czerwca-2025-najwazniejsze-wydarzenia-st8514926
- https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-2025/news-sztab-rafala-trzaskowskiego-sklada-protest-wyborczy,nId,7985372
- https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/wybory-2025-rafal-trzaskowski-sklada-protest-do-sn-sa-nowe-zarzuty/5k927xk
- https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-2025/news-ostatni-dzien-na-protesty-wyborcze-sztab-trzaskowskiego-podj,nId,7984819
- https://wiadomosci.onet.pl/wybory/wybory-prezydenckie/komitet-rafala-trzaskowskiego-zlozy-protest-wyborczy/nqnnm9c
- https://www.radiomaryja.pl/informacje/sad-najwyzszy-zakonczyl-przyjmowanie-protestow-wyborczych/
- https://wiadomosci.onet.pl/wybory/wybory-prezydenckie/anomalie-w-komisjach-co-wiemy-o-nieprawidlowosciach-w-wyborach-prezydenckich/v703c7p
- https://dorzeczy.pl/kraj/742152/wybory-protesty-w-sadzie-najwyzszym-stepkowski-ujawnia.html
- https://polskieradio24.pl/artykul/3523947,protest-wyborczy-co-to-jest-kiedy-i-jak-go-zlozyc-poradnik
- https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/9812619,wybory-prezydenckie-2025-kiedy-mozna-zlozyc-protest-wyborczy.html
- https://www.prawo.pl/samorzad/glosowanie-przez-aplikacje-mobywatel-zasady-weryfikacji,532898.html
- https://tvn24.pl/trojmiasto/wybory-prezydenckie-2025-te-komisje-przyznaly-sie-do-bledu-podczas-liczenia-glosow-ale-pomylek-moze-byc-wiecej-st8503972
- https://wydarzenia.interia.pl/wybory/prezydenckie/news-sprawozdanie-z-wyborow-prezydenckich-nowy-ruch-pkw,nId,21827950
- https://samorzad.pap.pl/kategoria/aktualnosci/jak-zweryfikowac-mdowod-wyborcy-w-aplikacji-mobywatel-sa-wytyczne-pkw-i
- https://www.prawo.pl/samorzad/ile-bylo-glosow-niewaznych-w-wyborach-prezydenta-rp-2025,533225.html
- https://wiadomosci.onet.pl/wybory/wybory-prezydenckie/wybory-prezydenckie-2025-kiedy-oddany-glos-jest-niewazny/k18zxsg
- https://tvn24.pl/polska/wybory-prezydenckie-2025-ile-oddano-glosow-niewaznych-st8491774
- https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/9822448,wybory-prezydenckie-2025-pkw-przyjela-sprawozdanie.html
- https://www.infor.pl/prawo/nowosci-prawne/6968584,komunikat-pkw-nieprawidlowosci-w-maksymalnie-10-komisjach-bedzie-sprawozdanie-z-wyborow-prezydenckich.html
- https://konkret24.tvn24.pl/polska/wynik-wyborow-2025-protesty-wyborcze-mniej-czy-wiecej-niz-dawniej-jeden-rok-sie-wybija-st8513973
- https://www.rp.pl/prawo-w-polsce/art42434601-wyszukiwarka-numerow-zaswiadczen-wyborczych-kbw-nigdy-nie-autoryzowalo-tej-aplikacji
Sławek
Chłodna, rzetelna, szczegółowa analiza tego, co sobie Polska zafundowała na Dzień Dziecka A.D 2025. Wynika z niej, że prawie wszystko u nas zawodzi – procedury i ludzie. Jeśli 'narut’ chce mieć prezydenta o przeszłości prawie kryminalnej, to będzie miał. Rzeczywistość polska jest bujna, wielokolorowa, przebogata, więc kto bogatemu zabroni?
bardzo rzetelna analiza danych i wielkości. Odnoszę jednak wrażenie, że wszystko to nie wystarczy jeżeli nie zgadza to się z polityczną tezą jaką prezentują oba obozy -jeżeli fakty nie zgadzają się z tą tezą to tym gorzej dla faktów. Gorzka to prawda ale prawda
Autorowi wielkie dzięki za tak precyzyjne przedstawienie faktów
Szacun. Oczywiście jak każdy śledziłem wyrywkowo te nieprawidłowości, ale miałem kłopot z wyrobieniem sobie zdania na temat skali przekrętów. Morał jest jeden. Nie wolno ufać sfanatyzowanym wyznawcom, którzy zaczynaja kontrolować wybory. Czy można było tego uniknąć? Można, ale trzeba było to zrobić, a nie zakładać obywatelska odpowiedzialność wszystkich, którzy się zgłosili do komisji wyborczych. Postulat Slawka by w przyszłości szkolić i weryfikować przydatność powinien być formalnym obowiązkiem.
Dziękuję za przychylne komentarze.. Nie jest łatwo powstrzymać się od komentowania rzeczywistości, a sytuacja z kwestiami nieprawidłowości w procesie wyborczym jest rozwojowa, tzn. opinia publiczna dowiaduje się coraz bardziej zaskakujących rzeczy. Zarządzone przez SN przeliczenie głosów w 8 komisjach wskazuje, że Rafał Trzaskowskiemu zaliczono ok. 3000 głosów mniej niż otrzymał, a jego konkurentowi o tyle więcej. Zarówno sztab Trzaskowskiego, politycy koalicji, wielu dziennikarzy i badaczy społecznych, oraz ponad 50% opinii społecznej, sondowanej na tę okoliczność – wszyscy wymienieni uważają, że należy przeliczyć głosy we wszystkich ponad 32 tysiącach komisji. Takie uprawnienia ma prokuratura i powinna to zrobić w sposób jawny, transparentny w obecności przedstawicieli obydwu sztabów wyborczych i jak trzeba sądów rejonowych. Tymczasem Duda, kierownictwo PiS, środowiska mediów prawicowych zdecydowanie się temu sprzeciwiają. Na zasadzie analogii ze stanem wojennym kojarzy mi się slogan: DEMOKRACJA TAK – PRZELICZENIE GŁOSÓW W WYBORACH NIE !!!