PIRS: TELEWIZJA POKAZAŁA (261)10 min czytania

telewizja2016-08-04.

Jest taka piosenka Wysockiego, gdzie bohater śpiewa że ma dziś ochotę na pewną Ninkę. Koledzy starają się go odwieść, tłumaczą że jest brzydka, że brudas, że spał z nią każdy kto chciał, że jest donosicielką. Wszystko to nie odnosi skutku — bohater śpiewa „A mnie jeszczo silnieje choczetsa”.

Podobna sytuacja ma chyba miejsce w USA. Komentatorzy przytaczają przykłady machlojek Trumpa, mówią o tym jak oszwabił ludzi, pokazują że jest chamem, że nie ma pojęcia o sprawach którymi ma zamiar zajmować się jako prezydent, że jest wręcz niebezpieczny. A zwolennicy Trumpa jeszcze bardziej go popierają i wierzą w każde jego kłamstwo.

* * *

 

Poznajemy nowe elementy planu Morawieckiego. Będzie pięknie! Wkrótce wybudujemy dwie elektrownie atomowe. Za 15 lat Polacy będą zarabiać tyle, ile mieszkańcy bogatych krajów Europy. Wydajność pracy znacznie wzrośnie, a obszary biedy zmniejszą się. Na to wszystko potrzeba tylko 1,5 bln zł.

Że też nikt przedtem nie wpadł na taki pomysł. Nie widzę tu większych przeszkód, pod warunkiem że mennica nie zatka się przy drukowaniu złotówek. Oczywiście kraje Unii, jeśli chcą być w porządku, powinny zaczekać na Polskę aż je dogoni a nawet przegoni, bo jak będą się dalej rozwijać to może nie dogonimy ich w ciągu 15 lat.

No i PiS wraca do starych obietnic. Do 2030 roku (tak długo zamierza rządzić) wybuduje się 2 752 733 mieszkań. Gdyby zaczął dziś to musiałby budować około 200.000 mieszkań rocznie. (Dla przypomnienia: w 2015 r. wybudowano 147 tys. mieszkań). Rysuje się piękny całościowy plan: miliony mieszkańców będą dojeżdżać do swoich nowych mieszkań elektrycznymi samochodami, zasilanymi energią z nowych elektrowni atomowych.

Za czasów „komuny” obiecywano podobne rzeczy, ale dopiero kiedy już skończymy budować socjalizm i zaczniemy budować komunizm.

* * *

 

Wiele lat temu pojechałem na wakacje do Bułgarii i w drodze poznałem sympatycznych Bułgarów, równie młodych jak ja. Zaprzyjaźniliśmy się, spędziliśmy ze sobą sporo czasu. Kiedy po powrocie opowiadałem wrażenia, przyjaciel rodziny, który się przysłuchiwał, powiedział, że młodzież bułgarska wcale nie jest taka jak opowiadam i zrobił mi 10-minutowy wykład o tym jaka ta młodzież jest. Oczywiście sam nie był nigdy w Bułgarii.

Podobne wrażenie mam teraz, słuchając wypowiedzi polityków i komentatorów, którzy tłumaczą co NAPRAWDĘ papież chciał nam przekazać. Pani premier zrozumiała, że w sprawie uchodźców papieżowi chodziło ogólnie o pomoc, a nie zaraz o przyjmowanie ich u siebie. Nikt nie przyjął do siebie słów krytyki określonych postaw i zachowań. Cóż, mamy samych dobrych chrześcijan i mogą być tylko lepsi, jeśli się nauczą mówić częściej „proszę” i „dziękuję”. Najważniejsza jest modlitwa. Zapamiętałem krótką rozmowę dziennikarza TVN 24 z młodą dziewczyną z Aleppo. Dziennikarz zapytał, co moglibyśmy zrobić żeby pomóc mieszkańcom Aleppo, którzy, jak wiemy z mediów, są w tragicznej sytuacji. „Nic, módlcie się tylko za nas” odpowiedziała Syryjka.

* * *

 

Zdumiewające, ile głupot można głosić wbrew znanym faktom. Teraz, jak co roku, przyszła pora na powstanie warszawskie. Okazuje się, że można było decydować o życiu i śmierci setek tysięcy cywilów, w imię jakichś politycznych kalkulacji, a w śmierci ludzi i miasta można zobaczyć pozytywy.

Bogusław Wołoszański:

— Powstanie Warszawskie było wielką katastrofą narodową. Być może jednak pokazało Sowietom, że Polacy są twardym narodem, którego nie da się łatwo zniewolić, bo są gotowi na wszystko. Dziś powstanie powinno nas uczyć tego, że światu musimy pokazywać się jako ci, którzy budzą dumę i respekt.

Prezydent Duda stwierdził, że dzięki powstaniu warszawskiemu możliwe było powstanie wolnej Polski. Dodał też, że warszawiacy nie mają pretensji do powstańców (no bo niby o co mieć pretensje – o śmierć 200 tys. cywilów i zburzenie miasta? Ważne są intencje).

Prezes Światowego Związku Żołnie­rzy AK stwierdził, że gdyby nie powstanie, mówilibyśmy na co dzień po rosyj­sku i byli kolejną republiką radziecką. (Idąc za tym rozumowaniem, gdyby powstańcy nie zginęli, to łatwiej byłoby Stalinowi przyłączyć Polskę do ZSRR).

Pogląd, że gdyby nie ofiara krwi, nawet bezmyślna, to Polacy nie byliby w stanie walczyć o niepodległe państwo, utrzymuje się przez lata i grozi niepotrzebnym przelaniem krwi w przyszłości. Przypomnę relację Krzysztofa Kozłowskiego ze spotkania z Jerzym Giedroyciem po ogłoszeniu stanu wojennego w Polsce w 1981 r.:

W swojej książce Krzysztof Kozłowski opisuje jak zastał go stan wojenny w 1981 r. Wyjechał z Polski na wycieczkę tuż przed stanem wojennym i dopiero we Francji zorientował się co się dzieje. Pojechał do Maisons-Lafitte. Pisze:

Giedroyc i Gustaw Herling-Grudziński telefonowali po świecie w sprawie podpisania przygotowanego przez nich apelu, który był w gruncie rzeczy wezwaniem do czynnego, zbrojnego oporu.

Mówię: — Panie redaktorze, do takich działań trzeba mieć strukturę, broń, być przygotowanym, a z tego, co słyszę, to zostaliśmy znokautowani. Zbrojny opór to w dzisiejszej sytuacji rodzaj zbiorowego samobójstwa…

Na to Jerzy Giedroyc, głosem stanowczym, znamionującym zdenerwowanie, jął mi tłumaczyć: — Pan nic nie rozumie! Poderwanie do walki nie da efektów militarnych, to oczywiste, ale musi polać się krew, bo bez krwi nie będzie symbolu, nie będzie mitu do przekazania następnym pokoleniom. Bez krwi zapadniemy w dziurę, tak jak po 1863 r.

Czemu politycy nie biorą przykładu z króla Salomona? Kiedy Salomon został królem, ukazał mu się Bóg i rzekł do niego: Proś, co ci mam dać? Salomon poprosił o mądrość i wiedzę, aby móc godnie sądzić lud.

Wtedy odpowiedział Bóg Salomonowi: Ponieważ to miałeś na myśli i nie prosiłeś o bogactwo, mienie i sławę, ani aby pomarli ci, którzy cię nienawidzą, ani o długie życie nie prosiłeś, lecz prosiłeś dla siebie o mądrość i wiedzę, abyś mógł sądzić mój lud, nad którym uczyniłem cię królem, przeto dana ci będzie wiedza; a dam ci także bogactwo i mienie, i sławę, jakich nie miał żaden z królów, którzy byli przed tobą, i mieć nie będą. 

Ale jak mogą oni prosić o rozum, skoro nie odczuwają jego braku?

* * *

 

Spółka Jelcz produkuje pojazdy na potrzeby branży zbrojeniowej i ma dobre wyniki. Ale teraz może mieć jeszcze lepsze, bo jej prezesem mianowano radnego PiS w oławskiej radzie powiatu, Łukasza Dudkowskiego. Pan Dudkowski jest z wykształcenia politologiem, nie ma żadnego doświadczenia w kierowaniu taką firmą – dotychczas był dyrektorem dwóch placówek kulturalnych. Wymieniono też zarząd spółki.

Jak mawiał prezes Kaczyński – precz z kolesiostwem.

* * *

 

Artur Sporniak w Onecie o spotkaniu z papieżem:

Kilka tysięcy pustych krzeseł dla polskich księży, którzy nie przyjechali do Krakowa, robiło ogromne wrażenie.

* * *

 

Minister Waszczykowski:

Sprawa smoleńska jest niezakończona, katastrofa nie miała takiego przebiegu, jaki miała, i będziemy tę świadomość przekazywać.

* * *

 

Stale są kłopoty z prostą arytmetyką. Nie wiadomo ilu było pielgrzymów w czasie niedzielnego spotkania z papieżem. Zarejestrowało się 360.000 pielgrzymów, dodatkowo 20.000 zarejestrowało się na miejscu. Organizatorzy ocenili że na spotkaniu było 3.000.000 uczestników, rzecznik Watykanu że 1.500.000. Jest okazja żeby sprawdzić, ile by to było krakowskim targiem.

 

* * *

 

PiS buduje na nowo przeszłość. Poglądy PiS na historię Polski mają być oficjalną wykładnią. Tylko czekać jak zostaną ustanowione kary za odmienne od oficjalnej wersje powstania warszawskiego czy „zamachu smoleńskiego”. Na nowo weryfikuje się osiągnięcia zasłużonych Polaków, usuwa pomniki i stawia nowe. Wojsko i inne służby otrzymują nową doktrynę polityczną, młodzież dostanie nowe podręczniki. Nie wiem czy oni w ogóle rozumieją pojęcie „pluralizm”. A może, jak tow. Stalin, sądzą, że „co do pluralizmu, to nie może być dwóch różnych zdań”?

Przypomina mi się sytuacja opisana przez dr Majewskiego w książce „Wojna, ludzie i medycyna”. Kiedy w czasie wojny wojsko polskie stacjonowało w Wielkiej Brytanii, oficerowie uczyli się angielskiego. Kiedyś w kasynie oficerskim miała miejsce dyskusja, jak się wymawia pewne angielskie słowo. Wstał pułkownik i powiedział: – Jestem tu najstarszy stopniem. Zarządzam: od dzisiaj to słowo wymawia się tak (tu podał jak).

* * *

 

W czasie rozmowy z biskupami papież powiedział:

– W Europie, w Ameryce, w Ameryce Łacińskiej, w Afryce, w niektórych krajach azjatyckich istnieje prawdziwa kolonizacja ideologiczna.  Jedną z nich — mówię to jasno z „imienia i nazwiska” – jest gender! Dzisiaj dzieci w szkole — właśnie dzieci! — naucza się w szkole, że każdy może wybrać sobie płeć. A dlaczego tego uczą? Ponieważ podręczniki narzucają te osoby i instytucje, które dają pieniądze. Jest to kolonizacja ideologiczna, popierana również przez bardzo wpływowe kraje. I to jest straszne.

Zajrzałem do Wikipedii, a tam podano:

Światowa Organizacja Zdrowia definiuje gender jako stworzone przez społeczeństwo role, zachowania, aktywności i atrybuty, jakie dane społeczeństwo uznaje za odpowiednie dla mężczyzn i kobiet.

To nie jest kolonizacja ideologiczna, ale przekazanie pewnych informacji o człowieku. Natomiast mamy kolonizację ideologiczną, bo już małe dzieci w przedszkolu indoktrynuje się nauczając religii.

* * *

 

Zbezczeszczono grób Bolesława Bieruta – wypisano na grobie napisy czerwoną farbą. Policja zatrzymała sprawców, przyznali się do czynu, mieli przy sobie farbę. Taki czyn zagrożony jest karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.

Minister Ziobro wysłał do komendy policji prokuratorów, którzy przesłuchali zatrzymanych i wypuścili ich bez stawiania zarzutów – nie stwierdzili żeby czyn nosił znamiona przestępstwa. Ziobro oświadczył, że osobiście „zażądał doprowadzenia do natychmiastowego zwolnienia zatrzymanych”.

* * *

 

Andrzej Celiński:

Za przyzwoleniem, a nawet poparciem Kościoła oblepia nas nieznośne kłamstwo. Więcej tego kłamstwa niż kiedykolwiek za mojego życia. Za państwowym kłamstwem jest tylko żądza władzy i decyzja, by oprzeć tę władzę na fundamencie tego, co w Polakach najgorsze. Kłamstwo jest gorsze od przestępstwa rządu wobec prawa, gorsze niż łamanie sądu konstytucyjnego.

PIRS

 

5 komentarzy

  1. wejszyc 04.08.2016
  2. j.Luk 04.08.2016
  3. kolarz 05.08.2016
    • jureg 07.08.2016
  4. jureg 07.08.2016