Telewizja pokazała (687)9 min czytania

11.08.2021

Przyjmujemy zastane rzeczy jako normalne i nie zastanawiamy się nad nimi. Jestem człowiekiem, tak jestem zbudowany, taki jest świat.

Janusz Majewski, reżyser, skończył 90 lat i z tej okazji pisze o sobie w Gazecie Wyborczej. Wspomina swego katechetę z dzieciństwa, który powiedział mu: „Powinieneś patrzeć na świat z podziwem i miłością, bo to cudowne dzieło Boga”.

Zdaje się, że jest to teza uznawana przez wiele religii monoteistycznych — wszechmocny, wszechwiedzący i dobry Stwórca stworzył wspaniały świat. Ta teza nie wytrzymuje porównania z postrzeganą rzeczywistością. Świat przepełniony jest cierpieniem żywych istot. Gdyby Bóg był dobry, nie byłoby cierpienia, istoty nie musiałyby żyć w strachu, mordować oraz zjadać się wzajemnie, nie byłoby chorób, starości, nieszczęść, umierania itd. A tu wmawia się ludziom, że spotkało ich dobro i muszą się stale tłumaczyć z rzeczy, które zrobili tylko dlatego, że są ludźmi.

I podobno w tym idealnym świecie Bóg co pewien czas interweniuje. Lepiej byłoby zapobiegać.

* * *

Tłumy na marszu antyszczepionkowców w Katowicach (przyjechali antyszczepionkowcy z całej Polski). W marszu wzięło udział około 3,5 tys. osób. Skandowano: „Tu jest Polska! Ręce precz od naszych dzieci! Nie bądź szczurem doświadczalnym!”, „Cześć i chwała bohaterom! To my! To my! Polacy! Stop zamykaniu Polaków! Idzie czwarta fala! Czwarta fala to my! My jesteśmy czwartą falą! My się nie boimy 4 fali”. Wiele osób szło w wojskowych mundurach, w koszulkach z emblematami Polski Walczącej albo z napisami „Fałszywa pandemia”. Uczestnicy marszu wykrzykiwali groźby wobec mediów zachęcających do szczepień („będę do was strzelał”). Policja niczego niewłaściwego nie zauważyła.

Antyszczepionkowcy z całej Polski zjechali do Katowic. Tysiące ludzie protestowało przeciw obostrzeniom.

Najmniej szczepień jest w regionach gdzie większość głosowała na PiS. W Słowacji najrzadziej szczepią się mieszkańcy regionów, które głosują na neofaszystowską partię Mariana Kotleby.

* * *

Dziesiąta rocznica dziwnej śmierci Andrzeja Leppera.

Poniżej fragment wywiadu z Andrzejem Lepperem z 2007 r., kiedy Samoobrona została wyrzucona z koalicji z PiS. Mówił wtedy o PiS:

To są potwory polityczne. Tam w ogóle nie ma człowieczeństwa. Zwłaszcza w Jarosławie. […] On sobie zaplanował Polskę swoich marzeń. I się przed niczym nie cofnie, żeby się te marzenia spełniły. […] Główne marzenie jest jedno. Żeby wszystko zostało podporządkowane jego wizji. Za wszelką cenę. A jego narzędziem są kwity. To nieraz jasno wynikało. Przede wszystkim dlatego nie chciał nas [Samoobrony] – podobnie jak wcześniej Platformy – w resortach siłowych, żeby mu nikt nie przeszkadzał w produkowaniu haków. To się odbywa między Jarosławem, Ziobrą i Kamińskim. Ta trójka o wszystkim decyduje. […] Oni się już nie cofną. Ja dawniej myślałem, że dla nich celem jest prezydentura. Ale nie. Wiem z bliskiego otoczenia Ziobry, że im chodzi o władzę przez następne kadencje. Przynajmniej jeszcze dwie. Następne 10 lat chcą rządzić. […] Wiem z rozmów z Jarosławem, jaka ma być Polska jego marzeń. To ma być taka Polska, w której kto jest dla niego niewygodny, ten jest odstrzelony. Kiedyś mówił nam o liście dziennikarzy, którzy go krytykują i których trzeba odstrzelić. My naprawiamy Polskę, a oni nas krytykują. Musimy się zająć ich finansami, posiadłościami. Pokażmy ludziom, kto ich finansuje, kto ich sponsoruje.

* * *

Jednym z nieprzyjemnych skutków działań pisowców jest to, że zmuszeni jesteśmy bronić ludzi, których oni atakują, a których nie cenimy, albo mamy do nich różne pretensje. Lech Wałęsa był sobie emerytem, trochę zapomnianym. Sondaże wykazywały jego popularność około 1%. I nagle zaczęły się ataki braci Kaczyńskich na Wałęsę, oskarżenia, insynuacje. W obronie Wałęsy stanęła Platforma i duża część mediów. Okazało się, że Wałęsa to wciąż wybitna postać, kandydat na „mędrca Europy” itd. Od tej chwili przeprowadzono z nim wiele wywiadów, przy byle okazji pytano go o opinię, a choć już wypowiadał zdania z podmiotem i orzeczeniem to nadal często bez sensu. I stale wyrażał gotowość stanięcia na czele i poprowadzenia Polaków, gdyby go poproszono.

Ciągle wybieramy mniejsze zło. Czy jest jakiś polityk którego moglibyśmy poprzeć z czystym sumieniem? Czy jest jakaś partia którą poparlibyśmy bez oporów?

* * *

Senat zatwierdził plan odbudowy Pałacu Saskiego. 15 senatorów KO i PSL wstrzymało się od głosu i projekt przeszedł. To przecież bardzo potrzebna obecnie rzecz w kraju i warto dać na nią 2 mld zł.

Brakuje w debacie publicznej tematów rzeczowych. Odwołuje się do patriotyzmu, przeszłych cierpień narodu, zakusów obcych itp., a nie mówi się o potrzebach gospodarczych, społecznych, planach długofalowych. Pieniądze rozchodzą się na rzeczy niepotrzebne.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, mówiąc o projekcie Polskiego Ładu, powiedział, że gdyby wszedł on w życie to Warszawa może stracić 1,7 mld zł rocznie.

Rzecznik rządu:

Jeżeli już odnosimy się do pana prezydenta Trzaskowskiego, to tylko przypomnę, że porównując 2015 i 2019 rok, do budżetu Warszawy wpłynęło około 50 procent więcej wpływów z PIT-u i CIT-u dzięki dobrej polityce gospodarczej. Ponad dwa miliardy złotych, za które można by wybudować 350 szkół.

Szkoda że nie pomyślał, że zamiast niepotrzebnego Pałacu Saskiego można by wybudować szkoły.

* * *

Kaczyński odrzucił propozycję Gowina, aby rozszerzyć na kraje OECD możliwość posiadania mediów w Polsce. Powiedział, że kiedyś do OECD mogą przystąpić Rosja i Chiny, a w ogóle może się wmieszać narkobiznes, który będzie chciał prać brudne pieniądze. Czy to nie jest zwykły idiotyzm? Wygląda na to, że KRRiT nie mogłaby odmówić nikomu koncesji, nawet gdyby to byli handlarze narkotyków. Więc jak to się dzieje, że ma ona moc nieprzedłużania koncesji TVN24?

Smutne w całej tej sprawie jest to, że w przypadku przejęcia TVN-u przez PiS może on wygrać wybory, bo część elektoratu, zwanego suwerenem, da sobie wcisnąć różne kłamstwa, dołączy do klientów pisowskich mediów i zagłosuje na PiS.

* * *

Pisałem kiedyś o obserwacjach Jane Goodall zachowania dzikich szympansów. Zaobserwowała ona walki między szympansami i pawianami. Szympansy były wyraźnie wrogo nastawione do pawianów (z wzajemnością), polowały wzajemnie na ich młode, zabijały je i zjadały. Ale potem nastąpiło coś gorszego. Od obserwowanego przez panią Goodall stada odłączyła się grupa szympansów, przeniosła się dalej w las i prowadziła spokojny żywot. Obie grupy małp nie miały żadnych „punktów spornych”, nie miały wspólnego terytorium, a żywności wszędzie było pod dostatkiem. A jednak szympansy ze „starego” stada zaczęły polowania na „odszczepieńców” i w końcu wszystkich zabiły.

Można było przypuszczać, że takie zachowanie nie jest typowe, że stanowiło jakiś wybryk. Niestety, badania prowadzone w Afryce potwierdziły, że „mordercze” zachowania dzikich szympansów występują często. Szympansy robią wyprawy na terytoria innych szympansów, polują na nich i mordują. Napotkawszy opór grupy potrafią zaczajać się na poszczególnych członków stada aż wymordują wszystkich. Nie chodzi tu ani o teren, ani o brak żywności. To siedzi w naszych kuzynach. Mamy z nimi wspólne skłonności mordercze.

Potwierdziły to niedawne zdarzenia. W rodzinie dzikich szympansów urodził się mały albinos. Został w okrutny sposób zamordowany przez stado.

Przypomina się Martyna Wojciechowska, która adoptowała dziewczynkę z Afryki – albinoskę, której rodacy odcięli rękę. Nie lubimy „innych”.

* * *

Codziennie walą się na nas dziesiątki złych wiadomości. Rządzący stale wyskakują z czymś nowym. Sytuacja międzynarodowa wygląda nieciekawie. Oglądamy pożary lasów, zanieczyszczenie środowiska, symptomy zmiany klimatu i bezwład rządów, które by temu mogły zapobiec. Satrapowie w różnych krajach gnębią ludzi, widzimy to i jesteśmy wobec tego bezsilni. Czeka nas kolejna fala pandemii i nie jesteśmy do niej przygotowani, a wiele osób nie chce się zaszczepić. Media wybijają same straszności – gdzie kogoś zabito, kto miał wypadek, gdzie dzieją się nieszczęścia, co z ważnych rzeczy zlekceważono, co nam zagraża itd. Przydałby się kącik pozytywów.

Czy są jakieś pozytywy z okresu pandemii? Niewątpliwie przyspieszyło się powszechne stosowanie kart płatniczych zamiast pieniędzy, w wielu miejscach, np. w sklepach, wręcz proszą, aby stosować karty płatnicze. Rozwinęły się usługi internetowe, bo sklepy bywały zamknięte a część ludzi chciała ograniczyć bezpośrednie kontakty. Nie wiem, czy to skutek pandemii, ale na przykład w przychodni zostawia się kartki z prośbą o recepty na leki, otrzymuje się SMS-a z numerem i podając go w aptece realizuje się receptę. To zmniejsza kolejki do lekarzy, ale z drugiej strony byłoby dobrze, gdyby lekarz od czasu do czasu zobaczył i zbadał pacjenta, a nie tylko w nieskończoność przepisywał te same leki.

Wredne działania rządzących uaktywniły ludzi porządnych, którzy nie ulegają stopniowanemu bezprawiu. To nasza nadzieja.

* * *

Wysłuchałem w telewizji wystąpień polityków na wiecu w obronie wolnych mediów w Warszawie. Bardzo często przewijała się w tych wystąpieniach postać Jarosława Kaczyńskiego. Oskarżano go, i słusznie, o zapędy dyktatorskie, o tłumienie demokracji, wymieniano przekręty władzy. Ale przecież Kaczyński nie jest sam. Ma współpracowników i podwładnych, którzy aktywnie odwalają tę podłą robotę, łamią prawo, szerzą nepotyzm. Na co dzień mamy z nimi do czynienia.

Mówi się o rozliczeniu tej władzy po zwycięskich wyborach. Czy mają się oni czego obawiać? W kraju, gdzie śledztwo w sprawie wypadku samochodowego ciągnie się kilka lat, nawet najmłodsi przestępcy polityczni nie doczekają wyroku.

I kto jest bardziej winien – inicjator czy wykonawcy? Przypomina się anegdota o tym, jak alianci po wojnie polowali na hitlerowskich zbrodniarzy wojennych. Złapali prominentnego zbrodniarza, ale ten tłumaczył się, że tylko wykonywał rozkazy. – A kto ci je wydawał? pytają. – Mój przełożony, Schmidt. Złapano Schmidta, a ten znowu mówi, że tylko wykonywał rozkazy i wskazał na swego przełożonego. W ten sposób dotarto aż do Hitlera. A Hitler broni się: – Ja tylko wydawałem rozkazy.

PIRS

 

One Response

  1. jure g 16.08.2021