2016-01-12.
W drodze na manifestację KOD „Wolne Media” na ulicy Świętokrzyskiej zagadnęła mnie pewna pani w wieku balzakowskim.
– Szłam tutaj ze strachem, czy ludzie przyjdą, ale kiedy zobaczyłam ten tłum, to nie mogłam powstrzymać łez wzruszenia – powiedziała. Nie potrafię powiedzieć, czy na placu Powstańców, przed siedzibą TVP, było 5 czy 10 tysięcy uczestników, ale cały plac, od Świętokrzyskiej do Brackiej, był wypełniony tysiącami ludzi.
Pan, który stał obok mnie, szacował powierzchnię placu, mnożył przez 2 osoby na metr kwadratowy, i wyszło mu 20 tysięcy. […]
Mimo przygnębiających okoliczności nastroje były dobre. Jakaś pani dała mi znaczek „Jestem gorszego sortu”, niektórzy trzymali transparenty i domowej roboty plakaty z napisami: „Ciemny lud niegłupi / TV PiS nie kupi”, „Życie z Szydło mi zbrzydło”, „Damy radę dobrej zmianie / Kaczor mediów nie dostanie”.
Nagłośnienie na wiecu było jak zawsze fatalne, a że nie widziałem trybuny, dopiero w domu dowiedziałem się, kto przemawiał, m.in. Jarosław Kurski, Seweryn Blumsztajn, Sławomir Sierakowski, Renata Kim i Jacek Żakowski.
Podobne demonstracje, ale na mniejszą skalę, odbyły się podobno w ponad 20 miejscowościach. Ciekawe, czy i w jaki sposób potencjał zgromadzony w KOD odegra jakąś rolę polityczną. Ile można wiecować? Jak skutecznie protestować? Niektórzy moi rozmówcy uważają, że tylko ulica może zachwiać władzą. Ze strony parlamentu nie można oczekiwać zmiany, wybory dopiero za kilka lat, cóż innego pozostaje?
Opinia zagraniczna coraz bardziej niekorzystna dla Polski. „Der Spiegel” donosi, że czołowi politycy koalicji CDU/CSU w Niemczech, Volker Kauder – szef frakcji w Bundestagu i Herbert Reul – szef frakcji w Parlamencie Europejskim, domagają się sankcji wobec Polski. I pomyśleć, że jeszcze kilka miesięcy temu był to najbliższy partner Polski w Europie, a Merkel i Tuska łączyły bliskie stosunki.
PiS rujnuje stosunki z Niemcami i naszą pozycję w Unii tak, jak zrujnował Trybunał Konstytucyjny. Pozostanie tylko Orbán. Za co się wezmą, to spaprzą.
Daniel Passent
Blog Autora w portalu polityka.pl


podobno na ulicy lezy wladza….
nie pamietam kto to powiedzial.
„Ciekawe, czy i w jaki sposób potencjał zgromadzony w KOD odegra jakąś rolę polityczną. Ile można wiecować? Jak skutecznie protestować? ”
……………………………
Przydałby się jakiś sponsor, co by nie gadał to wszystko ma swoja cenę, może jednak Niemcy?
Orban to góło..c, a na wschodnich przyjaciół nie ma co liczyć, wiedzą że tak czy siak na ich korzyść wyjdzie, szkoda inwestować w Lachiw bo ci jak zobaczą coś bardziej kolorowego to pobiegną w tamtą stronę, wyjątek stanowi tęcza..
KOD już odegrał ważną rolę. JK zaczęło być nerwowo. Demolowanie stosunków z UE i Niemcami spowoduje, że przytną nam (po cichu) fundusze i autorzy „dobrej zmiany” pójdą tam gdzie ich miejsce – do muzeum IV RP.
” Czyż t.zw.Orędzie” Szydła nie jest dowodem zwycięstwa KOD ? Więć czegoś się jednak boja, mają dyskomfort psychiczny – widok tych tysiecy budzi wsciekłość ? Nie potrzeba „donosić” ambasadorom- sami widzą i słysza – wystarczy transmisja z Sejmu i manifestacji – mozna obrzucać manifestantow wyzwiskami , plesc androny że to odrywani od koryta beneficjenci dawnego” reżimu”: opłacani przez obcy kapital – prawdy nie przesłónisz.Wystarczy popatrzec na te autentyczne twarze ludzi wszelkiego wieku i pochodzenia – własnie ” zwykłych” Polakow ktorzy staneli w obronie imponderabiliów- żeby zdemaskowac kłamstwo na którym opiera się władza PIS- a ktore wydaje sie immanentną cecha duszy PISmena – skoro juz o walce o dusze polskie mowi pacynka prezesa.”skarżą”dziennikarze Zachodowi a brudy sie ;pierze w domu ? więc jednak sa brudy do prania ? rzeczą dziennikarza jest informowac o tym co tu się dzieje ! o wątkach „:historycznych” nie wspomnę- ghostwritterzy premierowej dali ciała- Tak więc- KODzie- nie spoczywaj na laurach- bądż jak pryszcz na d…zadowolonej z siebie pisiarni – dawajmy świadectwo