Świat nagle zadrżał w posadach, już nie tylko ekstremistki feministyczne opowiadają brednie o „antyaborcyjnej” ustawie, już nawet przeciwnicy aborcji, którzy słusznie nie chcieli jej zalegalizować, dawne partie takie jak PO, SLD i inni hipokryci bredzą o jej okrucieństwie. Tymczasem złożona właśnie tak zwana ustawa antyaborcyjna w istocie opiera się również na hipokryzji. NIE CHRONI, lecz DYSKRYMINUJE LUDZI NIENARODZONYCH. Uznaje ich za PODLUDZI. Niewinne dzieciaki nie są podludźmi.
Art. 148 § 1 kodeksu karnego brzmi:
Jedyną zaletą tej ustawy jest to, że uznaje nie tylko lekarza, pomocnika w zbrodni za przestępcę, ale główną przestępczynię, kobietę. Niestety – co jest w zakazie aborcji kluczowe – nie stosuje właściwego artykułu KK. Zadajmy sobie pytanie: czy wykonywane zgodnie z własnym planem mordowanie człowieka przez odrywanie rąk i nóg (metoda próżniowa) czy zagłodzenie i uduszenie człowieka (oderwanie człowieka od łożyska oznacza to właśnie), albo zrzucenie człowieka w przepaść (a to przecież czyni pigułka – człowieka odrywa się od ściany macicy i ginie) nie jest okrucieństwem? Nikt chyba nie ma wątpliwości, że jest.
[box title=”Od redakcji” border_width=”2″ border_color=”#dd0000″ border_style=”solid” bg_color=”#e2e2e2″ icon=”exclamation” icon_style=”border” icon_shape=”circle” align=”center”]Redakcja ostrzega przed czytaniem tego tekstu bez zrozumienia. Jak się oburzysz, przeczytaj raz jeszcze![/box]Aborcja oznacza planowane morderstwo ze szczególnym okrucieństwem, taka jest prawda. Ustawa zaś nie uznaje jej nawet za zwykłe morderstwo. Ale i kompletny brak empatii, z perspektywy prawa nie usprawiedliwia proponowanej kary. Czy gdybym zaplanowała morderstwo i wyrzuciła sąsiada z jego mieszkania przez okno, korzystając z tego, że jest zbyt słaby, by się bronić, sędzia mógłby rozważać ukaranie mnie 3 miesiącami aresztu? Dodajmy też, że bardzo często zachodzi ryzyko powtórzenia zbrodni. A jest to de facto zbrodnia przeciw ludzkości, dokonywany planowo przez określoną grupę społeczną masowy planowany mord na określonej grupie społecznej, to jest ludziach poniżej dnia narodzenia. Kiedy uświadomimy sobie w pełni człowieczeństwo tak zwanego „zarodka” i wartość jego życia, zrozumiemy, że karalność aborcji nie może pociągać za sobą niższych wyroków, niż te przewidziane w art. 148 § 1.
Znacznie jednak donioślejsze znaczenie dla uznania człowieczeństwa człowieka od poczęcia ma fakt, że mord nie może ulegać przedawnieniu, i nie może być usprawiedliwiany obowiązującym niegdyś złym prawem, gdyż tego rodzaju zbrodnie, niezależnie od tego, czy były zgodne z prawem kraju, w którym zbrodni dokonano (czyli również tego samego kraju podlegającemu zbrodniczemu ustrojowi), są sądzone na gruncie prawa międzynarodowego (Ustawa Sojuszniczej Rady Kontroli nr 10 w art. 2 c) Crimes against Humanity) SPRAWIEDLIWE PRAWO MUSI WYMAGAĆ UKARANIA DOŻYWOCIEM WSZYSTKICH, KTÓRZY KIEDYKOLWIEK POPEŁNILI ZBRODNIĘ. Im większa skala zbrodni, tym surowsza powinna być kara i tym wyższa musi być wykrywalność. Nie ma przedawnienia dla zbrodniarzy przeciw ludzkości.
Zrozummy wreszcie, że wszystkie kobiety, które kiedykolwiek zabiły człowieka, bez względu na metodę, czy próżniowo, czy pigułką dzieciobójczą (zwaną wczesnoporonną), czy przez jakiegokolwiek rodzaju spowodowanie “poronienia”, muszą ponieść konsekwencje. Lekarze także.
Nie można być najpierw Eichmannem, a potem wykupić się od Norymbergi tymczasowym podtrzymaniem życia jednego człowieka, nawet jeśli stanowi to karę dla “matki”.
Nie można być Chazanem. Tak, uratował tymczasowo jedno istnienie, ale wcześniej był masowym mordercą, świadomym i okrutnym zbrodniarzem w zbrodniczym systemie komunistycznym, który legalizował aborcję, tylko dlatego, że chciała tego kobieta – morderczyni. Chazan zasługuje na dożywocie. Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości, niech wyobrazi sobie Eichmanna, który mówi: „co prawda zorganizowałem śmierć milionów ludzi, ale odpuśćcie mi już te obozy koncentracyjne, bo mam i jedną zasługę niezamordowania i wyznaję winy, i żałuję, to przecież wystarczy”.
Ktoś, kto nie udaje pod publikę, ale naprawdę wie, że aborcja jest morderstwem, i że ma krew na rękach, sam powinien oddać się w ręce sprawiedliwości i zażądać dla siebie kary zgodnej z ustawą Sojuszniczej Rady Kontroli. Nasz Eichmann, czyli Chazan nie zrobił tego; przeciwnie, ma się dobrze i dobrze zarabia.
Z tym trzeba skończyć. Dość tej potwornej w skutkach hipokryzji. Dla „kobiet po aborcji” i dla „lekarzy” bez względu na to kiedy popełnili zbrodnię, nowa ustawa musi żądać dożywocia. Inaczej pozostanie zwykłym żartem z nienarodzonych. To, że dzisiejsze morderczynie mają nawet i 90 lat – nie zwalnia ich od odpowiedzialności karnej. I nie można tłumaczyć się tym, że Polski nie stać na wyrok dożywocia dla wszystkich zbrodniarek. Walka o życie i sprawiedliwość nie mają ceny zbyt wysokiej, by nie warto jej było zapłacić. Tak, to oznacza aresztowanie i dożywotnie trzymanie w więzieniu milionów kobiet. I CO Z TEGO. Norymberga też nie była łatwa i tania. Nie może być tak, że za zabijanie Polaków komendanci obozów koncentracyjnych nie zostaną ukarani, bo jest ich za wielu. Świat i Polskę musi być stać na sprawiedliwe prawo, jedno prawo i to samo prawo dla wszystkich ludzi. (Skądinąd argument „nie stać nas” jest z gruntu mylny, ponieważ taka ustawa oznaczałaby stworzenie masy nowych miejsc pracy. To tylko tak na marginesie, bo żaden to argument w walce o wartość życia).
Nie można trochę zabić trochę człowieka i trochę być ukaraną. NIE MOŻNA BYĆ TROCHĘ CZŁOWIEKIEM ani TROCHĘ MORDERCĄ. Człowiek jest człowiekiem od chwili poczęcia, prawdziwym CZŁOWIEKIEM! Zaś kobieta łykająca pigułkę JEST MORDERCĄ.
Eo ipso: musi zostać wprowadzona KARA DOŻYWOCIA DLA WSZYSTKICH KOBIET PO ABORCJI. Co z tego, że zabiła w PRL-u, czy przez to zabiła mniej?! Sprawdzić należy wszystkie, które się da (jakże wiele jest Eichmannów-Chazanów w spódnicach), a następnie zamknąć na resztę życia. To rozwiązanie musi zawierać UCZCIWA I SPRAWIEDLIWA USTAWA. Każda inna tylko i wyłącznie obraża godność człowieka. I de facto zachęca do mordowania ludzi. Albo jesteście gotowi POSADZIĆ MILIONY WINNYCH KOBIET W WIĘZIENIACH, gdzie jest ich miejsce, albo dajcie sobie pseudokatoliccy pseudo obrońcy życia spokój i przestańcie oszukiwać społeczeństwo.
Nie chcecie być „zbyt okrutni”, nie chcecie „zbyt surowego prawa? Mydlenie oczu, prawda jest taka, że jak wszyscy postkomuniści wolicie okrutnie przyzwalać na okrutną zbrodnię. Historia i was osądzi.
Katarzyna Bratkowska
Popieram Autorkę w całej (jej) rozciągłości!
Tym bardziej, że aborcja, o czym świadczą zbyt liczne przykłady, zwykle była przeprowadzana nie na tych poczętych co trzeba.
Ten kompletny brak rozeznania wśród masowych morderców spowodował, że dziś średnia IQ w sejmie zbliża się niebezpiecznie do poziomu ministra sprawiedliwości, co tak trafnie ujął swego czasu ob. Miller Leszek.
W rzeczy samej. Ilekroć natknę się na wypowiedzi tego osobnika (i kilku jemu podobnych)- jestem zwolennikiem antykoncepcji, aborcji, eutanazji, a nawet i kary śmierci.
Nalezy byc konsekwentnym. Trzy miesiące odsiadki za kazdą miesiączke. Mandat 100 złotych za kazdego zmarnowanego plemnika.
A do dożywocia dołożyć jeszcze 5 lat!
http://ruslan.pecado.pl/upload2/readfile.php?file=ruslan/incitro.jpg
Towarzysz Nicolae Ceaucescu , pierwszy sekretarz komunistycznej partii w Rumunii i autor praw aborcyjnych na których wzoruje się polski Episkopat oraz członkowie różnego rodzaju polskich sekt antyaborcyjnych, skończył swój żywot jak wiadomo w bardzo niechlubny choć sprawiedliwy sposób. Warto uświadomic te historyczne wydarzenia Pierwszemu Prezesowi PIS bo może się nie orientuje że historia lubi się powtarzać. Warto aby Pani Beata Szydło która również myśli jak Ceaucescu i jego małzonka oraz Pierwszy Prezes ,o czym nas onegdaj poinformowała, przestała piłować gałaź na której siedzi.
oj, piekna ta Polska bedzie…
swiat, kraje cywilizowane zmierzaja ku transhumanizmu, sztucznej inteligencji a w Polsce beda sie rodzic debile, inwalidzi, ulomni.. reszta pojdzie na gilotyne.
przeczytałem odredakcyjne ostrzezenie z prawdziwym zdumieniem. byłem jak dotąd przekonany że czytelnicy super expresu i faktu omijają nas szerokim łukiem.
Natek, nie brałeś ostatnio udziału w dyskusjach chyba…
Publikowanie takich propozycji jest niebezpieczne. Jeśli dotrą one do mózgowców “P”i”S”-u, to mogą zostać wzięte na poważnie i migiem wprowadzone w życie – jedna nocka w Parlamęcie, nagłe wybudzenie rezydenta Du.y, Beaty do roboty i jest!
A swoją drogą i znacznie poważniej – jeśli jeden plemnik i jedno jajo to człowiek, to sam plemnik czy samo jajo można uznać za półczłowieka 😉 I tu jest pole do popisu dla Prokuratora Ziobry, szczególnie w odniesieniu do zawodowych katolików – celibatariuszy. Jaki jest los setek miliardów ich “półludzi” niepoczętych?
Po pierwsze, Pani Katarzyno Szanowna, nie istnieje coś takiego jak “człowiek”. Istnieje tylko “wyborca”, albo lepiej “wierny”, a najlepiej “wierny poddany”, zwany też niekiedy “owieczką”. Po drugie, by takim “wiernym wyborcą” skutecznie rządzić konieczna jest maksymalnie duża liczba zakazów, za złamanie których grożą drastyczne kary. Inaczej sie przecież nie da. Jeszcze by “człowieki” zaczęły nie daj Boże myśleć i kierować własnym rozumem, a nie strachem.
@ wawrzyniec sawicki
Suweren się on nazywa.
Tak. Na zachód od Łaby, proszę Szanownej/Szanownego.
DURA LEX SED LEX
A do pierdla wszystkie morderczynie i ich wspólników chazanów…
katolickie Piekło – dla Katolikóf………..muzułmanie mogą się wysadzić.
W Polsce nie ma tematu aborcji.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Beata-Szydlo-tematu-aborcji-nie-ma-w-tej-chwili-w-Polsce,wid,18249924,wiadomosc.html?ticaid=116c5f&_ticrsn=3
I co im zrobisz? 🙂
j.Luk pisze:
2016/04/04 o 16:02
…Jot.Luku — mniej stosunków z Panią Premier – mniej aborcji z powodów genetycznych. Nooo – chyba, że trzeba będzie usuwać fascynację Petru kotem Kaczyńskiego. Ale to nawet Epidiaskop pobłogosławi……:)
@Sir Jarek na stosunki z panią premier to mnie pan nie namówi!!!
(tylko trochę się boję, czy ktoś nie potraktuje tego jako aborcji przez zaniechanie).