29.05.2023
Szanowni, dlaczego nas dziwi chamska wypowiedź Kaczyńskiego do dziennikarza?
Przecież on jest nie tylko oderwanym od rzeczywistości matołem i wszechstronnym nieukiem ale też od niemal zawsze jest potwornym chamem. On od lat wszystkim ubliża bez opamiętania i jest to jego główna metoda przekazu.
Poniżej próbka obelg wobec opozycji, ludzi kultury, inteligentów i wszelkich przyzwoitych ludzi. Ogromna większość tych obelg padła z ust Jarosława Kaczyńskiego, a reszt z ust jego akolitów:
Rowerzyści; wegetarianie; absolutny establishment; łże-elity; ciemny lud; lemingi; ukryta opcja niemiecka; element anty patriotyczny; ci, którzy utracili władzę, przywileje i wpływy; ludzie finansowani przez żydowską finansjerę; odspawani od stołków; ludzie, którzy mają niesprawne głowy; posiadający gen zdrady; nie naród polski; popiskujący; niemający nic wspólnego z tradycyjnymi, polskimi wartościami; oderwani od koryta; ci, którzy w ostatnim czasie wiele stracili; uprawiający politykę wstydu; gestapowcy; obrońcy korupcji; gardzący polskością; komuniści i złodzieje; oszuści; kolaboranci; zdrajcy; oprawcy z UB; gorszy sort; ubeckie wdowy; lewackie świnie; esbeki; hołota; zwyrodnialcy; koderaści; lewaccy ekoterroryści; element animalny; odzwierzęcy; Targowica; łotry; mordy zdradzieckie; kanalie; sodomici; kwicząca kasta; wykształciuchy; lumpeninteligenci; resortowe dzieci; kombinujący jak przeżyć z obniżonej SB-ckiej emerytury; donoszący na własny kraj; dostali kasę od Sorosa; nieprawdziwi Polacy; białe róże – symbol nienawiści; podskakujący w futrach; rebelia, zwolennicy łagodnego karania; obrońcy bandytów, gwałcicieli i morderców; element proprzestępczy; różowe świnie na robotniczych plecach; lewackie pedalstwo; czerwone pająki; ludzie z gazety koszernej; zabójcy nienarodzonych; piewcy cywilizacji śmierci; zwolennicy rozpasanej wolności; demoliberałowie koszerni; prokomuniści; mający rodziców w KPP; front obrony przestępców; pożyteczni idioci; nie wiadomo kto ich rekrutuje; totalna opozycja; robili karierę u Kiszczaka i Michnika; są bezkarni i to musi się zmienić; fałszywe elity zazdroszczące Polakom Sylwestra; jeszcze [ich] nie aresztujemy, bo nam się to nie opłaca; zeszły rok to było dopiero ubijanie ziemi [do rozprawy z nimi]; trzeba ich złapać i ogolić na łyso, chamska hołota, Warszawka i Krakówek…
A sędziowie to: nadzwyczajna kasta; skazywali na więzienie za czasów PRL; kradli kiełbasę; kradli części do wiertarki; mianowała ich komunistyczna Rada Państwa; nie dokonali samooczyszczenia; przysięgali Związkowi Radzieckiemu…
A Unia Europejska to: nie będzie nam tu w obcych językach; nie ma kompetencji wtrącać się; obronimy przed nią naszą suwerenność, nie można przez nią kupować normalnych żarówek, jej flaga to szmata…
A jakbym dodał te bezpośrednio do mnie… Mniej więcej połowa autorstwa Kaczyńskiego, a reszta z ust jemu podobnych.
A oto lista obelg, którymi już mnie uraczono (także kłamstw i oszczerstw, niestety, bez chronologii):
1. Jajarz
2. Popeliniarz
3. Mistrz popeliny
4. Laureat Orderu Złotego Jaja
5. Pękła mu żyłka w pachwinie
6. Mitoman
7. Wszystkim był tylko po trochu
8. Oryginał
9. Byle instruktor samoobrony
10. „Mistrz wibrującej pięści”
11. Mięśniak
12. Przerost masy mięśniowej nad masą mózgową
13. Marcowy komandos
14. Rewizjonista
15. Chuligan
16. Element antysocjalistyczny
17. Pełzający kontrrewolucjonista
18. Anarchosyndykalista
19. Warchoł z Radomia i Ursusa
20. Kornik
21. Podczerwony
22. Kuroniada
23. Lewica laicka
24. Koncesjonowany opozycjonista
25. Pan z gazety koszernej
26. Zabójca nienarodzonych
27. Piewca cywilizacji śmierci
28. Satanista
29. Swawolnik
30. Wróg islamu
31. Antyislamski bluźnierca
32. Silny ośrodek antychiński
33. Podły spisek Michnika i Geremka
34. Dziennikarz spiskowiec należący do Unii Wolności
35. Wiadomy element
36. Macki CIA
37. Tuba CIA
38. Triada z Hong Kongu
39. Humanista końca XX wieku zrzeszony w komitetach obrony czegoś
40. Ujadający kundelek
41. Święta krówka na łączce
42. Hiperliberał
43. Przekraczający granice przyzwoitości
44. Zwolennik łagodnego karania
45. Zwolennik rozpasanej wolności
46. Różowa hiena na robotniczych plecach
47. Deprawator
48. Element pro przestępczy
49. Demoliberał koszerny
50. Pełna kompromitacja autora i wydawcy
51. Wróg Radia Maryja
52. Człowiek nieodróżniający prawdy od fikcji
53. Główna przeszkoda w stosunkach polsko-chińskich
54. Prokomunista
55. Frankensztain dziennikarstwa
56. Szwadron śmierci dla prawdy
57. Poplecznik morderców, gwałcicieli i bandytów
58. Pan, z którym miałem nieprzyjemność
59. Autor słów „mogę iść, ale będą jaja”
60. Powinien się o nim wypowiedzieć biegły psychiatra
61. Inny taternik nazwiskiem Krzysztof Łoza
62. Jego dorobek górski nie znalazł jeszcze uznania w oczach historyków taternictwa
63. Nie zostały jeszcze rozwiane wątpliwości (o zgrozo) co do prawdziwości niektórych elacji
64. Ma lekką paranoję
65. Łozowanie polega na zdejmowaniu przez TOPR
66. Wykiwał masę ludzi
67. Wstrząsy po Uchi Mata i O Soto Gari sprawiły, że mylą mu się punkty z centymetrami
68. Powinien spojrzeć krytycznie na swój dorobek
69. Człowiek o takiej osobowości, że raczej nie zechce zrozumieć
70. Pan, który ma lukę
71. Tytan dziennikarstwa szmatławego
72. Niech sobie Łoziński nie myśli
73. Laureat nagrody „Złamanego Ołówka” przyznanej przez Czerwony Kolektyw
74. Nieprawdziwy ekspert
75. W jego życiu miały miejsce liczne incydenty
76. Nie pisze po Wprostowemu
77. Łże-elita
78. Wykształciuch
79. Daje w ryj znienacka
80. Nieznany osiłek, chuligan i bandyta, który daje bez powodu piąchą w twarz, a później kopie, gdzie popadnie
81. Bruce Lee – złodziej dróg
82. Genetycznie nie patriotyczny
83. Niezłe nazwisko sobie wymyślił
84. Nie można go, jak innych, pomawiać, że jest Żydem, bo za dużo osób wie, że jest Tatarem
85. Ma rodziców w KPP
86. Członek układu, co poczół się zagrożony (pisownia zgodna z oryginałem)
87. Trzeba się pochylić nad jego przeszłością
88. Sąd wziął pod uwagę arogancję oskarżonego i świadków
89. Front obrony przestępców
90. Pracuje w lewackich beznadziejnie redagowanych Kontratekstach
91. Łoziński jest nikim
92. Robił karierę u Kiszczaka i Michnika
93. Człowiek Michnika
94. Kolega Świtonia
95. Byle nauczyciel z liceum zawodowego
96. Trzeba mówić, że to były SB-ek
97. Koło prawdziwego kung fu nawet nie przechodził
98. Przyłaził na forum Azji i Pacyfiku i swoimi wystąpieniami wzbudzał śmiech fachowców
99. Ciekawe, który ma Dan
100. Przerażony salon wyciągnął go z nikąd przeciw Biniendzie
101. Chce zdyskredytować wybitnego inżyniera
102. Nie powołany biegły
103. Poszedł do tej córki SB-ków Olejnik
104. Stosuje SB-ckie metody
105. Z pannami mu nie szło, więc brał się za mężatki
106. Błaznuje nie pierwszy raz
107. Jego głupota zostanie szybko zweryfikowana
108. Powołuje się na Newtona, a wiadomo, że Newton to żyd [pisownia “żyd” z małej litery zgodna z oryginałem]
109. Nie jest specjalistą, bo tylko skończył fizykę
110. Swoje rekordowe przejścia w rejonie Wołowego Grzbietu opublikował dopiero po 10 latach
111. Wygrywać procesy Łoziński sobie może
112. Marudzący matoł
113. Wyciągnął go z niebytu prorządowy portal Onet
114. Pożyteczny idiota
115. Lepiej niech opisuje pasących kozy w Hindukuszu
116. Szkoda jego inteligenckiej głowy na politykę
117. Wrzucono mu temat
118. Wyrasta na „turonia”, co przypomina nazwisko kogo innego
119. Koń trojański Studia Opinii
120. Generalnie pisze głupoty
121. Nie wie jak się pisze Kadafi
122. Przykleił do sztandaru słomę z butów, którą się podtarł po kryjomu za stodołą, co budzi zakłopotanie
124. Szlachetka
125. Złodziej z Warszawy
126. Łapał kule karabinowe ręką
127. Komunista i złodziej
128. Zaprzedany człowiek gorszego sortu
129. Ma gen zdrady
130. Targowica
131. Element animalny, odzwierzęcy
132. Nie wiadomo kto go rekrutuje
133. Wykazuje niedouczenie
134. Zbija kasiorę na „Raporcie Gęgaczy”
135. Dziadku porób coś w garażu, o ile w ogóle masz garaż.
136. Jest zwykłym błaznem
137. Umie tylko łozować
To oczywiście nie wszystkie
Krzysztof Łoziński
Emeryt
Ur. 16 lipca 1948 r., aktywista wydarzeń marca 68. Były działacz opozycji antykomunistycznej z lat 1968-1989, wielokrotnie represjonowany i dwukrotnie za tę działalność więziony.
Członek Honorowy KOD i NSZZ „Solidarność”
No, Panie Krzysztofie – chapeau bas – dochrapał się Pan. Nie każdemu dane dostapić tylu obelg i to nie jest pewnie jeszcze ich ostatnie słowo. Obelgami obrzuca się wyłącznie ludzi ważnych i zawadzających, stąd zaszczyt i splendor znaczny. Aż strach pomyśleć co by było gdyby o Panu zaczeli mówić dobrze.
*
Na temat JK mam podobne zdanie. Całkiem mały i miałki człowieczek odgrywa w historii rolę wielokrotnie powyżej swoich możliwości, stąd to takie nieudaczne, pokraczne i groteskowe, a przez to groźne i destrukcyjne.
Szanowny Panie Krzysztofie, mogę tylko napisać ,,będziecie rozliczeni za swoje łajdactwa”. Pozdrawiam