Jacek Pałasiński: Drugi obieg (118)20 min czytania

10.11.2021

1. Katastrofiści są denerwujący, nieprawdaż? W ogóle inteligenci są denerwujący: tylko by ostrzegali i moralizowali. Nuda! Nawet ksiądz jest lepszy, byle nie ględził za dużo o tych tam, dziesięciu Przykazaniach.

Moraliści, inteligenci i katastrofiści może chcą, abyśmy nie pomarli na wojnie, nie dusili się na oddziałach covidowych reanimacji: nuda! Chcą, byśmy przez wykształcenie mogli obficie chłonąć uroki świata i jedynego naszego życia: nuda! Namawiają, by poświęcić odrobinę egoizmu dla dobra wspólnoty, bo mądra i dobra wspólnota jest lepszym dla nas środowiskiem, niż skłócona banda nieuków: nuda! Proszą, by otworzyć się na szeroki świat, argumentując, że uderzenie skrzydeł motyla w Pekinie może spowodować huragan nad naszymi dachami: nuda!

Nuda, nuda, nuda!

2. No to może coś rozrywkowego: https://www.jpost.com/…/asteroid-the-size-of-eiffel…

Asteroida wielkości wieży Eiffla zmierza w kierunku Ziemi. W pobliżu naszej planety znajdzie się w grudniu. Nazywa się 4660 Nereus lub 1982 DB, ma kształt jajka o wielkości około 330 metrów. Ma minąć Ziemię 11 grudnia z prędkością 6,578 km/s w odległości około 3,9 miliona kilometrów.

Dla porównania odległość Ziemi od Księżyca to około 385 000 km.

3. P.T. Czytelnicy są młodzi, P.T. Czytelnicy pewnie nie pamiętają Bernarda Guetty, świetnego i często bohaterskiego korespondenta „Le Monde” z Polski w okresie Pierwszej Solidarności. Narobił tyle szkód ówczesnej bolszewickiej szajce… Ponieważ był świetnym dziennikarzem, to kontynuował swą karierę korespondenta w ważniejszych od Warszawy stolicach: w Moskwie, w Waszyngtonie. Ostatnio został eurodeputowanym (A D.O. żałuje, że nie został, ale kto by tam wpakował niezależnego człowieka na listę wyborczą!). I Bernard Guetta napisał komentarz do aktualnych wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej: https://www.repubblica.it/…/bernard_guetta_migranti…/

„Wstyd Europy”

[…] Muszę przyznać, że Polacy nie mogą otworzyć swoich granic dla tych wszystkich uchodźców z Bliskiego Wschodu, którym białoruska dyktatura pozwala pędzić do Mińska, tworząc iluzję łatwej drogi do Unii Europejskiej.

Jeśli Polacy zostawiliby drzwi otwarte choć trochę, zostaliby zalani coraz większym strumieniem mężczyzn, kobiet i dzieci. Dlatego nie pozostaje im nic innego jak postawić ogrodzenie z drutu kolczastego – czyż nie?

Gdyby nie…

Gdyby nie to, że na granicy białorusko-polskiej jest tak zimno, że uchodźcy umierają z zimna, w dosłownym tego słowa znaczeniu. Niemniej jednak, ludzki dramat czy nie, Polacy nie mogą poddać się temu moralnemu szantażowi bez zachęcania innych Kurdów i innych Syryjczyków, by oni też uwierzyli w białoruską iluzję. Na wojnie, jak na wojnie, gdyby nie to…

Tyle że wszyscy ci, którzy już uwierzyli w obietnicę Mińska, nie mogą zrobić nic innego, jak tylko próbować wjechać do Polski, bo białoruska straż graniczna nie pozwala im się cofnąć. Odrzucają ich bez szacunku i wobec tak wielkiego okrucieństwa Polacy musieli – czyż nie? – rozmieścić około 17.000 funkcjonariuszy straży granicznej i żołnierzy, aby zapewnić, że żaden uchodźca nie będzie mógł przeczołgać się pod zasiekami.

Ich 26 unijnych partnerów nie tylko nie ma powodów do obaw, ale, jak mówi Warszawa, współfinansując budowę muru właśnie zatwierdzonego przez Sejm RP, faktycznie chroni swoją granicę.

Byłoby to – czyż nie? – oznaką wspólnoty Europejczyków, solidarności w obliczu cynicznej dyktatury, gdyby nie to…

Gdyby nie to, że Łukaszenka, o ironio, już wygrał, pociągając Polskę i Unię w dół tak nisko, jak on sam.

Polska, która tak hojnie przyjmuje białoruskich uchodźców i wspiera ich, nie oszczędzając się w walce o wolność, Polska, która w 1980 roku oznaczała koniec komunizmu […] w tej sytuacji podkreśla absolutny brak solidarności wobec drugiego człowieka. Wobec istot uciekających przed nędzą i śmiercią. W ten sposób Polska nie tylko zdradza siebie i wszelkie ludzkie współczucie, a nawet wiarę chrześcijańską, którą tak powszechnie wyznaje.

Co więcej, cała Unia Europejska staje się współwinna zbrodni naruszenia obowiązku ratowania ludzi w poważnym niebezpieczeństwie. Tak gotowa zawsze bronić i bronić swoich wartości, Unia pozwala, aby ten zlot ludzi na granicy polsko-białoruskiej trwał nadal, ponieważ chce zapobiec mnożeniu się powodów do konfliktu z Warszawą. A Komisja Europejska i Parlament wiedzą dobrze, że przyjmowanie uchodźców nie jest zbyt popularne wśród europejskiej opinii publicznej i wiedzą, że przeciąganie liny z polskimi przywódcami w tym zakresie niekoniecznie przyniosłoby Unii przewagę.

Nie wiem jak wam, ale mnie jest mi wstyd.

Wstyd mi, że dyktatura może nas tak łatwo uwięzić w naszych sprzecznościach.

Wstyd mi, kiedy zdaję sobie sprawę, że polska opozycja nie ma prawie nic do powiedzenia przeciwko odbudowie muru w samym sercu Europy.

Wstyd mi, że Unia jako całość boi się uchodźców głównie dlatego, że są muzułmanami.

Wstyd mi, że nie potrafimy znaleźć sposobu, by Łukaszenko zrozumiał, że jego mała gra musi się skończyć raz na zawsze.

Wstydzę się własnej bezradności i dlatego, że coraz lepiej rozumiem w dzisiejszym świecie, jak w przeszłości świat mógł zakrywać oczy i zatykać uszy przed Hitlerem i Stalinem.

Bernard Guetta

Może być zdjęciem przedstawiającym co najmniej jedna osoba, ludzie stoją i tekst
Komentarz Bernarda Guetty.

4. A D.O.? D.O. nakręcił w 2013 roku film o tragedii uchodźców na Lampedusie (część I: https://www.youtube.com/watch?v=7G40y9Yrn2E; część II: https://www.youtube.com/watch?v=mn5Ta-END7s). Rozmawiał z kandydatką do pokojowej nagrody Nobla, burmistrz Lampedusy Giusą Nicolini o powodach, dla których garstka mieszkańców tej wyspy, znacznie bliższej Afryki niż Europy, nadal pomaga nieszczęśnikom uciekającym przed wojnami i głodem. „Jak to dlaczego? – zdziwiła się pytaniem – Przecież my widzimy ich twarze”!

My zaś „ich” twarzy nie widzimy. Raz, że widzieć nie chcemy, dwa, że nas podle od tego widoku odgrodzono. Dziennikarzy i zwykłych obywateli odpędza się od granicy równie energicznie, jak „ich”.

D.O. parę miesięcy temu rozmawiał w swoim „Allegro ma non troppo” z rodziną uchodźców z Tadżykistanu. Poleca powrót do tej rozmowy. Można zobaczyć ich twarze, posłuchać, co mówią. To łagodzi wrogość.

A w ostateczności, można popatrzeć na twarz D.O.: on też kiedyś był uchodźcą, uchodźcą mimo woli. Miał niełatwe życie, ale został przyjęty i zaakceptowany. Dano mu szanse wychować dzieci na porządnych ludzi, by miały normalne życie. I mają. Jako obywatele kraju, który D.O. ugościł i jako obywatele Unii Europejskiej, czują się dobrze w swojej przybranej ojczyźnie i innych krajach z nią połączonych przyjaźnią i współpracą.

D.O. chciałby podobnego, normalnego życia dla tych swoich bliźnich, otoczonych teraz drutem kolczastym, a co gorsza, przemocą i nienawiścią.

D.O. nic złego krajowi, który go przyjął, nie zrobił i nie zrobi.

Dlaczego mieliby coś złego zrobić Polsce czy reszcie Europy ludzie, których by się przyjaźnie, z szacunkiem i poszanowaniem godności przyjęło?

P.T. Czytelnicy zapewne już zapomnieli te wszystkie niemądre i nieludzkie słowa o apokalipsie, jaka czeka Niemcy i Europę całą, kiedy w jednym tylko roku 2015 musiała przyjąć półtora miliona uchodźców?

Gdzie jest wasza apokalipsa, wy źli ludzie?

5. Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Maria Zacharowa stwierdziła, że „Polska powinna przyjąć grupę migrantów, która znalazła się przy jej granicy”.

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba, siedzi, stoi i tekst „россииск федерации”
Maria Zacharowa, anioł pokoju. W tvp byłaby gwiazdą.

„Polscy politycy, którzy krytykują Łukaszenkę i obwiniają Mińsk za kłopoty z migrantami z Iraku, nie powinni zapominać, jak zniszczono Irak przy aktywnym udziale Warszawy”.

„Przodkowie tych imigrantów nie marzyli o takim życiu, budując swoje we własnym kraju, dopóki nie wdarli się tam pozbawieni skrupułów demokraci”.

No to teraz już P.T. Czytelnicy wiedzą: wszystkiemu winni demokraci. Wytępić! Chlebodawcy pani Zacharowej tępienie idzie dobrze.

6. No dobrze, bić demokratę. Ale co ma z demokracją wspólnego szajka? Czyż towarzysze Władimir P. i Alaksandr Ł. nie powinni ze wszech sil wspierać bratniej partii, niszczącej nie tylko demokratów i demokrację, ale i rozbijającej od wewnątrz Unię Europejską, na czym obu towarzyszom zależy najbardziej?

7. Z pierwszego obiegu przebija pewne zakłopotanie: nawet wytrawni komentatorzy polityczni nie bardzo rozumieją, czemu szajka nie chce „rozsmarować” winy za kryzys na obecnej wschodniej granicy Polski na UE, na NATO, na oferującą pomoc policję i straż graniczną z Niemiec, na Frontex chociażby?

D.O. zaryzykuje hipotezę: Ktokolwiek niezależny od Jarosława K. tu przybędzie, po godzinie pozna skalę kradzieży i innych łajdactw, jakie szajka popełniła od początku kryzysu w sierpniu. A kiedy ją odkryje, rozpapla po świecie i zaszarga dobre imię szajki.

Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby, ludzie stoją i tekst „NAJNOWSZE FAKTY TVN24G0 POL ŚWIAT KORONAWIRUS WARSZAWA Rzeczniczka PiS: Marsz Niepodległości będzie miał charakter państwowy TVN WARSZAWA TYPIREO ம்கற ST TN INFO T”
À propos faszystów: witamy w państwie oficjalnie już faszystowskim. Marsz nazioli będzie „państwowy”. Ta pani, która stoi obok słynącego tyleż z dobrych manier, co z braku powiązań z komunistyczną SB pana wicemarszałka polskiego Sejmu, nie jest zapewne „kretynką”, „nie nasłuchała się Tuska” i nie używa „języka agresji”.

D.O. chciałby uspokoić: zapraszajcie zagraniczną pomoc spokojnie! Nikt nie zdoła jeszcze bardziej zaszargać twojego, szajko, imienia niż już jest zaszargane.

Faszyści mogą brutalną przemocą zwyciężać i rządzić, ale nigdy, przenigdy przyzwoity człowiek nie uzna ich za normalną, godną choćby odrobiny szacunku silę polityczną.

8. Evan Newman, obywatel USA, który 6 stycznia uczestniczył w protestach w Waszyngtonie, złożył wniosek o azyl polityczny na Białorusi. Poinformował o tym kanał telewizyjny Białoruś 1. Amerykanin powiedział, że był zamieszany w sześć spraw karnych, w których śledztwo prowadzi FBI. „Dodali moje zdjęcie do listy najbardziej poszukiwanych przestępców FBI, prosząc o obywatelstwo o pomoc w mojej identyfikacji. Paru moich przyjaciół ostrzegło mnie przed tym. Mam wielu przyjaciół, którzy pracują dla rządu. Wiedziałem, że natychmiast mnie zidentyfikują, więc wolałem opuścić kraj ”– powiedział Newman na żywo w białoruskim kanale telewizyjnym.

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i tekst „1 - rлaBHblй 301E SPECT ryA6aй, amepиKa! GN”
Evan Newman, azylant Łukaszenki. Jego tak, a Irakijczyków nie?

Mr. Newman, właściciel firmy produkującej torebki, wyjechał w podróż służbową do Włoch w marcu. Następnie przyjechał pociągiem do Szwajcarii, wsiadł do samochodu i pojechał do ukraińskiego miasta Żytomierz. Według niego po kilku miesiącach pobytu na Ukrainie zorientował się, że jest śledzony i postanowił uciekać na Białoruś. 15 października białoruscy pogranicznicy aresztowali go, gdy próbował przekroczyć zieloną granicę. Następnie poprosił o azyl polityczny.

9. 849 imigrantów przypłynęło do portu w Trapani na Sycylii na pokładzie statku ratunkowego niemieckiej organizacji pozarządowej „Sea Eye 4”. Zaraz po zejściu na ląd migranci zostali przeniesieni na dwa statki – ośrodki kwarantanny (żaden imigrant nie miał pozytywnego wyniku testu covidowego, co jest dziwne, bo przecież jeden z ważniejszych polityków środkowoeuropejskich autorytatywnie zapewniał, że wszyscy imigranci roznoszą warianty covida), a nieletni zostali przewiezieni do wspólnot młodzieżowych. (https://sicilia.gazzettadelsud.it/…/migranti-in-800…/_

Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby i zbiornik wodny
Sea Eye 4 w porcie w Trapani

Migranci zostali odnalezieni na kilku różnych dryfujących barkach między Libią a Sycylią.

Na molo portu w Trapani stał „orszak powitalny” włoskiego Czerwonego Krzyża (którego, jak D.O. pamięcią sięgnie, nikt nie odważył się okradać).

Podobnie, jak i w Polsce, tak i we Włoszech faszyści, tacy, jak najbliżsi przyjaciele Jarosława K. – Matteo Salvini i Giorgia Meloni – protestują przeciwko psuciu rasy, albo innym zbrodniom przeciwko „narodowi”, który już dawno faszystom zastąpił Boga.

10. AFP, a za nią m.in. „Le Monde” (https://www.lemonde.fr/…/georgie-des-dizaines-de…) pisze o 40-tysięcznej manifestacji w Tbilisi w obronie uwięzionego byłego prezydenta Micheila Saakaszwilego. „Le Monde” – zadaniem D.O. – słusznie nazywa Saakaszwilego „postacią ambiwalentną”, ale były prezydent ma w tym wypadku całą sympatię i solidarność D.O.

Uwięziony polityk przekazał w poniedziałek, że obawia się o swoje życie po tym, jak strażnicy zastosowali wobec niego przemoc fizyczną. „Obrazili mnie, jeden uderzył mnie w szyję, ciągnął mnie po podłodze za włosy”.

Może być zdjęciem przedstawiającym co najmniej jedna osoba, ludzie stoją i tłum
Manifestacja w obronie Saakaszwilego w Tbilisi.

„W Gruzji zaczyna się masowy i stały ruch protestacyjny, który nie zakończy się, dopóki Micheil Saakaszwili nie zostanie zwolniony i nie zostaną zorganizowane przedterminowe wybory – powiedział tłumowi Nika Melia, lider ruchu obrony byłej głowy państwa, absolwent Oxfordu. -Nie rozejdziemy się, nasz protest będzie bezlitosny i pokojowy”.

Kilka godzin wcześniej służby penitencjarne ogłosiły, że przeniosą prowadzącego od 39 dni strajk głodowy Saakaszwilego do więziennego szpitala, by „uniknąć pogorszenia się stanu jego zdrowia”. Lekarze badający Saakaszwilego stwierdzili „wysokie ryzyko powikłań” i „potrzebę pilnego leczenia w dobrze wyposażonej, wielofunkcyjnej klinice”. Ostatnie doniesienia mówią, że b. prezydent odmówił hospitalizacji w szpitalu więziennym i domaga się umieszczenia w prawdziwej klinice.

„Kiedy gruziński parlament z mojej inicjatywy zniósł karę śmierci, nie wyobrażałem sobie, że po latach zostanę skazany na karę śmierci w Gruzji” – stwierdził w poniedziałek Saakaszwili w komunikacie prasowym wydanym przez jego prawnika.

Saakaszwili wrócił do Gruzji po 8 latach na uchodźstwie 1 października. Natychmiast został aresztowany i osadzony w więzieniu za „nadużycie władzy”.

11. Izraelscy posłowie przedstawili projekt ustawy o uznaniu ludobójstwa Ormian (https://www.jpost.com/…/israeli-mks-submit-bill-to…). Turcja będzie niezadowolona. Jeszcze dekadę temu była najbliższym islamskim partnerem Izraela, dziś – jednym z gorszych wrogów, a kolejka jest długa.

To kolejny raz podjęto w Knesecie próbę oficjalnego uznania przez Izrael ludobójstwa Ormian. Wtedy rządy Netanyahu nie sprzyjały inicjatywie. Tym razem szanse są większe, bo ci, którzy w przeszłości podobne projekty ustaw zgłaszali, są dzisiaj ministrami.

12. Gazprom zaczął pompować gaz, napełniać zachodnie silosy, nalegając jednocześnie na natychmiastowe „włączenie” Nord Stream 2. I choć NS2 jeszcze nie działa (jeśli gaz zacznie być wpompowywany teraz, będzie można zeń korzystać w Zachodniej Europie najwcześniej w połowie grudnia – czyta D.O.). Ale efekty zwiększonej przez Gazprom podaży już dają się odczuć: ceny gazu zaczęły gwałtownie spadać.

13. Simon Kofe minister spraw zagranicznych, sprawiedliwości i komunikacji Archipelagu Tuvalu, nie poleciał samolotem na COP26. Wolał przemawiać ze swojej wyspy, 15.000 kilometrów od Glasgow. Tuvalu to mały polinezyjski archipelag składający się z 9 atoli pośrodku Pacyfiku. Najwyższe wzniesienie Tuvalu znajduje się 5 metrów nad poziomem morza. Przemawiał z miejsca dość oryginalnego (patrz zdjęcie poniżej).

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i ocean
Simon Kofe, Minister Spraw Zagranicznych, Sprawiedliwości i Komunikacji Archipelagu Tuvalu, w przemówieniu nagranym na COP26 i wyemitowanym 9 listopada 2021 r. na stronie swojego ministerstwa na Facebooku (https://www.facebook.com/…/pcb…/428878115514436/) .

„Ocean się podnosi, słona woda wnika w glebę, uniemożliwia wzrost upraw, uniemożliwia zbiory. Drzewa nie prosperują. Tuvalu przez pół roku bywa zalewane, a wraz z ziemią – 12 tysięcy mieszkańców. Naukowcy mówią: jeśli nic nie zostanie zrobione, Tuvalu zniknie pod wodą. I to nie w 2030 czy 2050 roku, ale teraz, zaraz”. I to właśnie powiedział Simon Kofe w swoim nagranym przemówieniu na COP26, we wtorek 9 listopada.

14. Niektóre media światowe dotarły już do projektu dokumentu końcowego COPO26 i nie bez zdumienia stwierdziło, że, w projekcie brak jakiegokolwiek odniesienia do paliw kopalnych! Węgiel, gaz i ropa nigdy nie pojawiają się wyraźnie w żadnym miejscu dokumentu. Padają sugestie, że krajem, który najsilniej przeciwstawiał się umieszczeniu ich w dokumencie była Arabia Saudyjska

Może być zdjęciem przedstawiającym na świeżym powietrzu i tekst
Projekt dokumentu końcowego COP26 NIE ZAWIERA odniesień do paliw kopalnych.

W dokumencie „No paper” opublikowanym przez przewodniczącego COP26 Aloka Sharmę pt. „Podsumowanie prezydencji na temat możliwych elementów zidentyfikowanych przez strony” wymieniono adaptację, finanse, migrację, transfer technologii, wdrażanie porozumienia paryskiego, uczestnictwo młodzieży i sprawiedliwą transformację. Wspomina się o znaczeniu multilateralizmu i współpracy międzynarodowej, o „pilności działań mających na celu utrzymanie celu 1,5°C”. Ale paliwa kopalne ani razu nie są wymienione na tej dwustronicowej liście tematów, co do których istnieje consensus. Wzywa się do „pilnego zwiększenia przepływów finansowych do poziomów niezbędnych dla wsparcia krajów rozwijających się” i wyraża „głębokie zaniepokojenie”, że cel 100 miliardów dolarów (rocznie) funduszu klimatycznego nie został jeszcze osiągnięty. Węgiel, gaz i ropa nie są nigdzie wyraźnie wymienione. Ani dwa kluczowe słowa „paliwa kopalne”.

Za kulisami panuje ponoć wściekłość krajów najbardziej narażonych i najbardziej ambitnych.

Ale co się najeździli, to się najeździli, co nagadali, to nagadali.

Róbta tak dalej, jak mawiali klasycy.

A przy okazji, przeczytaj: https://wyborcza.pl/7,177851,27787048,najwieksza-zagadka…

15. Wraz z publikacją przerażającego raportu o pedofilii wśród kleru francuski Kościół postanowił sprzedać część swoich nieruchomości, by mieć środki na odszkodowania. Liczbę poszkodowanych oszacował na 330 tysięcy (w ciągu ostatnich 70 lat), w związku z czym nie wyklucza również konieczności zaciągnięcia pożyczek. (https://www.ladepeche.fr/…/pedocriminalite-leglise-va…; https://www.corriere.it/…/preti-pedofili-chiesa…).

Przewodniczący Konferencji Episkopatu abp. Metz Eric de Moulins-Beaufort powiedział: „Poczuliśmy w sobie obrzydzenie i przerażenie, kiedy zdaliśmy sobie sprawę, jak wiele cierpień przeżyło i nadal przeżywa tak wielu ludzi” – powiedział.

Decyzję o zadośćuczynienia i odszkodowaniach podjęto podczas zamkniętego spotkania biskupów katolickich w Lourdes. Biskupi uznali odpowiedzialność Kościoła, która pociąga za sobą rekompensatę finansową. Weszliśmy na tę drogę także dlatego, że wierni na to czekali” – podsumował arcybiskup.

Znajdź różnice.

16. Londyński pałac może kosztować Watykan ponad 110 mln euro – pisze „Corriere della Sera”. „Il Messaggero” podbija: 120 milionów. Nieruchomość w centrum Londynu została kupiona z pośrednictwem kilku wielkich oszustów, pardon; finansistów międzynarodowych w ramach spekulacji finansowych przez zdekardynałowanego kardynała Angelo Becciu, wówczas nadzorcy watykańskich finansów. Zdaniem prałata Alberto Perlaski – przez długi czas z polecenia kard. Becciu kierującego inwestycją, a dziś głównego oskarżyciela kardynała – nieruchomość, niegdyś należąca do Harrodsa, kosztowała Watykan nie mniej niż 300 milionów euro, z czego ze świętopietrza (czyli tego, co, Czytelniku wrzucasz co niedzielę na tacę) – około 65 mln. Papież kilka miesięcy temu nakazał sprzedaż budynku, najwyższa oferta nie sięga 200 milionów, rachunek jest prosty.

17. Jak donosi francuska telewizja informacyjna BFMTV ( https://www.bfmtv.com/…/un-francais-sur-quatre-boit…), co czwarty Francuz pije za dużo alkoholu.

Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez organizację „Public Health France”, wśród 14.873 osób płci obojga w wieku od 18 do 85 lat, daje sobie zanadto w żyłę 33,2% ankietowanych mężczyzn i 14,7% kobiet.

Zdaniem SPF „spożycie alkoholu przekracza wartości odniesienia, jeżeli osoba deklaruje, że wypiła więcej niż dwa kieliszki alkoholu dziennie lub deklaruje, że wypiła więcej niż dziesięć kieliszków alkoholu w ciągu całego tygodnia lub deklaruje, że nie wytrzymała co najmniej dwóch dni w tygodniu bez spożywania alkoholu”.

Z wiekiem zmienia się rodzaj spożycia: „Najmłodsi częściej przekraczają próg dwóch drinków dziennie, a starsi częściej przekraczają 5 dni spożycia w tygodniu”.

Niestety, artykuł nie precyzuje, jakiej pojemności powinny być te kieliszki.

A Ty, Czytelniku? Ile razy sobie dziabniesz w tygodniu?

18. Barcelońska Sagrada Familia zainauguruje w grudniu swoją dziewiątą wieżę. Zaprojektowana przez katalońskiego architekta Antoniego Gaudiego, najczęściej odwiedzany zabytek Barcelony, została w 2005 roku wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jej budowa rozpoczęła się w 1882 roku i ma się zakończyć sto lat po śmierci architekta, w 2026 roku.

Może być zdjęciem przedstawiającym na świeżym powietrzu
Dziewiąta wieża Sagrada Familia.

19. W 2020 roku kierowca pobił rekord prędkości na belgijskiej autostradzie: 306 km/h. A maksymalna dozwolona wynosi w Belgii 120 km/h.

Jednak kierowca nie zapłaci mandatu i nie zostanie zidentyfikowany. Powód: jechał za szybko i radar nie zdążył zareagować. Homologowany jest na prędkości 30-300 km/h. https://www.lesoir.be/…/un-vehicule-flashe-306-kmh-pres…

Nb. poprzedni rekord odnotowano w pobliżu miejscowości Nivelles; wynosił 287 km/h. Ale wtedy kierowca jechał za wolno i poniósł konsekwencję.

Kiedy D.O. wspomina, to chyba jego maksymalne osiągnięcie to 260 km/h. Bezpieczniej byłoby napisać, że tyle jechał po niemieckiej autostradzie, ale uwzględniając przedawnienia, przyzna się, że było to na autostradzie włoskiej, gdzie dozwolona prędkość to 130 km/h. No ale wtedy nie było jeszcze pomiarów średniej, a D.O. prowadził rubrykę motoryzacyjną we włoskim magazynie i mógł się zawsze tłumaczyć, że sumiennie wykonywał obowiązki zawodowe, analizując możliwości testowanych pojazdów.

20. Laureatka pokojowej Nagrody Nobla, omal nie zabita przez islamotalibów (nie mylić z katotalibami) za opowiedzenie się w wieku 14 lat za prawem dziewcząt do nauki, wyszła za mąż. Malala Yousafzai mieszka w Wielkiej Brytanii i przedstawiła swojego męża jako Assera, nie dodając żadnych innych szczegółów. „Dzisiaj jest cenny dzień w moim życiu. Asser i ja pobraliśmy się i będziemy partnerami na całe życie” – napisała na Twitterze (https://twitter.com/Malala/status/1458128016157052938),

Internauci zidentyfikowali pana młodego jako Assera Malika, dyrektora generalnego Pakistan Cricket Board High Performance Center.

Może być zdjęciem przedstawiającym 3 osoby, ludzie stoją, na świeżym powietrzu, pomnik i tekst
D.O. adresuje tę fotografię do wszystkich społeczników z pytaniem: jesteście pewni, że chcecie się nadal poświęcać dla dobra społeczeństwa?

Jacek Pałasiński