2015-02-09.
„Rewelacyjne! Porywające! Stanowcze! Podbiło Polskę! Brawo! Taki Andrzej Duda może wygrać!” – oto tytuły komentarzy z jednego tylko portalu „wpolityce”.
Aż przyjemnie patrzeć, ponieważ media prawicowe są normalnie niezadowolone, oburzone, krytyczne do bólu, wszędzie widzą upadek, ruję i poróbstwo. Aż tu nagle – zachwycone! […]
Wystąpienia pana Dudy nie oglądałem, więc go nie oceniam. Natomiast oglądałem program TVP Info, w którym gospodarz – Jarosław Kulczycki – starł się z jednym z gości – Łukaszem Warzechą. Redaktor Warzecha nie jest z mojej parafii, przeciwnie – nie jestem zwolennikiem jego dziennikarstwa, jego tyrady przeciwko Owsiakowi budziły mój sprzeciw, potrafi atakować bez pardonu i niesprawiedliwie.
Ale w tym wypadku to nie ma nic do rzeczy. Chyba dla nikogo nie było zaskoczeniem, że zapytany o konwencję PiS i obrady PO, Łukasz Warzecha porównał Andrzeja Dudę do samochodu porsche, a Komorowskiego do zdezelowanego poloneza. Chyba redaktor Kulczycki, jako doświadczony dziennikarz, wiedział, czego może oczekiwać od swojego gościa. W żadnym razie nie powinien był zadać swojemu rozmówcy „pytania”, czy otrzymuje pieniądze od komitetu wyborczego Andrzeja Dudy. […]
Łukasz Warzecha, podobnie jak każdy inny wyborca czy komentator, ma prawo do swoich poglądów, ma prawo być zachwycony kandydatem PiS. […] Od redaktora z telewizji publicznej wymagam więcej niż od redaktora Warzechy.
Daniel Passent
Blog Autora w portalu Polityka.pl
Tamże cały felieton; skróty – redakcja „Studia Opinii”
Takie cudzysłowy jak to „pytanie” najgęściej trzepotały w 1968, dlatego mają u mnie miano marcowych. A Passent uważa, że Kulczycki nie powinien zadawać pytań retorycznych, albo w jakiś inny sposób felernych, bo jest publiczny a Warzecha tylko wyborca (albo komentator) co przecież ma prawo brać pieniądze, albo nawet nie brać pieniędzy i mimo to być zachwycony. Gdzieś tam w głębi Passentu kryła się – być może – jakaś ironia, której moja tępota nie kuma, o czym donoszę bez zachwytu, jako wyborca i komentator.
Kulczycki przesadził, pełna zgoda w tej ocenie.
Ciekawe jest jednak to jak wielu dziennikarzy (nie wszyscy, lecz zbyt wielu) demonstruje polityczne zaangażowanie, przy nieustannym powtarzaniu frazesów o niezależności dziennikarskiej, roli społecznej mediów w patrzeniu władzy na ręce itd. Mamy jednak pewien postęp.
Dawniej: dziennikarz zaangażowany zawsze bronił swoją ulubioną partię i zawsze atakował tą drugą, wrogą.
Dziś: dziennikarz zaangażowany zawsze krytykuje tą drugą wrogą partię, potrafi być jednak krytyczny wobec tej swojej, ulubionej.
Argument, iż dziennikarz jak każdy normalny człowiek ma prawo do swoich poglądów, jest nietrafiony. PIS to partia silnie socjalizująca, zaś PO perfekcyjnie pozbawiona jakichkolwiek poglądów, głosząca dowolne tezy sugerowane przez pijarowców. Tym samym nie jest prawdą, że są to partie o sprzecznych programach, a więc czarno białe ich ocenianie nie ma sensu.
A jaką korzyść mają widzowie ze słuchania Warzechy ?
Czy media publiczne mają obowiązek zapraszania partyjnych propagandzistów ?
Nie mają. I nie powinny. Ale publisia sobie życzy mordobicia i żulików, to publisia ma. A oglądalność = kasa za reklamę. Proste?
Mnie w sumie polityka specjalnie nie grzeje. Lubie dobra dyskusje, wymiane argumentow. W tym lewica, lewacy sa kompletnie beznadziejni. Nudni jak flaki z olejem. Oni nie dyskutuja, oni glosza swoje opinie. Mistrzami natomiast w takich dyskusja sa Krzysztof Bosak czy JKM. Przytaczaja mnostwo faktow, odwolan historycznych, analogi. Uprzedzam sie gotujacych, nie twierdze ze maja racje. Taki szczyt szczytow to rozmowa Krzysztofa Bosaka z Monika Richardson. Wystarczy minuta by zobaczyc jak to wyglada. Na tej stronie tez to wystepuje. Slawek, Andrzej Pokonos analize oponentow zaczynaja i koncza jednym argumentem – glupia. Pan Andrzej Koraszewski z kolei tak tlumaczy swoich, gdy im cos sie nie uda. Chcieli dobrze, ale sie nie udalo bo glupi. Sa na lewicy osoby ktore potrafia pieknie dyskutowac, jak na przyklad Wlodzimierz Ciemoszewicz. Niezly jest pan Czarzasty. Raz tylko udalo mi sie znalez wsrod dyskutantow pania Roze Thun. Wypadla bardzo dobrze. Szanowny panie BM, jeden link do dobrej dyskusji, wypowiedzi ludzi pana opcji. P.S. Pania Bratkowska juz sam znalazlem.
https://www.youtube.com/watch?v=XtaAL0xljys