28.08.2019

Fot. Krzysztof Łoziński
Jest taki abstrakcyjny dowcip:
– Jakie słoń ma oczy?
– Czerwone.
– A gdzie słoń się chowa?
– W jarzębinie.
– A widziałeś kiedyś słonia w jarzębinie?
– Nie.
– A widzisz jak się dobrze schował!
Najnowsze kłamstwa PiS-u są jak słoń w jarzębinie.
Kłamią na komendę: „Ewa Kopacz chciała założyć farmę trolli”.
– Jakie są dowody?
– Żadne, nie ma.
– Jakie są poszlaki?
– Żadne, nie ma.
Słoń w jarzębinie.
„Krzysztof Brejza zakładał (w Inowrocławiu) farmę trolli”.
– Jakie są dowody?
– Żadne, nie ma.
– Jakie są poszlaki?
– Żadne, nie ma.
Słoń w jarzębinie.
CBA wkracza do urzędu w Inowrocławiu, którego szefem ileś lat temu był ojciec Krzysztofa Brejzy, by znaleźć dowody w sprawie „afery Inowrocławskiej”, mające obciążać Krzysztofa Brejzę (syna).
Afera Inowrocławska polegała na tym, z kilka osób (dziwnym trafem wszyscy byli członkami PiS-u) pobierało kasę za lewe faktury. I tam CBA szuka haków na posła PO. Ale ten słoń się schował!
Słoń w jarzębinie.
Słoń w jarzębinie.
A gdzie jest słoń? W TVN24.
Przedwczoraj przez kilka godzin kłamie na wizji Horała. Wczoraj przez kilka godzin kłamie na wizji Morawiecki. Nawet słupki na wykresach pokazywanych w telewizji, mające świadczyć o sukcesach PiS-u, są podrasowane, wyższe, niż to by wynikało z opisujących je liczb. Tak się robi słonia w jarzębinie.
Szanowni dziennikarze TVN24, taką mam prośbę, przestańcie w końcu sadzić tę jarzębinę dla słoni.
Słoń w jarzębinie.
Słoń w jarzębinie.

Krzysztof Łoziński
Emeryt
Ur. 16 lipca 1948 r., aktywista wydarzeń marca 68. Były działacz opozycji antykomunistycznej z lat 1968-1989, wielokrotnie represjonowany i dwukrotnie za tę działalność więziony.
Członek Honorowy KOD i NSZZ „Solidarność”
Jest jeszcze jeden dowcip ze słoniem, stary i świński, ten z różową trąbą. I w niego lecą z nami dostawcy świru naszego, powszedniego. Co prawda zawsze im coś wypada z kieszeni, jak nam pokazują, gdzie są uszy słonia, ale kto by tam patrzał na ziemię, kiedy u tele-tubisiów rydzy nam takie słoneczko