02.07.2022
Tytułem eksperymentu próbujemy na chwilę odejść od Spraw Największych – polityki, historii, problemów cywilizacji – i proponujemy naszym Czytelnikom … kącik majsterkowicza. Będzie on kontynuowany lub nie w zależności od przyjęcia. W związku z tym redakcja prosi o komentarze: czy to ma sens? Jeśli tak, to jakie tematy powinniśmy poruszać?
Całością tego działu podjął się zarządzać nasz świetny grafik, Andrzej Markowski-Wedelstett. To jest w całości jego inicjatywa – i jego hobby.
W czasie drastycznie postępującej inflacji szukając fachowców do najdrobniejszych nawet napraw lub usprawnień sprzętów domowych czy urządzeń technicznych, musimy się liczyć z poniesieniem sporych kosztów. Np. zlecenie hydraulikowi wykonania naprawy cieknących kranów w kuchni pociągnie za sobą wydatek, w zależności od rejonu w kraju, od 30 do nawet 300 zł. A cena uciekającej bezużytecznie wody? Niebagatelna dla domowych budżetów jest więc próba niwelowania kosztów przy pomocy własnych możliwości, umiejętności.
Naprawa cieknącej baterii nad zlewem w kuchni czy umywalką w łazience przy skorzystaniu z własnej zręczności zmusi do wydatkowania najwyżej kilku złotych przy zakupie trzech, czterech uszczelek lub kilkudziesięciu groszy za jedną. To wielka różnica w porównaniu z kosztami przytoczonymi wyżej. A czas trwania takiej naprawy, nawet jeżeli wykonuje się ją po raz pierwszy, nie powinien przekroczyć pół godziny. Poza tym, jaka satysfakcja z samodzielnie wykonanej pracy…

Aby dostać się do uszczelek, więc do wnętrza baterii, potrzebne będą dwa narzędzia: śrubokręt, o roboczej końcówce 4 do 6 mm oraz klucz nastawny.
Każdą naprawę zaworu należy zacząć od zamknięcia dopływu wody. Takie główne zawory znajdują się najczęściej na przewodzie przed licznikiem poboru wody. Jeżeli bateria ma oddzielne doprowadzenie wody ciepłej i zimnej, to istnieją dwa takie zawory. Wtedy należy zamknąć obydwa.
Przyczyną nieszczelności baterii jest najczęściej zużycie się jednej z trzech uszczelek:
1. przy dławnicy (rys. 8) pod nakrętką – wystarczy mocniej ją dokręcić. Jeżeli to nie pomaga, odkręcić nakrętkę i wymienić uszczelkę;
2. uszczelka znajdująca się między górną a dolną częścią zaworu rzadko wymaga wymiany, nie ulega dużym naciskom i ścieraniu. Jeśli jednak widoczne jej uszkodzenie może być przyczyną przecieku, należy ją wymienić.
3. najczęściej zużywa się uszczelka, która zamyka i otwiera dopływ wody. Znajduje się ona u dołu wykręconego zaworu (rys. 11) i jest przymocowana małą śrubką lub nakrętką do tzw. grzybka. Śrubkę tę (rys. 3) należy odkręcić, wymienić zużytą uszczelkę na nową, starannie ją mocując do grzybka uprzednio wykręconą śrubką.
Po dłuższym używaniu zaworu, gniazdo (rys. 16), na jakim opiera się uszczelka, wymaga konserwacji. Należy oczyścić go z wapiennego nalotu kawałkiem drobnoziarnistego płótna ściernego.

Tu miejsce na rysunki A,B,C i ich opis, D



Po dokładnym dokręceniu każdego z rodzajów baterii pokazanych na rysunkach do przewodów wodociągowych można otworzyć zawory przy wodomierzach. Należy następnie sprawdzić, czy bateria została dobrze dokręcona i nie przecieka.
W zakupie odpowiednich uszczelek pomoże w specjalistycznym sklepie sprzedawca, po otrzymaniu od kupującego informacji, do jakiego rodzaju baterii są potrzebne.
Uwaga: baterii mieszających wodę ciepłą z zimną raczej nie polecam do naprawy przez majsterkowicza. Budowa takiej jest bardziej skomplikowana. Jej reperację jednak lepiej oddać w ręce hydraulika. W takim przypadku koszt naprawy może być mniejszy od zakupu nowej.
Andrzej Markowski-Wedelstett