2018-07-18.
[dropcap]T[/dropcap]rump kompromituje się za każdym razem, gdy coś powie, ale tym razem przeszedł sam siebie. Z zasady wobec Trumpa wyrozumiały „Wall Street Journal” w podtytule wtorkowego komentarza Rady Redakcyjnej napisał: „Putin szanuje siłę, a Trump pokazał słabość”.
Oceniając całą europejską wyprawę dziennik napisał, że dyplomacja Trumpa opiera się na impulsach, a nie na strategii, że to jak traktuje innych przywódców zależy głównie od tego, czy i jak go chwalą, , że mówi, co mu ślina na język przyniesie, a potem się tego wypiera, gdy napotyka oburzenie. Że krytykuje instytucje, aby zyskać nagłówki gazet i rozgłos, a potem obwieszcza zwycięstwo niezależnie od tego, co z paplaniny wyszło.
Nawigując między ostrym krytycyzmem i otwartym potępieniem, z jednej strony, a zachwytem tych, którzy Trumpem są zachwyceni, niezależnie od tego co robi i mówi, Wall Street kusi się o spokojną, choć przyjazną ocenę w podstawowych kwestiach.
- NATO – rezultaty wydają się lepsze, niż wielu się obawiało. Wprawdzie obraził Niemcy twierdzeniami, że są „totalnie kontrolowane” przez Rosję, i jak Filip z konopi wyskoczył z żądaniem, aby wszyscy członkowie wydawali 4% PKB na zbrojenia, to końcowy komunikat z sesji trzyma się kupy. Ryzyko, jakie dostrzega dziennik, polega na tym, że nieustanna krytyka NATO, jaka stała się rutyną Trumpa osłabi wsparcie amerykańskiej opinii publicznej dla tej instytucji, co może zachęcić Putina do urządzenia “następnego Krymu” w krajach bałtyckich.
- Wielka Brytania – Przyjacielską wizytę Trump zdołał przekształcić w fiasko, krytykując strategię Brexitu premier Theresy May w wywiadzie prasowym. Następnego dnia odciął się od tego wywiadu, jego tekst uznał za „fake news”, choć wywiad został nagrany. Inni liderzy, pisze „Wall Street Journal”, dojdą do wniosku, że współpraca z Trumpem może być bardziej ryzykowna, niż stawanie mu okoniem.
- Unia Europejska – Nazwał ją „wrogiem”, co nie pomoże w negocjacjach w sprawie ceł. Wszyscy amerykańscy prezydenci w przeszłości uznawali ją za ważnego sojusznika. Trump buduje europejskie resentymenty, które dadzą o sobie znać prędzej czy później, gdy pomoc Europy będzie mu potrzebna, pisze WSJ.
- Rosja – konferencja prasowa w Helsinkach – tragedia, „osobisty i narodowy wstyd”. Bełkot o e-mailach Hillary i serwerach Partii Demokratycznej i ani słowa potępienia dla rosyjskiego mieszania przy wyborach. Trump najwyraźniej nie jest w stanie pojąć, że im bardziej schlebia własnemu ego w taki sposób, i im bardziej podlizuje się Putinowi, tym więcej amunicji dostarcza swym przeciwnikom.
Na scenie z brutalnym dyktatorem Trump pokazał zdumiewającą słabość. A jego twierdzenie, że relacje Ameryki z Rosją były do spotkania w Helsinkach gorsze niż kiedykolwiek, ale spotkanie to odmieniło, Wall Street kwituje ironicznym pytaniem ” W cztery godziny?”.
Ta miękkość wobec Putina, paradoksalnie, zdaniem WSJ, utrudni Trumpowi relacje z Rosją. Dziennik prognozuje, że Republikanie i Demokraci w Kongresie zjednoczą się, aby ograniczyć prezydentowi swobodę dyplomatyczną. To może nie pohamować umizgów Trumpa wobec Putina. Tyle że polityczna izolacja w kwestii obcego przeciwnika to niebezpieczna pozycja.
Andrzej Lubowski
Nieszczęścia chodzą parami. Obok nieszczęścia JK i PiSu Polska ma jeszcze ryzyko Trumpa. Dwa grzyby w barszcz.
Niby tzw oczywista oczywistość …Ale dobra zmiana nie chce jej przyjąć do wiadomości…. ( cytat z ostatniej Polityki )
Wszystko wskazuje , że Władimir Władimirowicz podczas 2 godzinnej rozmowy , przedstawił pomarańczowemu komiwojażerowi dowody jego nocnej działalności z najlepszymi na świecie rosyjskimi prostytutkami + na pomoc finansową którą udzieliły rosyjskie firmy będącymi w tarapatach firmom Donalda… Tzn że Władimir Władimirowicz trzyma mocno za jaja pomarańczowego i już nie puści….
A gdyby tak nieco mniej namiętności przy czytaniu tych samych źródeł, czyli nadal WSJ, gdzie w dzisiejszym artykule czytamy m.in. [https://www.washingtonpost.com/world/national-security/as-russians-describe-verbal-agreements-at-summit-us-officials-scramble-for-clarity/2018/07/18/8bb1e96c-8aa7-11e8-a345-a1bf7847b375_story.html?utm_term=.e9b6058b2f11 ]:
Trump continued to praise his private meeting with Putin and an expanded lunch with aides as a “tremendous success” and tweeted a promise of “big results,” but State Department spokeswoman He-ather Nauert said the administration was “assessing . . . three ta-keaways,” which she characterized as “modest.” They were the es-tablishment of separate working groups of business leaders and fo-reign policy experts, and follow-up meetings between the national security council staffs of both countries.
White House spokeswoman Sarah Huckabee Sanders listed a num-ber of topics that had been discussed, including “Syrian -humanitarian aid, Iran’s nuclear ambition, Israeli security, North Korean denuclearization, Ukraine and the occupation of Crimea, reducing Russian and U.S. nuclear arsenals, and of course your favorite topic, Russia’s interference in our elections.”
Co my tu widziem, proszę wycieczki? Polityk chwali się sukcesem. Każdy to robi, czy są jakieś fakty? Brak. dwugodzinna rozmowa to nie program telewizyjny, byli obecni tylko tłumacze. WSJ zdaje się w pełni zgadzać z Najwyższym Przywódcą Iranu, który niedawno powiedział, że Trump to nie polityk, to handlarz. Coś w tym jest. Handlarze nie wzywają klientów na dywanik, zazwyczaj chcą coś kupić lub sprzedać. Pani rzeczniczka wymienienia na pierwszym miejscu Syrię i pomoc humanitarną. Cóż, bez wątpienia jest to w dzisiejszym świecie sprawa nr. 1. Ponad 10 milionów uchodźców i nawet wyłącznie egoistyczne spojrzenie wskazuje, że jest tu o czym rozmawiać nawet z wrogiem. Na drugim miejscu pojawia się Iran (kraj, który oparł całą swoją politykę zagraniczną na haśle „śmierć Ameryce” i który jest dziś największym sponsorem terroryzmu), a Rosja jest tu rozdarta, więc można i należy próbować ją przeciągać jeśli nie na swoją stronę, to przynajmniej na pole neutralne. Sprawa Korei Północnej to zapewne w takich negocjacjach problem rozgrywki z trzecim graczem – Chinami, które nie są już tak jednoznacznym sponsorem Korei, ciekawe jak to w tych rozmowach wyglądało. Ukraina i Krym, sprawa kompletnie zapaprana przez poprzedniego prezydenta USA i trudno mi uwierzyć, żeby można tu cokolwiek uzyskać, bo USA nie mają na tym polu żadnej karty przetargowej.
Jak ten handlarz z tym autokratą rozmawiał? Uczciwa odpowiedź brzmi : nie wiemy. ale ja osobiście się zgadzam, że sprawa Syrii i Iranu, gdzie coś można załatwić są ważniejsze od tych, gdzie nic się nie da zrobić. No i relacja z relacji powinna jednak zawierać informację, że przebieg wydarzeń sprawia wrażenie ustawki zmierzającej do kompromitacji nielubianego prezydenta. Politycy nie są od tego, żeby ich kochać, dla analityka polityk powinien być jak robaczek pod mikroskopem, a własne sympatie i antypatie mogą wyłącznie zniekształcać obraz rzeczywistości.
Jak mówią nasi rosyjscy przyjaciele : Поживём – увидим….
Trump obrażał sojuszników – NATO, Niemcy,Teresę May i królową Elżbietę II. Schlebiał wrogowi wolnego świata Putinowi. Co tym załatwił? Z pewnością wywołał zamieszanie. NIe trzeba złej woli a odrobina rzetelności na temat tej podróży aby wrogom Trumpa w Ameryce przysporzyć wielu argimentów na rzecz impeachmentu.
Trump opiera sie na tzw. „bazie” stanowiacej 30-40% wyborcow. Wyborcy ci pojda za nim w ogien, niezaleznie co Trump powie lub zrobi. Jest to rodzaj kultu. Zaden racjonalny argument do wyznawcy kultu nie trafi. Wyznawcy ci maja jeszcze te charakterystyczna ceche, ze ida do kazdych wyborow z frekwencja wyzsza niz 90%, podczas gdy ludzie racjonalnie myslacy, moze 50%. I dlatego zarowno Trump wladzy w wyborach nie straci. Impiczment tez w przypadku Trumpa nie jest mozliwy, bo partia Republikanow utozsamila sie z kultem j/w. Tak to widze piszac z tej samej perspektywy co Pan (Palo Alto, CA).
Pan pisze o Trumpie, a jakby opisywał zwolenników PiS i Kaczyńskiego. Kult, odporność na myślenie, i silna determinacja, żeby pójść na wybory. A po drugiej stronie tumiwisizm.
Bo tez podobienstwa pomiedzy trumpizmem a kaczyzmem sa uderzajace. Gdyby nie bylo to zupelnie nieprawdopodobne, moznaby sadzic, ze ten pierwszy pobieral lekcje u drugiego. I jeszcze jedno podobienstwo: kazdy kult potrzebuje mitu zalozycielskiego. W przypadku kaczyzmu byl to Smolensk. Trumpizm oparl sie na tzw. „birtheryzmie” czyli twierdzeniu, ze Obama urodzil sie w Kenii. Trump na tym wlasnie micie wyplynal na szerokie wody polityki, a jesli ktos wen poczatkowo uwierzyl, to juz stal sie wyznawca kultu i swego zdania, ani opinii o samym Trumpie nigdy nie zmieni,
Właśnie…. czy nikt nie zauważył uderzających podobieństw pomiędzy kampaniami wyborczymi Trumpa i PIS…??! Czy ktoś jeszcze wierzy że za scenariuszem pisowskiego pełzającego zamachu stanu jak i pisowskiej Goebbelsowskiej propagandy ( widząc pisowską wierchuszkę : ogrodnik , perukarz , ex komunistyczny aparatczyk , były ćpun ) stoją te pisowskie miernoty…..???!! Został napisany gdzie indziej … I dla średnio rozgarniętego wiadomo gdzie…
Jedno jest pewne jesteśmy swiadkami kompromitacji sytemu demokratycznego w krajach (przynajmniej nominalnie) demokratycznych. W USA, Izraelu, Polsce i na Węgrzech. Pozostaje nadzieja, że ta spektakularna klęska zmobilizuje demokratycznie (jeszcze?) myślących wyborców.Oby nie za pózno.
Trafne…!
Czytam ci ja, czytam, jakże słuszne i wnikliwe komentarze dotyczące polityki.
Jestem pełen niekłamanego podziwu dla pięknie rysowanych obrazów polityki światowej i tej grajdołkowej, polskiej, ponoć podobnej….
Jest tylko jedno ale, paleta kolorów w komentarzach cuś jest uboga więc pozwalam sobie ją poszerzyć o bardziej kontrastowe barwy.
http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2018/07/szczyt-w-helsinkach-kompletna-klapa-polityki-globalistow-i-ich-poplecznikow-w-polskim-rzadzie-i-elytach-dazacych-do-jadrowej-konfrontacji-z-rosja-czyli/
ps.
Z wiekiem ogarnia mnie panika!
Jakże to! Przez lat 74 na Polskę nie spadła ani jedna bomba?
A tyle rzeczy jest do naprawy, najszybciej robi to wojenka, dałby Bóg miłosierny takową i można zacząć od początku.
Trzeba tylko rozwalić fundament, działka może zostać ..
Marzę o tym od nowa zbudowanym państwie!
Czy doczekam? Oto jest pytanie!
https://www.youtube.com/watch?v=e6nxb5u48k8