Zwykły dzień, zakupy pod warszawską Halą Mirowską. Koło południa jest już tłoczno. Do mocno starszej pani, ciągnącej wózeczek na zakupy, dochodzi blondyna w średnim wieku. Druga dochodzi do mnie. Trzyma plik ulotek, wciska mi jedną. Machinalnie wyciągam dłoń.
– Czy pani też jest przeciw drożyźnie? – zagaja. Asertywnie mówię, że jestem za drożyzną. Nie rozumie, co do niej mówię, powtarzam więc tekst. Oddaję ulotkę. Widzę zdziwienie. Jej koleżanka tłumaczy coś pani z wózeczkiem mocno starszej, bierze ją pod rękę, prowadzi do stoliczka. Słyszę jak mówi, że trzeba tylko podpisać. – Żeby nie było tak jak teraz, tak strasznie drogo. Szatynka w tym czasie agituje już pana w czapce na siwych włosach.
Podobne zdarzenie kilka dni wcześniej spotkało mnie pod pałacem prezydenckim, obok słynnego namiotu. Wcale nie przenośnego, jak najbardziej stacjonarnego.
– Czy pani chce żeby sprywatyzowano SPEC w Warszawie?
– A co to jest? – pytam.
– No, chcą nam zabrać centralne ogrzewanie. Czy pani wie, ile podrożeje jak trafi w obce ręce?
– Chcę żeby podrożało – deklaruję krnąbrnie. Obok dyskutuje o złodziejstwie grupka panów. Spojrzeli na mnie nieprzychylnie.
Wracam do domu. Sąsiadka, pani pod dziewięćdziesiątkę, nie może otworzyć skrzynki na listy. Pomagam jej. Przy okazji wyjmuję swoją pocztę. I u niej, i u mnie te same koperty.
– Co z tym zrobić? – pyta i prosi, aby przeczytać na głos. To ulotka podpisana przez pana Romaszewskiego. Jako pełnomocnika w sprawie referendum.
– Przecież to marszałek Senatu? – dziwi się sąsiadka.
Cztery pytania, obok rubryki do zakreślenia:
- Czy jesteś przeciw sprzedaży przez m. st. Warszawa Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej SPEC SA?
- Czy jesteś za obowiązywaniem do końca obecnej kadencji Prezydent m. st. Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz cen biletów komunikacji miejskiej w m. st. Warszawa na poziomie obowiązującym w roku 2010?
- Czy jesteś za obowiązywaniem do końca obecnej kadencji Prezydent m. st. Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz cen wody i odprowadzania ścieków przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji SA w Warszawie na poziomie obowiązującym w roku 2010?
- Czy jesteś za obowiązywaniem do końca obecnej kadencji Prezydent m. st. Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz opłat za żłobki miejskie na poziomie obowiązującym w roku 2010?
Sąsiadka pyta mnie, co o tym sądzić, bo ona nie wie, o co chodzi. Komunikację ma za darmo, ze żłobka nie korzysta. Dla takich jak ona na ulotce jest czytelne hasło: Stop podwyżkom.
– Pewnie, że jestem przeciw podwyżkom – śmieje się. Ale pyta przytomnie, do kogo trzeba wysłać odpowiedź – Czy to podpisy na wybory? Tłumaczę, że PiS chce zorganizowania referendum jeszcze przed wyborami.
– Nie szkoda pieniędzy? Na PiS nie głosowałam i nie będę głosowała. Proszę wyrzucić list na makulaturę – decyduje. – Albo nie, proszę włożyć do koperty i odesłać do nadawcy – dodaje po chwili – przedarty, żeby nie wysłali komuś innemu. A może jeszcze dopisać, żeby już więcej mi nic nie wrzucali do skrzynki. Szkoda papieru.
