Krzysztof Łoziński: Kaczystan gangu Olsena2 min czytania

07.05.2020

W oparach absurdu odbywa się kpina z prawa i z demokracji. Dwóch posłów, po nocy, uzgadnia, co ma zrobić Sejm, Sąd Najwyższy i Prezydent.

„Ruki po szwam”, Sejmie, Sądzie i Prezydencie! Wykonać! Po raz kolejny rządzący Gang Olsena rozwiązał problem, który sam spowodował.

Tylko to jest koszmarny gang Olsena. To jest gang, który opanował państwo, którego ostatecznym celem jest nieograniczony rabunek tego państwa przez chmarę brunatnych mrówek osadzonych w urzędach, spółkach Skarbu Państwa, we wszystkich służbach. Tam się odbywa pracowite dojenie kraju. Tam stanowiska wszelkich krewnych, znajomych, ciotków i pociotków Koszmarnego Króliczka zamieniono w przepompownie państwowych pieniędzy do prywatnych kieszeni.

Ale temu gangowi Koszmarnego Króliczka Olsena potrzebna jest bezkarność. Gang, który opanował państwo, musi to państwo doić bez przeszkód. I dlatego trzeba złamać wszelki opór jak nie kantem, to terrorem, nawet po trupach. Do tego potrzebny jest taki prezydent, jak Andrzej Duda, który z miną Maliniaka podpisze bez mrugnięcia każde szambo, który położy „ruki po szwam” i wykona każdy przysłany SMS-em rozkaz.

To, co się szykuje, to są kpiny z prawa i obelga dla przyzwoitości.

Mają być nowe wybory: kopertowe (a więc gotowe do sfałszowania), podczas pandemii, bez kampanii wyborczej (bo będzie niemożliwa), w trybie niezgodnym z Konstytucją. Wybory już teraz nieważne, nielegalne i fałszywe.

A czego się Państwo spodziewali? Że Gowin zachowa się przyzwoicie? On nie zna takiego pojęcia. On wszystko ubierze w gładkie słówka fałszywego świętoszka. Każde gówno tak obrobi, że by błyszczało.

Dwaj posłowie po nocy fundują nam kraj hybrydowy: mieszankę Korei Północnej, Wenezueli, Trzeciej Rzeszy i Związku Radzieckiego. Kaczystan Gangu Olsena.

PS. Ponieważ młode pokolenie nie zna rosyjskiego: „ruki po szwam”, czyli ręce na szwy (spodni) to był typowy wrzask, którym rosyjski oficer stawiał na baczność żołnierzy. Emocjonalny odpowiednik polskiego „morda w kubeł” i wykonać.

Krzysztof Łoziński

Emeryt

Ur. 16 lipca 1948 r., aktywista wydarzeń marca 68. Były działacz opozycji antykomunistycznej z lat 1968-1989, wielokrotnie represjonowany i dwukrotnie za tę działalność więziony.

Członek Honorowy KOD i NSZZ „Solidarność”

Autor o sobie

 

6 komentarzy

  1. PK 07.05.2020
  2. Marek 07.05.2020
    • Andrzej Goryński 07.05.2020
    • Yac Min 07.05.2020
  3. Yac Min 07.05.2020
  4. Andrzej Goryński 10.05.2020