Sto smaków Aliny: Kiwi na obiad mocno witaminowy3 min czytania

2012-12-17. Na pewno nie chcemy się przeziębić przed świętami. Warto zadbać o osłonienie organizmu przed zarazkami, które krążą w skupiskach ludzkich: w sklepach, centrach handlowych i bazarach, które odwiedzamy dokonując zakupów (polecam te zaplanowane, z kartką w ręku!). Osłońmy się dodatkowymi porcjami witaminy C i innych, ale nie łykanych w pastylkach, lecz dostarczanych w pożywieniu.

Owocem, który – obok cytrusów – ma najwięcej witaminy C, jest kiwi. Kwaskowy, z porcją miłej słodyczy przyjął się jako owoc deserowy. Dodawany do wypieków, sałatek, kremów lub jedzony samodzielnie; sympatyczny jest sposób podania w kieliszku do jajka na miękko.  A ja chcę rozszerzyć „kiwisowe” pożytki. Podsuwam dwa sposoby na podanie tego owocu, który dodatkowo ma duże walory dekoracyjne. Ozdobi wiele dań tak, że będą się do nich śmiały oczy.

Sałata z kiwi i kaki po mojemu

połowa sałaty rzymskiej
2 kiwi
1 kaki (persymona, szaron)
1 czerwona papryczka chili
olej z pestek dyni lub inny
sok z cytryny
sól, pieprz

Owoce obrać, pokroić w plasterki lub półplasterki. Umyte chili posiekać razem z pestkami. Sałatę umyć, osuszyć, porwać lub pokroić. Wyłożyć nimi salaterkę. Na sałacie położyć owoce, na wierzchu – papryczkę. Skropić sałatkę sokiem z cytryny, olejem, posolić, posypać pieprzem świeżo zmielonym.

Kto chce, może dodać do sosu do sałaty pół łyżeczki cukru. Olej oczywiście można wziąć inny, ale ten dyniowy ma specjalny orzechowy smak, znakomicie tu pasujący. Do sałatki przeznaczonej dla dzieci zamiast chili bierzemy połówkę słodkiej papryki i siekamy ją w cienkie piórka. Można do zestawu owoców i sałaty wkroić cebulkę lub szalotkę, z pieprzu zrezygnować.

Gdy obok sałatki na stole znajdzie się pieczony kurczak, także przybrany plasterkami kiwi, dopełnimy witaminowej podstawy obiadu. Łagodnie przyprawione udka kurczaka z chrupiącą skórką i soczystym mięsem zyskują na kontakcie z owocami. Spróbujmy!

Udka kurczaka z kiwi po mojemu

podudzia kurczaka
mielona kolendra, sypkie chili, suszone oregano
sól
oliwa

Udka kurczaka natrzeć przyprawami i oliwą. Piec przez 10 minut w wysokiej temperaturze, potem przykryć folią i dopiekać mięso przez pół godziny w niższej temperaturze, raz obrócić. Odsunąć folię, dołożyć pokrojone kiwi, piec jeszcze 10 minut. Na końcu włączyć górny opiekacz, dopiec 5 lub nieco więcej minut, aby skórka zrobiła się chrupka.

Nie podaję proporcji, bo danie można dowolnie rozmnażać lub zmniejszać. Dla dzieci zamiast chili bierzemy słodką paprykę. Kiedy udka się piekły, musiałam wyjść, przykryłam je więc folią i wróciłam do nich po dobrej godzinie. Upiekły się znakomicie, nie spaliły, nie rozmiękły. Jeżeli pieczemy na kratce, warto podlać pod nią wodę. Można także wstawić do piekarnika naczynie z wodą.

Przypominam, co już kiedyś pisałam, że przetartymi kiwi warto natrzeć mięso przed pieczeniem. Zawarty w nich enzym powoduje jego kruszenie. To ten sam enzym, który powoduje, że nie zsiada się galaretka z tymi świeżymi owocami.

Dodatek ziemniaków zwiększy podaż witaminy C dla organizmu. Są w nią dość bogate, głównie pod skórką. Dlatego warto je przyrządzać bez obierania: gotować czy piec. Trudno uwierzyć, ale właśnie ziemniaki i kapusta (kiszona!) utrzymywały w dobrym zdrowiu ubogą część ludności. Zawierają ponadto roślinne białko i łatwo przyswajalne węglowodany. Owoców, poza jabłkami, zimą nie jedzono. Dopiero tuż przed wojną zaczęto walczyć o tanie cytrusy na polskim stole.

Alina Kwapisz-Kulińska

Print Friendly, PDF & Email