16.09.2023
Tak się złożyło, że urodziłem się w Polsce i przez prawie 70 lat w tym kraju mieszkam. Czy jestem z tego faktu szczęśliwy?

Pamiętam jak przed ponad 30 laty chciałem zaoszczędzić i pojechałem autobusem do Rzymu. Wśród pasażerów 40% było prostytutkami, a drugie 40% złodziejami samochodów. Mogłem to wywnioskować z prowadzonych rozmów. Od samego początku podróży wszyscy zaczęli chlać, a już na granicy z Czechami klopik był tak obwymiotowany, że nie dało się wejść do środka. Smród w autobusie był taki, że żaden celnik, ani pogranicznik nie był w stanie nas sprawdzać. Więcej autobusem do Rzymu nie pojechałem.
Pamiętam też, że miałem mały drewniany domek na działce w pobliżu Warszawy. Rok w rok włamywali się do niego, kradli wszystko, co się dało (wiadra, widelce, talerze, itp) i często robili kupę na środku pokoju. Pamiętam szok, kiedy okazało się, że moi Znajomi z Danii mają domek letniskowy z pełnym wyposażeniem- telewizory, magnetowidy, kamery, itp., i go nawet nie zamykają, bo po co?
Po wstąpieniu do UE nasz kraj zaczął się zmieniać na lepsze. W Niemczech przestano niemal kraść samochody, polscy turyści zaczęli być turystami.
Niestety, od 8 lat mamy powrót do moralności z czasów PRLu. Znowu w Niemczech Polacy kradną samochody, znowu w Czechach Polacy wycinają trakcje elektryczne, żeby je sprzedać na złomie. Znowu mamy w Europie polskich złodziei i pijaków.
Rząd, który sobie Polacy wybrali, kradnie, sprzedaje na lewo wizy imigrantom, i robi wszystko, żeby stereotyp Polaka-pijaka i złodzieja znowu stał się ciałem.
Najśmieszniejsze jest to, że jesteśmy jednocześnie najbardziej religijnym krajem w Europie.
Czy jestem więc szczęśliwy z powodu bycia Polakiem?
Nie. Zdecydowanie wolałbym być Czechem lub Holendrem.
Ale już za późno, żeby wyemigrować i odciąć się od podłości i głupoty, jakie zalewają nasz kraj.
Żeby chociaż nasi biało-czerwoni potrafili wygrać z Albanią…
Nie jestem pewny, czy przeżyję kolejną kadencję PiSu…
Skopiowane za zgodą autora z jego bloga Polska2031
Hazelhard
Wszystko wskazuje na to, że Twoja opowieść będzie miała ciąg dalszy. Strefa Schengen zaczyna się budzić.
Nie jestem pewien czy nasi rządzący zmartwiliby się, gdyby nas z niej usunięto. Natomiast radziłbym, by zastanowili się nad tym ludzie młodzi, którzy chcą na PiS głosować.
Mój największy problem na starość zlikwidował Jarosław. Tym problemem było to, że moje dzieci wybrały miejsce za granicami kraju. Już się przestałam martwić, a bardzo się cieszę.
W 1990 r. leciałem takim „pijanym” samolotem do Amsterdamu. Awanturujący się handlarze samochodów zaczepiali stewardessy oraz innych pasażerów. Właściwie można było spokojnie z tego samolotu wyciągnąć największych chamów, prostaków i prymitywów a byłby z nich taki współczesny rząd polski, prawdopodobnie nie mniej „kompetentny” niż rząd pisowski. Fakt, że zastanawiamy się czy aby to chamstwo i prostactwo nie wybierze nam swoich przedstawicieli na kolejną kadencję rządzenia w Polsce jest przygnębiający.
*
Ratując się przed zwątpieniem warto widzieć i wspierać inną Polskę – otwartą, proeuropejską, wykształconą, kulturalną, empatyczną, Tę Polske, która nie jest zorientowana na piłke kopaną ale np. na polskich siatkarzy, którzy są jej odbiciem w wczoraj w pięknym stylu wywalczyli tytuł Mistrzów Europy.