Piotr Topiński: Karuzela stanowisk w stadninie2 min czytania

konie kopulacja2016-04-24.

U zwierząt hodowlanych czas rui jest różnie nazywany: krowy się latują, świnie mają huczkę, potem samice są kryte, potem się cielą, kocą, źrebią. Koń w przeciwieństwie do innych zwierząt nie kopuluje, nie kryje… ogier klacz stanowi a klacz jest stanowiona. Ogiery trzymane są z dala od klaczy i przez całe życie spotykają je tylko w czasie stanowienia. To powoduje, że ogiery już nie reagują na zapachowe zaproszenie przesyłane przez klacz owulującą, bo dla niego wszystkie, zawsze pachną tak samo. Stan gotowości klaczy do stanowienia określa stajenny. Ogier doprowadzony reaguje już tylko na widok jej zadu  …zostały w nim wytworzone reakcje działań natychmiastowych, bez zalotów i bez gry wstępnej.

Bywa, że klaczy może się to nie spodobać, a ewolucja wykształciła u tych zwierząt atak przez kopanie do tyłu. No bo zazwyczaj wilki czy inne tygrysy gonią te zwierzęta i zazwyczaj atakują z tej samej strony z której są one stanowione w hodowli przez ogiera.

Tak więc dla bezpieczeństwa ogiera stanowienie wymaga zbudowania specjalnego urządzenia, zazwyczaj z drągów, by stanowiona klacz nie uchyliła się na bok albo nie kopnęła do tyłu. By cenny ogier się z niej także nie zsunął. Tak więc klacz nie jest w stanie ani odskoczyć ani kopnąć bo drągi, umieszczone na odpowiedniej wysokości, ograniczają jej ruchy w trakcie stanówki ze wszystkich stron.

Urządzenie to, będące stałym elementem wyposażenia każdej hodowli koni nazywa się stanowiskiem i służy do bezpiecznego gwałcenia klaczy.

Trzeba by się zapytać prof. Bralczyka: czy nie taka jest etymologia urzędniczego znaczenia tego słowa?

Ta lingwistyczna przypadłość powoduje też, że o karuzeli stanowisk w hodowli konia arabskiego mówią wywiadach prasowych urzędnicy i politycy, polityczni urzędnicy, bo żaden koniarz, z powodów estetycznych nigdy żadnego stanowiska by nie zajął. Ci co zajmują, co prawda się na tym nie znają ale wiedzą, że to może być ich pasja.

Chyba jednak nie wiedzą więc co mówią… i to jest kolejny problem.

Piotr Topiński

 

2 komentarze

  1. hazelhard 25.04.2016
  2. Magog 26.04.2016