Jacek Pałasiński: Drugi obieg (155)8 min czytania

18.12.2021

1. Nie dalej niż wczoraj D.O. pisał: „Czytaj, Czytelniku D.O. i inne wolne media, póki to jeszcze możliwe”.

Oglądaj też wolne media, bo żywot ich będzie krótki, a co zapamiętasz, to twoje.

Nie dalej niż wczoraj D.O. pisał również: „Pewnego dnia, Czytelniku, przyjdą również po ciebie. Może nie będziesz w pierwszej fali, może nie będziesz nawet w drugiej. Ale przyjdą, bo im na to pozwalasz”.

2. Załączone poniżej screeny pierwszych stron najważniejszych gazet zachodniego świata z północy z piątku na sobotę. Reuter, AP, Bloomberg i inne agencje prasowe już kilka godzin wcześniej wystukały informację o pisowskim zamachu. Rano – dalej nic.

W żadnej z gazet nie ma ani słowa o kolejnym ciosie polskich faszystów.

Jeżeli sądziłeś dotychczas, Czytelniku, że to Unia albo Stany Zjednoczone uwolnią cię z pisowskiej opresji, to się myliłeś. Albo ty, albo nikt.

By wyzdrowieć, trzeba mieć świadomość, że jest się chorym, dokładną diagnozę schorzenia, lekarstwa i WOLĘ WYZDROWIENIA.

Masz to wszystko, Czytelniku?

Czy poczekasz, modląc się, by to aniołowie cię uzdrowili?

Zwróciłeś, Czytelniku, uwagę, co przykuwa uwagę wielkich, prestiżowych mediów zachodniego świata?

3. Rosja wydłuża i radykalizuje listę żądań, których spełnienie może spowodować zmniejszenie przez nią wojennego napięcia w Europie.

• Omicron. 10 lat Kim Dzong-una.
• Chiny znów grożą Tajwanowi.
• Załamanie rozmów z Iranem na temat programu nuklearnego ajatollahów.
• Aung San Suu Kyi na rozprawie sądowej w stroju więźniarki.
• Wtopa Johnsona w wyborach uzupełniających.
• Możliwi kandydaci wyborów prezydenckich we Francji.
• CDU wybiera Merza na lidera po Merkel.
• Inflacja w Hiszpanii.
• Protesty przeciw covidowym restrykcjom.

Świat ma dziś wiele poważnych zmartwień, wliczając w nie wojny, które na trzy-cztery mogą wywołać wspólnie Rosja, Chiny i Iran.

Zezłości się na PiS, ale to niewiele zmieni, ponieważ świat o PiS ma wyrobione zdanie.

I, przez indukcję, ma wyrobione zdanie również o Polakach. To już nawet nie są „Polish jokes”, czyli żarty z tych, którzy w Stanach Zjednoczonych stali się symbolem głupoty, co oczywiście było niesprawiedliwe, ba, było uderzeniem określonych kół lewackich w prawdziwe polskie wartości. A teraz to jest głucha, zacięta niechęć. Która sprawi, że nikt w Twojej, Czytelniku, obronie nie kiwnie palcem

4. Dla D.O. jest oczywiste, że oni się koordynują. Koordynują się szajka i jej moskiewscy mocodawcy.

• W Moskwie zamykają „Memoriał”, w Polsce TVN.
• W Moskwie przejęli wszystkie niezależne gazety, w Polsce dobierają się do Wyborczej przy pomocy zarządu jej wydawcy.
• W Moskwie dobijają ostatnie resztki organizacji pozarządowych i, generalnie, społeczeństwa obywatelskiego, w Polsce od dawna mówią o „przykręceniu NGO-som śruby” i wysyłają uzbrojonych w karabiny policjantów na rozbijanie organizacji humanitarnych, delegalizując pomoc.
• I, przede wszystkim: Moskwa przygotowuje się do wojny, Polska stara się odwrócić uwagę od kolejnych rosyjskich wojsk, kolejnych samolotów, rakiet i czołgów, gromadzonych przy granicy z Ukrainą.

Jacek Pałasiński