PIRS: Telewizja pokazała (155)7 min czytania

studiotv2015-09-15.

Niecałe trzy miesiące temu nieznani sprawcy zbezcześcili meczet i cmentarz tatarski w Kruszynianach. No cóż, Tatarzy to wyznawcy islamu i mieszkają w tej okolicy dopiero 400 lat, więc są odpowiedzialni za swoich współwyznawców na świecie.

Zapewne m.in. dlatego inni uchodźcy wyjeżdżają jak najszybciej z Polski, rezygnując z zasiłków. Jeśli jacyś mahometanie zamieszkają w Polsce, trzeba będzie przy każdym postawić policjanta, a zdaje się ani premier Kopacz ani kandydatka na premiera – pani Szydło nie przewidziały zwiększenia wydatków na policję.

Polska była paręset lat temu tolerancyjna, Niemcy jeszcze parędziesiąt lat temu – wredni, Węgrzy to bratanki. Trzeba te poglądy zweryfikować.

* * *

Na czas wyborów PiS schowało najbardziej drażniących polityków, ale reszta niewiele się od nich różni. Prawie wszyscy z nich wypowiadają się dławiąc się nienawiścią i pogardą do PO i innych partii. Miny, sposób mówienia i treść wypowiedzi panów Mastalerka, Błaszczaka, Brudzińskiego itp. zniechęcają do słuchania ich. Jeśli PiS będzie rządzić, czeka nas długi okres atmosfery nienawiści, oskarżeń, złych emocji.

* * *

Christian Science to wyznanie religijne, którego członkowie wierzą, że jeśli Bóg zechce to uleczy chorego, a więc nie należy brać żadnych leków ani poddawać się jakiejkolwiek terapii. Tom Lehrer kiedyś określił pewną sytuację polityczną, że ludzie zaczęli się czuć jak Christian Scientist with appendicitis (wyznawca Ch.S. z zapaleniem wyrostka). Czy zaufać Panu Bogu czy może jednak… Można to odnieść do sprawy uchodźców. Ludzie myślą: z jednej strony chciałoby się przyjąć, ale jeśli to terrorysta…

* * *

Otrzymałem list od przyjaciółki, przytaczam poniżej.

Sprawa uchodźców jeszcze się dobrze nie rozkręciła, a już okazało się, że Niemcy dzielnie zapraszający uchodźców zaczynają same łamać zasady strefy Schengen poprzez kontrolę i uszczelnianie swoich granic. Ciekawe jaka byłaby reakcja państw Unii gdyby to Polska pierwsza zaczęła kontrolować swoje granice? Pewnie byłyby sankcje i potępienie.

Czy tak trudno było przewidzieć, że obecna ilość uchodźców to tylko początek tego exodusu? Zaludnienie w Europie będzie  niedługo większe na m2 aniżeli w Chinach, chyba że w walce o przeżycie dojdzie do wzajemnego wyrzynania się. Lęk myśleć o przyszłości Europy, a w tym i Polski. 

To wszystko było do przewidzenia i można było wcześniej przygotować warunki dla faktycznych uchodźców. A może ten cały bałagan to zamierzenie celowe? Sprawcy bałaganu konsekwencjami swoich nieodpowiedzialnych działań obarczają innych, a nawet posuwają się do gróźb. Nie tak miała wyglądać współpraca  i bycie w zjednoczonej Europie. 

W lutym br. brytyjskie media donosiły, że Państwo Islamskie grozi Europie falą masowych migracji, które zostaną przez PI wykorzystane do lokowania terrorystów na naszym kontynencie.
W lutym br. tureckie służby wywiadowcze ostrzegały europejską policję, że ~3000 wyszkolonych dżihadystów przybywających do Turcji z Iraku i Syrii może udać się w podróż przez Bułgarię i Węgry do Europy Zachodniej.
W maju br. doradca rządu Libii uprzedzał, że Państwo Islamskie ‘przemyca swoich bojowników na łodziach imigrantów’.
Na granicy bułgarsko-macedońskiej zatrzymano  mężczyzn (20-24 lat)  z nagranymi w telefonach scenami ścinania głów i inną propagandą Państwa Islamskiego. Mężczyźni chcieli przejść granicę udając uchodźców. Według bułgarskiej Nova TV, zatrzymani dżihadyści chcieli przekupić pracownika straży celnej 'plikiem dolarów’.
W Grecji odkryto kontener z pomocą humanitarną dla muzułmańskich uchodźców – wypełniony bronią. I tak wygląda prawdziwe oblicze tej migracji.  To nie ksenofobia, a tylko realna ocena sytuacji. 

Czy władze UE  na te informacje były głuche jak pień, czy miały  w nosie  los Europy? A może władze Europy chciały tylko  w oczach świata  wypaść na dobrego Samarytanina, który bez względu na ewidentne zagrożenie,  jakie niesie taki najazd muzułmanów, na siłę  wtłoczy do państw Europy każdą ich ilość pod  pretekstem, że to uchodźcy?  Wśród tych muzułmańskich przybyszów część to  faktycznie uchodźcy, którym  trzeba dać wszechstronną, humanitarną  pomoc, ale niestety  większość to zdrowi młodzi mężczyźni zdolni do ciężkiej pracy, a  przede wszystkim  do walki o swój kraj.. A dlaczego władze Europy nie zajmują się przemytnikami, którzy narażają uciekinierów na śmierć? 

* * *

Fragment wywiadu (GW) z dr Mikołajem Wróblem, który jako młody lekarz wyjechał w 2004 r. z polskim kontyngentem do Iraku i brał udział w bitwie o City Hall.

Nie widzę różnicy między fundamentalizmem chrześcijańskim a muzułmańskim. Polskich fundamentalistów „chrześcijańskich” boję się tak samo jak gości, którzy nawołują do dżihadu w imię Allaha. Różnica polega na tym, że tam łatwiej zdobyć broń, a kultura Bliskiego Wschodu dopuszcza bardziej bezpośredni sposób rozwiązywania sporów: coś ci się nie podoba – strzelasz. W Polsce fundamentalizm jest ubrany w grzeczne regułki, ale mentalnie ci ludzie niczym się nie różnią. Obawiam się, że gdyby polskim skrajnym nacjonalistom czy fundamentalistom chrześcijańskim dać broń, zachowywaliby się tak samo.  Te wszystkie wpisy na forach, te dowcipy o uchodźcach i Auschwitz – czym się różnią od języka terrorystów z Państwa Islamskiego?

Jest islam i jest islam. Ktoś, kto zobaczy muzułmanów z Bali, pomyśli, że to najszczęśliwsza religia na świecie. Z kolei rejon Zatoki Perskiej od lat jest jedną wielką wylęgarnią kolejnych wojen, więc ludzie wypracowali kulturę opartą na wojnie, na przemocy, i nie potrafią żyć inaczej. A taka Syria? Do wybuchu wojny domowej była cywilizowanym państwem ze stabilną klasą średnią, szkołami koedukacyjnymi, dyskotekami, supermarketami. Duża część uchodźców to ludzie tacy jak my, którzy żyli jak my, a teraz uciekają przed fundamentalizmem. Wiadomo, że w takim tłumie, jaki dziś do nas ciągnie, można przemycić terrorystów. Ale nie wierzę, że przy współczesnych środkach inwigilacji nie można ich odcedzić.

Gdyby tu była wojna, też pewnie przedzierałbym się przez granicę na piechotę, z dziećmi na plecach, licząc na to, że ktoś nas ocali. Proszę przypomnieć sobie lata 70., 80., całkiem niedawno. Uciekaliśmy na Zachód nie przed śmiercią, tylko do lepszego życia, a i tak zdarzało się, że porywaliśmy samoloty, skakaliśmy z promów.

* * *

Uchodźcy to teraz główny temat w mediach. Dominują obrazy i one narzucają reakcje Europejczyków. Dwie rzeczy nie są na razie w centrum uwagi:

– wielu uchodźców nie przyjeżdża z terenów walk, ale z obozów dla uchodźców i prościej byłby wesprzeć kraje udzielające im pomocy niż narażać na exodus do krajów Unii.

– nawet najbogatsze kraje Unii nie potrzebują tylu przybyszów i nie znajdą dla nich pracy.

Wiele krajów Unii ma u siebie wielu gastarbeiterów i od lat kłopoty z tymi ludźmi, z których wielu nie chce asymilacji i przystosowania się do praw krajów w których mieszkają, a także stanowią oni zaplecze dla radykalnych ruchów islamskich. Państwo Islamskie i inne fundamentalistyczne ruchy zapowiadały agresję w krajach Unii. Uczucia wielu Europejczyków oddaje rysunek, który kiedyś ukazał się w NIE; Taksówkarz w turbanie oznajmia pasażerowi: – Wysadzę pana przed ambasadą amerykańską.

PIRS