2018-07-16.
[dropcap]E[/dropcap]merytowany hierarcha abp Henryk Muszyński jest postacią niezwykłą i zarazem nietypową w gronie osób duchownych.
Poznałem Go tuż po upadku PRL. Zapraszał mnie na wielokrotnie organizowane dyskusje z rabinami, Żydami uczelni europejskich i izraelskich. Zna ponad 5 języków, hebrajskiego nie wyłączając.
Z antysemickiej nienawiści Jego gnieźnieński pałac biskupi, wierni regularnie obsmarowywali znakami Dawida. Był krótko prymasem Polski.
W tych dniach zabrał głos przeciwko złu, które zabarykadowało się na szczeblach władzy i zadomowiło się w rzeszach rodaków ogłupiałych z nienawiści do Żydów i inaczej niż oni myślących.
Poniżej znamienna, jakże rzadko spotykana w dzisiejszych czasach refleksja, opinia, apel abp. Muszyńskiego do tych, którzy potępiają, odtrącają od czci i wiary inaczej myślących.
Kto nie z nimi tego „w ziemię”… To choroba dzisiejszej Polski.
Jerzy Klechta