19.08.2019
Warto wiedzieć
Jak bardzo sejmowa ordynacja zachęca do budowania sojuszy i jakie stwarza dla nich przeszkody?
Prof. Jarosław Flis pisze, że system wyborczy w Polsce jest korzystny dla ugrupowań, które otrzymują duże poparcie w wyborach. Partie te dostają więcej mandatów niż wynikałoby to ze ściśle proporcjonalnego przeliczenia oddanych na nie głosów. Wielkość „nagrody” jest jednak zmienna. Od jakich czynników to zależy, wyjaśnia prof. Flis w opublikowanym przez nas opracowaniu.
Fundacja Batorego


Jak się to ma do polskiej ordynacji wyborczej….????!!!! :
O drugiej w nocy Sejm skierował do komisji nadzwyczajnej projekt nowelizacji Kodeksu Wyborczego. Rzecz jasna przygotowany przez Prawo i Sprawiedliwość.
Projekt ten zakłada, iż o ważności wyborów (prezydenckich, do Sejmu, Senatu, do parlamentu PE) decydować będzie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.
W jej skład mieliby wchodzić:
– sędziowie wskazani przez KRS
– minister sprawiedliwości
– czterech posłów i senatorów.
Obecność ministra sprawiedliwości oraz posłów i senatorów już wskazuje na stronniczość.
Dodając do tego 15 z 25 sędziów KRS wybieranych przez Sejm zdominowany przez PiS otrzymujemy instytucję, która o ważności
wyborów orzeknie tak, jak będzie to potrzebne PiS.
Gdy PiS wygra wybory – Izba orzeknie o ważności wyborów.