27.06.2024
W polskiej polityce aż gęsto od problemów, napięć, trudnych decyzji, temperatura sporów taka, jak na zewnątrz.
Może też dlatego, ale nie tylko, postanowiłem zabrać głos na temat CPK – Centralnego Portu Komunikacyjnego, sztandarowego projektu PiS, co to miał świadczyć o prezesie wszystkich prezesów jaki to on jest nowoczesny, jaki progresywny, wybiegający w przyszłość, w której Polska to wiodący kraj, centrum komunikacyjne Europy, mająca wielkie lotnisko, na które przylatuje cały świat. CPK miał kosztować setki miliardów złotych, miał zacząć funkcjonować już za cztery lata – poseł Horała wydał blisko 3 miliardy złotych i nic na pastwisku w Baranowie nie zostało zrobione. Nadal pasą się tam krowy i protestują gospodarze, których państwo wyrzuca z ich ziemi nie dając odpowiedniej rekompensaty.
Temat CPK stał się dla PiS tematem symbolicznym, który miał tłumaczyć prawdziwość odczytania nazwy ich partii. PiS jako Program Inwestycji Strategicznych – naprawdę spotkałem ludzi, którzy tak to rozumieli. PiS przegrał wybory 15 października i oddał władzę, wszyscy jego ludzie stracili stanowiska. Te sześć miesięcy od utworzenia rządu Donalda Tuska pokazało skalę korupcji, złodziejstwa i niekompetencji wszędzie, a zwłaszcza tam, gdzie do wydania były duże pieniądze publiczne. Festiwal trwa, od Funduszu Sprawiedliwości, przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, po Instytuty Wolności i Collegium Humanum – a to dopiero początek tego co przed nami.
Nowy rząd zapowiedział audyt w sprawie CPK. Zebrało się grono kompetentnych ludzi, fachowców i pracowało nad projektem PiS. Byłem prawie pewien, że wynik tego audytu będzie taki – CPK do lamusa, trzeba zająć się naprawdę ważnymi sprawami i tak wielkie pieniądze wydać na rzeczywiste potrzeby ludzi, których praca daje te pieniądze.
A takich potrzeb jest ogrom!
A tu niespodzianka – premier Tusk na swojej konferencji zapowiedział kontynuację projektu budowy CPK. Trochę zmodyfikowanego, trochę innego, ale to nadal ma być wielkie, największe lotnisko w Europie, lotnisko przesiadkowe dla wszystkich podróżnych z całego świata, co to najpierw przylecą do Baranowa by polecieć dalej, do Nowego Yorku czy Tokio. Nie będzie nazywać się CPK a KPL – Krajowy Port Lotniczy – jak zwał tak zwał – to nadal są setki miliardów złotych wydanych na coś, co ma być symbolem nowoczesności i pozycji Polski w świecie.
Czy to lotnisko będzie naprawdę symbolem Polski w świecie, w którym takie lotnisko zbudowali już z wielkimi oporami i wielkim opóźnieniem Niemcy w Berlinie, zapowiadają taką samą budowę Węgry Orbana, a i Portugalia czy Hiszpania też.
Zapowiada się mnogość takich CPK, KPL czy jak tam się one nazwą – gdzie sens i logika?
Po co nam takie megalotnisko, gdy mamy Okęcie, Modlin i kilkanaście lotnisk regionalnych, w tym też Radom, który powstał dla zaspokojenia ambicji lokalnego polityka i stoi pusty – a kosztował spore pieniądze.
To jest szaleństwo i obłęd polegający na wierze, że świat za trzydzieści, czy pięćdziesiąt lat nadal będzie podróżował samolotami.
Nie będzie, nie wytrzyma tego ziemska atmosfera i będą potrzebne zupełnie inne rozwiązania, takie o których teraz nam się nie śniło.
Podam przykład – czy nadal będzie możliwe, tak jak teraz, tanimi liniami wyskoczyć na sobotę i niedzielę do Barcelony bo nie mamy planu na weekend, jak robi to obecnie młodzież?
Odpowiadam – nie, nie będzie możliwe. Bo po pierwsze – Barcelona się nie zgodzi, tak jak robi to już teraz. A i tanie linie lotnicze przestaną być tanie, gdy będą musiały zapłacić podatek węglowy za ślad jaki zostawia ich samolot w atmosferze. Młodzież będzie mogła zwiedzić Barcelonę i inne miejsca nie ruszając się z domu, będąc tam wirtualnie w technikach, jakie będą za tych kilka lat nie do odróżnienia od realu.
To, co piszę, oparte jest tylko na mojej wyobraźni. Ale słuchając Tuska i jego ekspertów myślę, że są oni w szponach politycznych zaklęć PiS, o tym jakie to nowoczesne projekty ta partia realizowała i planowała zrealizować – przypomnę przekop mierzei wiślanej, globalny koncern energetyczny Orlenu Daniela Obajtka i jak wisienka na torcie właśnie CPK. Ogłoszenie rezygnacji z CPK skutkowałoby frontalnym atakiem na rząd Tuska, że jest nienowoczesny, że nie chce polski mocarstwowej, że boi się Berlina. To wszystko prawda, tak by się działo. Ale mówienie, że będziemy kontynuować projekt PiS, też nie jest dobre wizerunkowo, wystarczy posłuchać posła Horałę i innych. Z projektu PiS trzeba wyjąć część dotyczącą przebudowy kolei i tak ją zaprojektować by oznaczała prawdziwy postęp w komunikacji krajowej, zlikwidowała wykluczenie komunikacyjne jakie mamy obecnie i które dotyczy wielkich grup ludności.
A o tym w projekcie PKL jakby cicho.
Mam nadzieję, ze całość tej awantury o CPK zakończy się dobrze i nie wyrzucimy takich wielkich pieniędzy na lotnisko w Baranowie, z którego za te dwadzieścia lat nikt nie będzie latał, bo to nie będzie ani potrzebne, ani możliwe.

Zbigniew Szczypiński
Polski socjolog i polityk. Założyciel i wieloletni prezes Stowarzyszenia Strażników Pamięci Stoczni Gdańskiej.
Szkoda, że nienawiść do Kaczyńskiego przysłania autorowi pozytywny osąd pomysłu CPK. Wielu ekspertów widzi ogromne możliwości dla Polski z posiadania takiego lotniska. Dlaczego też mamy nadal podtrzymywać kompleksy, że jesteśmy tylko marną Polską i lepiej się nie wychylać i nawet nie próbować konkurować z innymi krajami… To mamy być tym najsilniejszym krajem w Europie Środkowo-Wschodniej czy nie? Jeśli nadejdą kiedyś jakieś zupełnie nowe technologie komunikacyjne to może nie budujmy już w ogóle nowych dróg w Polsce…
CPK to nie Kaczyński, to projekt oderwany od realiów. Myślenie o przyszłości jako prostej ekstrapolacji tego co teraz to nie tylko brak wyobraźni, to błąd – świat za trzydzieści lat będzie inny niż ten obecny, mobilność ludzi nie będzie wyznacznikiem postępu a mobilność oparta o latanie samolotem będzie niemożliwa – ziemska atmosfera tego nie wytrzyma. Wydawanie takich pieniędzy w kraju z takimi potrzebami to błąd a opowiadanie że to wielki strategiczny projekt to brednie. W Polsce 70% gmin nie ma żłobka i przedszkola i to są te podstawowe potrzeby
Koszt budowy CPK to drobne w skali wydatków państwa. A jeszcze ma potencjał, że spora część pieniędzy się zwróci. Rząd PiS szacował koszt na 155 mld (rocznie ok.10mld, porównywalnie do wprowadzonego ostatnio “babciowego”).
Dla porównania: roczny koszt 800+ to 65 mld, budżet na zbrojenia w 2024: 110 mld.
Jednorazowa impreza Euro 2012 kosztowała nas, kilkanaście lat temu, ponad 100mld.
Przepraszam, że komentarz pod komentarzem. Nie, to nie jest projekt oderwany od realiów. I wszystkie dotychczasowe analizy to potwierdzały. 11te lotnisko w UE, w kraju który jest chyba(?) 6. unijną godpodarką to nie fanaberia.
O potrzebie centralnego portu lotniczego dla Polski mówi się od lat siedemdziesiątych.
Nawet mała Estonia buduje teraz terminal cargo. A CPK to nie tylko lotnisko. Sieć transportowa zaprojektowana “pod CPK” jest bardzo dobrze oceniana przez ekspertów.
Test.
Czy artykuły można komentować?
Komentarz nie pojawia się
A jednak!
A jednak, nie. Napisałem.dluzszy komentarz i się nie ukazał.
Moj głos na temat, opublikowany na FB. Jak na moje oko, to wygląda jak krucjata przeciwko przyrodzie i zdrowemu rozsądkowi. Cytaty z GW. Pytania moje własne.
“- Polska stanie się jednym wielkim megalopolis i to wkrótce.”
WS: Megalomania?
“W ten projekt nowoczesnej komunikacji włączone zostaną wszystkie duże miasta w Polsce – zapewnił. Początkiem projektu będzie “projekt Y”. – To będzie projekt “100 minut”, bo w takim czasie będziemy mogli dojechać z Warszawy do Katowic, Krakowa, Wrocławia, Poznania i Gdańska – mówił Tusk.”
WS: A co pomiędzy? Warszawiacy w 100 minut do Wrocławia, a mieszkańcy Piaseczna w ile minut i dokąd? Tak, tak. Znam odpowiedz. Każda polna droga szersza niż pięć metrów zostanie wyasfaltowana. Trzeba ten lud czymś przekupić, nieprawdaż?
Donald Tusk powiedział również, że chce, aby LOT stał się jedną z największych linii lotniczych. – To oznacza konieczność uzupełnienia floty do ponad 130 samolotów do 2032 r. – wyjaśnił.
WS: Konieczność? 130 nowoczesnych samolotów? Czyli trzeba wyskrobać pieniądze. Dużo pieniędzy. Kto za to zapłaci? Kto będzie latał samolotami “jednej z największych linii lotniczych”, dokąd, i po co?
Koleje dużych prędkości, które połączą Warszawę z Poznaniem i Wrocławiem, będą osiągały prędkość od 300 do 320 km/h.
WS: W Polsce? W której pociągi raczej się spóźniają, a Pendolino nigdy się nie rozpędziło na dobre? Czy przyczyny spóźnień i powolnego Pendolina już zostały zrozumiane i usunięte?
Ten projekt będzie swoistym trójskokiem w nowoczesną i odpowiadającą wyzwaniom XXI wieku strukturę państwa polskiego – podkreślił Tusk.
WS: A może takim trójskokiem byłby nowy, uczciwy prezydent, oraz przetransportowanie Wąsika, Kamińskiego, i Obajtka tam, gdzie jest ich miejsce na najbliższe parę lat?
Z kolei Minister infrastruktury Dariusz Klimczak mówi: Tak, budujemy najnowocześniejsze lotnisko w Europie. Tak, budujemy najlepszą kolej dużych prędkości w Europie.
WS: Może by najpierw zrozumieć i naprawić istniejące rozwiązania? Dlaczego polskie koleje się spóźniają? Czy można by to poprawić?
Tak, zmieniamy wyobrażenie o centralistycznym myśleniu transportowym w Polsce, ale budujemy projekt transportowy i komunikacyjny dla wszystkich mieszkańców – zaznaczył Klimczak.
WS: No przecież przed chwila premier zapowiedział, ze “z Warszawy do Katowic, Krakowa, Wrocławia, Poznania i Gdańska”. A ci pomiędzy to tez są “wszyscy”? Czy ta najnowocześniejsza w Europie kolej będzie się zatrzymywała w Ustanówku? Podejrzewam, ze odpowiedzią będzie więcej asfaltu.
Każda złotówka zostanie wydana rozsądnie, logicznie i z każdego polskiego złotego wyciągniemy i wyciśniemy maksimum – podkreślił szef resortu infrastruktury.
WS: Gospodarności nie buduje się na zapowiedziach ministra, tylko na uczciwości obywateli. Jak na razie, obajtkoza i wąsikoza zostały sowicie wynagrodzone, i bynajmniej nie ukarane. A teraz minister coś oświadczył, i nagle będzie gospodarnie? Spodziewam się kolejnych kradzieży.
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,31094105,juz-wiemy-co-z-cpk-donald-tusk-podal-wazne-szczegoly.html
“A ci pomiędzy to tez są “wszyscy”? Czy ta najnowocześniejsza w Europie kolej będzie się zatrzymywała w Ustanówku? Podejrzewam, ze odpowiedzią będzie więcej asfaltu.”
.
Tutaj cała trudność. Dobrze zaprojektowana sieć transportowa składa się z wielu “warstw”. Szybkie koleje nie będą zatrzymywać się w każdej wiosce. Są koleje lokalne. Warstwy MUSZĄ być z sobą sensownie skomponowane, trzeba pomyśleć o lokalnych węzłach mini-hubach itd..do tego są te tzw.”szprychy”
Na przykład:
“Zebrało się grono kompetentnych ludzi, fachowców i pracowało nad projektem PiS”
.
Niestety opinia publiczna nie dowiedziała się nic o wynikach audytu, ba – nie wiemy jacy to “fachowcy”, o jakich “kompentencjach”. Wiemy tyle, że przetargi na audyt rozpisane w ciągu ostatnich 6 miesięcy zostały odwołane. Nie mamy pojęcia jakie są/były podstawy do podjętych decyzji.
Wczorajsza konferencja została krytycznie oceniona nawet przez przychylne rządowi media. Polecam dzisiejszy artykuł z gazeta pe el, autorstwa Kacpra Kolibarskiego.
Niestety wygląda na to, że, z niezrozumiałych powodów, “zaorano” koncepcję tzw.szprych, która jest pozytywnie oceniana przez ekspertów takich jak np. dr hab. Rafał Kucharski z UJ – specjalista od m.in. matematycznych modeli transportu.
Żałośnie wyglądały i sprawiały wrażenie przygotowanych byle jak, grafiki wrzucane wczoraj w pośpiechu na media społecznościowe KO. Nie było na nich połączenia Katowice-Warszawa, po fali krytyki…dorysowano je na szybko.
Komunikacja że stronu rządu w dniu wczorajszym sprawiała wrażenie niedbałej i nieprofesjonalnej.
Nie jest dobrze.
Ponieważ wspomniał Pan “pastwisko”, zachęcam do zapoznania się co o CPK pisze specjalista w dziedzinie matematycznych modeli transportu dr hab.Rafał Kucharski z UJ, postaram się dodać kilka zrzutów ekranu na zachętę
Polecam zapoznać się z dzialnością Rafała Kucharskiego z UJ
https://matinf.uj.edu.pl/pracownicy/wizytowka?person_id=Rafal_Kucharski
To ja się zgodzę z autorem. Całkowicie. Liczyłam na to, że ten projekt padnie. Jestem prawie pewna, że w przyszłości loty będą prawie zakazane.
“Liczyłam na to, że ten projekt padnie.”
.
To by była zbrodnia.
Panie Jakubie. A skąd na to pieniądze? Czy przypadkiem nie z budżetu. Czyli zapłaci za tą megalomanię służba zdrowia, oświata i kultura.
Pani, ja, inni podatnicy..
Ci sami, którzy “placą” za autostrady, służbèczdrowia, 800+…D
Dlaczego to niby “megalonania”?
“trzba wyjąć część dotyczącą przebudowy kolei i tak ją zaprojektować by oznaczała prawdziwy postęp w komunikacji krajowej”
.
To już zrobione. Model transportowy (Pasażerski Model Transportowy) zaprojektowany dla CPK został bardzo dobrze przemyślany i zaprojektowany. Starczy(?) zbudować
“Wiemy co z CPK” – NIE WIEMY, chaos komunikacyjny
“Zebrało się grono kompetentnych ludzi, fachowców i pracowało nad projektem” – NIE WIEMY, CPK.nie odpowiada na pytanie dziennikarzy
“Nadal ma być wielkie, największe lotnisko w Europie” – NIEPRAWDA, po za pierwszą 10ką w Europie, nikt nigdy poważnie nie mówił “NAJWIĘKSZE”
“Państwo wyrzuca z ich ziemi nie dając odpowiedniej rekompensaty.” – NIEPRAWDA, na razie liczna wywłaszczeń, to okrągłe 0.
“setki miliardów złotych” – MNIEJ
“Po co nam takie megalotnisko” – ŚREDNIEJ WIELKOŚĆI, europejskie lotnisko
“Trzeba wyjąć część dotyczącą przebudowy kolei i tak ją zaprojektować by oznaczała prawdziwy postęp w komunikacji krajowej” – już ZROBIONE
Jeśli to prawda, to można tylko załamać ręce. Dramatycznie zła, szkodliwa decyzja.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/stan-wyjatkowy-tusk-buduje-cpk-bez-cpk-rozlam-w-pis-zandberg-szantazuje-rzad/erm5x04,79cfc278
A może ci ludzie którzy “minusują” ten komentarz by się odezwali do samorządowców z płn.-wsch. Polski i wytłumaczyli, że nie mają racji? “Państwo minusujacy”, co wy na to?
Dzisiejsza odpowiedź PDT zapytanego o plany kolei w kierunku Rzeszowa. Niejasno, nieczytelnie, bez konkretów.
Przerażające.
https://twitter.com/Rogowski_Arek/status/1807735839172042891/video/1
Jako zawodowy fizyk (co prawda jądrowy, a nie komunikacyjny) mam niejakie obeznanie z modelowaniem. Parafrazując znane powiedzenie, istnieje kłamstwo, bezczelne kłamstwo, oraz modelowanie matematyczne. A tak na poważnie, to wyniki modelu zalezą od założeń. (Garbage in, garbage out.) Założyć można wszystko, i obiecać można cokolwiek. Niedawnym maleńkim przykładem było wyasfaltowanie Traktu Wareckiego niedaleko Piaseczna. (Akurat znam ten przykład, bo jest omawiany w grupie “Alarm dla klimatu” na FB. Byly modele, była analiza, i były poważne oszacowania, ze wyasfaltowanym traktem będzie przejeżdżać kilka samochodów na godzinę. Po wyasfaltowaniu od razu jest ich kilkadziesiąt razy więcej. Komus bardzo zależało, żeby inwestycja “przeszła”, i urzędowe analizy pokazały, ze wszystko jest w porządku. Gołym okiem było widać, ze to przekręt, ale na papierze się zgadzało. Jeśli ktoś nie rozumie, po co powstają takie analizy, to albo jest bardzo naiwny, albo ma bardzo złą wolę.
Powyżej coś powiedziano o rentowności. Owszem, CPK rozumiana jako kopalnia pieniędzy może wyglądać jak rzeka złota. Z góry wiadomo, ze wystarczy kichniecie Putina (w postaci kilku rakiet, albo innej akcji dywersyjnej), żeby rzeka złota wyschła do zera. W modelu tego nie ma, bo być nie może. Matematyka bez wzięcia tego pod uwagę to nie matematyka. To hochsztaplerstwo. W obecnej sytuacji militarno-politycznej nie należy przeliczać pasażerów na pieniądze, tylko należy się szykować na poważny konflikt. Przyszłości nie znamy, ale znamy przeszłość. Wiemy, ze Rosjanie zniszczyli lotniska w Donbasie. Jesli dojdzie do konfliktu, to CPK bedzie pierwszym celem. Uczeni profesorowie od matematyki będą sobie mogli pod swoimi wyliczeniami dodać zdjęcia zburzonego lotniska.
W tych modelach należy patrzeć nie na to, co w nich jest, tylko na to, czego w nich nie ma. Nie ma przyszłego konfliktu zbrojnego, który jest bardzo prawdopodobny. Przed tym się trzeba zabezpieczać kierujac fundusze i sile robocza do budowy umocnień i schronów, a nie tarczy strzelniczej dla Rosjan. Nie ma przyrody, która zostanie zniszczona. Nie ma kosztów zmiany trybu życia tych, którzy go zmieniać nie chcą. Jest myślenie o tych, którzy chcą szybko podróżować. Nie ma myślenia o tych, którzy chcą zachować spokojny tryb życia i nie chcą żyć w hałasie. Podstawowe założenia CPK są merkantylne, a nie humanistyczne. Tej dyskusji nie ma. Jest tylko wąsko rozumiana betonoza zarówno dosłowna, jak tez intelektualna. Dla popleczników CPK liczy się tylko “więcej, szybciej, lepiej” rozumiane tak, jakby to był wiek dziewiętnasty. Poplecznicy nie chcą zrozumieć, ze dla wielu ludzi to może oznaczać “dużo, dużo gorzej”.
Ja bym poprosił tylko o jedną, jedyną analizę, która by kwestionował sens budowy CPK.
Zdaje się, że robiąc takie analizy przyjmuje się jakiś zbiór, powiedzmy, warunków początkowych i dostępne/prognozowane czynniki, które wpłyna na rozwój tych czynników w czasie (przepraszam za uproszczenie).
Do tej pory wszystkie dostępne analizy rekomendowały budowę CPK. Ze strony przeciwników słyszymy stały zestaw haseł: megalomania, wywłaszczenia (co jest nieprawdą), za co się uzbroimy, zabraknie cementy, Putin zburzy, miliony na ołtarze, a w ogóle to służba zdrowia nie działa..
(zapomniałem.o czymś?)
W latach 20. ubiegłego stulecia też krzyczano, że budowa portu w Gdyni to “gigantomania”.
Ostatnio opublikowano list prezesów dużych polskich firm (Maspex, Selena, Fakro..) apelujących o budowę CPK.
A więc: polski biznes jest za, modele matematyczne (tak wiem-nie wiemy co w nich jest przecież) wskazują na sensowność zaprojektowanej sieci transportowej, ekspertyzy zamowione przez wszystkie rządy mówią “budować”, to co? Szukajmy argumentów na nie?
.
Cargo dla naszej części świata obsługuje głównie lotnisko w Lipsku. Podobno można trochę z tego “urwac”. Jeśli nie my, to pewnie zrobią to zaraz Węgrzy (być może z chińska pomocą).
My zostaniemy z opuszczonymi gaciami. A Donald Tusk będzie mówił, że zależy mu na ustawie o związkach partnerskich (mówi to teraz, tak samo jak mowil w 2011). Na tyle nas, chyba, stać.
Napisałem odpowiedź, nie ukazała się. Obecny system moderacji komentarzy całkowicie uniemożliwia dyskusję.
(To jest krytyka, tylko uwaga).
Ja tez napisałem dłuższą odpowiedz Panu, i tez czeka na redaktora.
@Kuba: Odpisze w głównym wątku, bo bardzo nie lubię tych wcięc. “Ja bym poprosił tylko o jedną, jedyną analizę, która by kwestionował sens budowy CPK.” Przecież napisałem, ze takiej analizy być nie może. Pan by zapewne chciał porównywać rzeczy nieporównywalne, oraz przeliczać nieprzeliczalne. W tych analizach gubi się to, co akurat dla mnie jest ważne, ale nie da się policzyć. Podam przykład. Moja znajoma ma dom pod Warszawa. Z pięknym ogrodem. Podniosła go z ruiny. Włożyła w to ćwierć wieku. To była piękna spokojna okolica. Własnie się okazało, ze tuz za jej płotem ma powstać “węzeł komunikacyjny” dla jednej ze szprych. Ona i sąsiedzi są zdruzgotani. Protestują. Ale szanse na unikniecie węzła są nikle. To jest jak czołg Putina, który przejeżdża przez czyjeś życie i czyjś ogród. Kompletne zniszczenie. I teraz niech mi Pan powie, do którego równania Pan włoży czyjeś życie, parędziesiąt lat starania, i budowę społeczności, która ma teraz zostać rozjechana szybka koleją. Przed odpowiedzią proszę sobie wyobrazić ten hałas. Proszę sobie wyobrazić samego siebie w takiej sytuacji. Zakładam, ze Pan rozumie słowo “empatia”. Zanim Pan napisze, proszę przyjąć do wiadomości, ze Pan ma prawo podejmować decyzje w swoim imieniu, ale nie w cudzym. Po takim rachunku sumienia, proszę dodać czyjeś nieprzespane noce do pasazero – kilometro – megadolarow.
Jesli Pan może wykonać taka operacje ze spokojnym sumieniem, i będzie Pan potem mógł spokojnie spać (bo kolej nie będzie szla przez Pana ogródek), to niech Pan sobie przypomni frazę “jednostka zerem, jednostka bzdurą”. Bo to jest takie myślenie. Dla tzw. “dobra” można krzywdzić ludzi. Bo “dobro” jest ważniejsze od przyrody, od lokalnych społeczności, od krajobrazu. Tutaj jest pies pogrzebany. Nie w modelach przepływu mega-pasażerów przez kilometro – godziny. Te modele to sobie każdy sprytny demagog może wyposażyć w liczby wzięte z sufitu. Na mala skale tak się stało z Traktem Wareckim. To był dobry przykład, jak aktywistom i mieszkańcom zatkano usta kawałkiem papieru. Przed wyasfaltowaniem asfalt był zupełnie nieszkodliwy. Po wyasfaltowaniu rozległo się “tere fere kuku”. Tak własnie działają eksperci. To, co maja udowodnić, to zawsze udowodnią bez pudla. (Dla ułatwienia podpowiem “zawsze zapytaj, kto tym ekspertom płacił i z kim są powiązani.” No i zamawiaj ekspertyzy także od przeciwników, a nie tylko od zwolenników. Jeśli ci zależy na tym, żeby potem moc sobie patrzeć w oczy.)
CPK może poważnie zrujnować społeczności i ludzkie życia. Właściwym sposobem podjęcia decyzji jest referendum wśród tych, którzy będą bezpośrednio dotknięci konsekwencjami. Tzw. eksperci nie będą mieszkali w strefie zniszczenia, i dlatego nie maja moralnego prawa się wypowiadać pomimo swojej wiedzy. (No, chyba ze dany ekspert obieca i podpisze, ze sam osobiście się przeprowadzi w okolice budowy, którą sam rekomendował. Powinno powstać prawo, ze jeśli tego nie zrobi, to wiezienie.) Matematyka, która ma decydować o czyimś losie, to cyniczna manipulacja. Eksperci, którzy sami osobiście nie poniosą konsekwencji, to hochsztaplerzy. Entuzjaści budowy ogólnopolskiego “megapolis”, to pożyteczni idioci. Politycy, którzy coś takiego chcą przeprowadzić, to cyniczni manipulatorzy. Wymieniliśmy manipulatorów cynicznych, chciwych, i nieudolnych (PiS z przystawkami) na równie cynicznych, ale znacznie sprytniejszych. Nie jestem pewien, czy to jest dobra zmiana.
W ten sposób możemy zakwestionować budowę każdej drogi, każdej linii kolejowej itd.?
W pierwszej dekadzie XXI w. przy budowie autostrad wywłaszczano na skalę nieporównywalnie większą (w samym woj.Łodzkim pod autostrady wykupiono ponad 7000 działek), a nie kojarzę, żeby tak ponoszono ten temat, jak obecnie. I to dziwi.
Ale tak, cieszę się, że to nie ja podejmuje takie decyzje.
I przepraszam znowu, za komentarz pod komentarzem.
Nie do końca rozumiem. Inwestycje w infrastrukturę kolejową są potrzebne. Co do tego chyba wiekszosć(?) Się zgadza.
Wywłaszczenia będą miały miejsca przy rozwoju infrastruktury. I należy tak planować, aby było ich jak najmniej. To też modele matematyczne, przypuszczam, biorą pod uwagę.
Będą wywłaszczenia? Będą. Co zrobią modele matematyczne matematyczne jeśli dostaną garbane in? Zapewne garbage out.
Czy działka eksperta/analityka/naukowca zostanie wywłaszczona? Prawdopodobnie nie.
Czy będą niezadowoleni? Będą, niektórzy pewnie bardzo.
Tylko jakie z tego wyciągnąć wnioski?
“Tylko jakie z tego wyciągnąć wnioski?”
Takie, ze “jednostka zerem, jednostka bzdurą” wciąż ma się dobrze. Takie, ze “dla dobra kraju gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą”. Ale potem się okazuje, ze dobro kraju jest dobrem polityków. Tak się dziwnie składa, ze to nie decydenci poniosą konsekwencje, zaś niektórzy politycy będą mieli swoje działki w spokojnych okolicach. Przykładem Morawiecki i Obajtek. Arcybiskup Głódź będzie się modlił za pokrzywdzonych w spokojnej kapliczce wybudowanej na jego spokojnej posiadłości. Dziwnym trafem decydenci i politycy nie bywają pokrzywdzeni. To się nazywa postęp. Modele matematyczne potrafią to wszystko zignorować.
Od kilku dni komentarze się zatrzymały. To się nazywa “obstrukcja”.
No i dobrze , bo komentarze te zmonopolizował niejaki Kuba…
Niejaki Jacku, a konkretnie, co ci się nie podoba?