Jerzy Łukaszewski: Pogawędzić z Rosją?7 min czytania


18.01.2025

Pytanie o tyle zasadne, że rozpoczynający urzędowanie Donald Trump w czasie całej swej kampanii obiecywał takie rozmowy i to błyskawiczne oraz efektywne.
Wprawdzie ostatnio 24 godziny zmieniły mu się w nieco większy okres czasu, ale wciąż twierdzi, że porozmawia z Putinem, no a skoro ON porozmawia, to …

Świat od dłuższego czasu nurza się w oceanach kłamstw i aż dziwne, że nie słychać krzyków tonących. Znamy to z własnego podwórka. „Obywatelski kandydat” plecie bzdury dyskwalifikujące go jako historyka, a duża część obywateli jest zachwycona.
Politycy bez skrępowania kłamią w żywe oczy o sprawach, które większość z nas pamięta, a i tak znajdują wierzących.
Taka np. ob. Kempa Beata, c. Walentego jeszcze 2008 roku wychwalała Owsiaka i jego Orkiestrę i cieszyła się, że jej własne dziecko uczy się od Owsiaka podejścia do spraw społecznych.
Inna gwiazda – Danuta Holecka jeszcze dwa czy trzy lata temu dziękowała Orkiestrze za pomoc w leczeniu jej syna.
A dziś?
To wszystko wiemy, można rzec nawet, że przyzwyczailiśmy się do tego, choć to właśnie „przyzwyczajenie” powinno budzić w nas grozę.
Rzadziej zwracamy uwagę na to, że nie jest to zjawisko ograniczające się do terenu naszego kraju. Wręcz przeciwnie – opanowuje ono świat i to w coraz szybszym tempie.
Wybór prezydenta przez Amerykanów świadczy też o tym, że można ich kupić nawet takimi prymitywnymi kłamstwami jak Trump i to pomimo udowodnienia mu przestępstw w sądzie.
Dotąd USA nie kojarzyły nam się z krajem głupich ludzi, których można omamić bredniami jak z baru po północy. A jednak…

Trump chce sięgać po Grenlandię, bo … jest mu potrzebna ze względu na zasoby. Jak dotąd tylko niektórzy zauważają, że tę sama retorykę stosuje … Putin usprawiedliwiając napaść na Ukrainę i mordowanie jej mieszkańców. Nie inaczej robił Hitler. Przecież nie szedł na wschód dla pięknych krajobrazów, ale dla ropy.
I Amerykanie słuchają Trumpa nie słysząc w uszach ostrzegawczego sygnału?

Co w takim razie z innymi stronami świata? Choćby na przykład ze wspomnianą Rosją.

To jak rosyjscy politycy od carów począwszy traktują własny naród niby jest znane i nie budzi niczyjego zdziwienia. Zazwyczaj mówiąc o Rosji i ew. jej reakcjach na to co się dzieje na świecie, bierzemy pod uwagę polityków, to zrozumiałe. Jednak to spotkania z tzw. zwykłymi ludźmi są tym co naprawdę powinno włączać systemy ostrzegawcze, szczególnie w sytuacjach kiedy chce się prowadzić z tym krajem rozmowy mające wpływ na nasze własne losy.

Wbijanie kłamstwa do rosyjskich głów to taka skala wypaczeń, że chyba żaden psychiatra na słowo w to nie uwierzy.
Robienie z człowieka niewolnika i jednoczesne pompowanie w niego dumy z tego kim jest, to naprawdę „wyższa szkoła jazdy”.
W latach 80tych moja siostra dwukrotnie jeździła do Rosji w ramach tzw. studiów podyplomowych. Do dziś pamiętam jej zdziwienie rozmowami z tamtejszymi mieszkańcami. Obsługa hotelu pod jej nieobecność szperała w jej rzeczach zostawiając kartki przy ciuchach, które chcieliby kupić z prośbą o podanie ceny.
Ci sami ludzie w bezpośrednich rozmowach twierdzili, że w ZSRR wszystko jest lepsze. Siostra nie mogła wyjść ze zdumienia, po co w takim razie chcą kupować jej rzeczy?
Kiedy dostała ode mnie list o tym co dzieje się w Polsce (a był to akurat czas okrągłego stołu) i pokazała go Rosjanom, ci najspokojniej w świecie stwierdzili, że … to same kłamstwa. Nic takiego się nie dzieje i już.

Oczywiście, nad tymi sprawami można by przejść do porządku dziennego i opowiadać je jako anegdoty o państwie radzieckim i komunizmie w ogóle, ale …

W internecie można znaleźć różne , dziwne rzeczy. Na jednym z portali znalazłem dyskusje Rosjan, którzy albo odwiedzili Polskę, albo komentowali filmiki o Polsce zrobione przez swoich rodaków.
Na ogół twierdzi się, że czytanie komentarzy w internecie to strata czasu. U nas, na YT pod filmikami Jacka Fedorowicza wiem, że znajdę (wciąż te same) trolli zawodowych acz mało utalentowanych i z góry wiem co napiszą.
Rosyjskie komentarze były jednak dla mnie nowością ze względu na oczekiwane tak czy owak rozmowy z tym krajem na temat przyszłości. Chciałem poznać choć po wierzchu sposób myślenia tych ludzi, bo wtedy łatwiej jest argumentować, znajdować rozwiązania itd.

Przyznam szczerze, że zanurzenie się w otchłani rosyjskich komentarzy było dla mnie przeżyciem. Wydawało mi się dotąd, że w dobie internetu, kiedy w kilka minut znajdę dla siebie odpowiedź na każde pytanie, każdą potrzebną informację itd. propaganda nie jest w stanie zamulić ludzkiego umysłu w takim stopniu jak kiedyś.
Tak bardzo się myliłem …

Ktoś zrobił filmik pokazujący wieś w okolicach Poznania. To co budziło zdumienie u autora to … niezwykła czystość polskich wsi. Oczywiście w porównaniu z ich własnymi.
Jakie komentarze?
Już pierwszy mnie rozczulił.
„- To wszystko kłamstwo! Przecież widać, że większość tych domów to dekoracje! Tak nie wygląda wieś!”
Rozczulił mnie komentarz, bo nie sądziłem, że u stosunkowo młodych Rosjan wciąż żyje pamięć wsi potiomkinowskich.

Inne, niestety, były mniej zabawne.
Co powiecie na taki komentarz 27 letniej dziewczyny (autorzy byli opisani wraz z wiekiem)
„ – Jakim prawem Polacy tak żyją?! To nam się należy takie życie, a nie im!”

No, weźcie – odpowiedzcie jej … jakim prawem?
Były i dodatkowe „argumenty”.
– Jakim prawem oni mają tak dobrze? My tak powinniśmy żyć! (i teraz uwaga!!!) – To nasz rosyjski przywilej!”
Spróbowalibyście dyskusji z kimś takim?

Bywały i próby odpowiedzi na pytanie o to, skąd w Polsce taki dobrobyt. A dobrobyt to … meble z IKEI, która to firma we wpisach rosyjskich internautów jest czymś w rodzaju bóstwa niedostępnego maluczkim.

„- Oni tak mają, bo myśmy ich uwolnili od Niemców, a potem finansowaliśmy ich odbudowę po wojnie. Wszystkie nasze zasoby szły na nich, to i mają”
Przypominam, że większość tych wpisów pochodzi od ludzi przed 40tką.

Bywały i ostrzejsze.

„Dlaczego ja spędzam pół życia jeżdżąc po dziurawych drogach, podczas gdy Polacy żyją jak ludzie? (i teraz uwaga) Oni nie mają prawa tak żyć!”

Jak odpowiedzielibyście?

Wizyta w parku.

„ W parku jest jak z obrazka. Trawa skoszona, ławki nie są połamane … jak można tak żyć?”

Aby nie przedłużać, bo podobnych wpisów jest mrowie, podam tylko jeszcze coś co wcale nie śmieszy, niestety.

„ – Polska żyje cholernie dobrze i nie można tego tolerować!”

Nie można. To co zrobić? Może tak jak Trump zażądać od Polski ekstra podatku? Na jakiej podstawie? Na takiej, że my chcemy i nam się należy.

To co warte jest uwagi to to, że uwagi krytyczne nie są kierowane pod adresem rządzących Rosją, a pod adresem państwa, w którym ludziom jest lepiej.
Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie jest ważniejsza, niż można z początku sądzić. To ona nakieruje nas na właściwy tor ew. rozmów z Rosją.

A przecież Rosja ma wszelkie dane, by jej mieszkańcy żyli jak pączki w maśle.
Opowiadano kiedyś taką anegdotkę.

Pewien Beduin znalazł na jałowej pustyni ropę. W ciągu kilkudziesięciu lat jego pustynia zmieniła się w najbogatszy kraj, którego mieszkańcy nie wiedzą co to bieda.
Rosji znaleziono ropę, gaz, metale szlachetne i całą tablicę Mendelejewa.
Wystarczy teraz tylko znaleźć Beduina.
Allah akbar ..

Jerzy Łukaszewski

 

11 komentarzy

  1. narciarz2 18.01.2025 Odpowiedz
  2. Magda 19.01.2025 Odpowiedz
  3. Zbigniew 19.01.2025 Odpowiedz
  4. Senex 19.01.2025 Odpowiedz
    • Jacek 21.01.2025 Odpowiedz
  5. slawek 19.01.2025 Odpowiedz
  6. Jerzy 20.01.2025 Odpowiedz
  7. Bungo 20.01.2025 Odpowiedz
    • Jerzy 20.01.2025 Odpowiedz
  8. buond 29.01.2025 Odpowiedz
    • slawek 30.01.2025 Odpowiedz

Odpowiedz

wp-puzzle.com logo