Jacek Pałasiński: Drugi obieg (625)17 min czytania

06.04.2023

1.

O Zełenskim, Czytelniku, wszystko opowiedział ci pierwszy obieg, więc Drugi może dodać tylko to, że rzadko kiedy tak bardzo zbierało mu się na wymioty, jak oglądając go z hersztami szajki, (zwłaszcza z panią Witold) mówiącymi o „europejskich wartościach”.

D.O. nie wie, jak wyewoluuje politycznie Wołodymyr Zełenski po – co daj Boże – osiągnięciu satysfakcjonującego porozumienia pokojowego z Rosją. Ma swoje wątpliwości.

Ale z tego, co widział do tej pory, biorąc poprawkę na fakt, że zdolny lider, jakim niewątpliwie Zełenski jest, musi bez wahania stawiać Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek, to „wartości”. Jakie on reprezentuje stoją na antypodach tego, co reprezentuje szajka.

Pomoc Ukrainie może być jej zagrywką taktyczną, ale D.O. nie ma wątpliwości, że strategicznie rzecz biorąc, szajka działa na korzyść putinowskiej Rosji.

2.

O zeznaniach Gleba Karakułowa pisała przedwczoraj Gazeta Wyborcza i D.O. to przytoczył.

Pisał także o nich Guardian, wczoraj.

To D.O. przytoczy ten artykuł, żeby Czytelnicy mogli sobie porównać i wysnuć wnioski:

Wysoki rangą rosyjski oficer służby bezpieczeństwa, który uciekł z Rosji w zeszłym roku, dał rzadki wgląd w paranoiczny styl życia Władimira Putina, potwierdzając szczegóły tajnej sieci pociągów, identycznych biur w różnych miastach, ścisłej osobistej kwarantanny i eskalacji protokołów bezpieczeństwa.

Gleb Karakułow, który był kapitanem Federalnej Służby Ochrony (FSO), potężnego organu, którego zadaniem jest ochrona najwyższych rangą urzędników Rosji, powiedział, że środki te miały na celu zamaskowanie miejsca pobytu rosyjskiego prezydenta, którego określił jako „patologicznie obawiającego się” o swoje życie”.

36-letni oficer powiedział, że Putin używa pociągu, ponieważ „nie można go śledzić na żadnym zasobie informacyjnym. Robi się to w celach utajnienia”.

Rosyjski portal śledczy Projekt informował wcześniej o istnieniu pociągu i tajnej sieci kolejowej, w tym równoległych linii i stacji w pobliżu rezydencji Putina w Parku Narodowym Waldai w Nowo-Ogariowie oraz w pobliżu jego rezydencji Boczarow Ruczej w czarnomorskim kurorcie Soczi.

The Guardian przejrzał wywiad z Karakułowem przeprowadzony przez Dossier Centre, organizację zajmującą się informacjami politycznymi, założoną przez żyjącego na wygnaniu rosyjskiego miliardera Michaiła Chodorkowskiego i potwierdził referencje tego rosyjskiego inżyniera ds. informacyjnych.

Karakułow był członkiem „zespołu terenowego” Prezydenckiej Dyrekcji ds. Łączności, który szyfruje wiadomości dla najwyższych rosyjskich funkcjonariuszy i oszacował, że odbył z nimi ponad 180 podróży. Wydaje się, że jest najwyższym rangą funkcjonariuszem wywiadu, który uciekł od początku wojny Rosji z Ukrainą.

W wywiadzie Karakułow nazwał Putina „zbrodniarzem wojennym” i powiedział kolegom oficerom, że powinni ujawnić ukrywane przed rosyjską opinią publiczną informacje.

„Nasz prezydent stracił kontakt ze światem” – powiedział. – „Od kilku lat żyje w kokonie informacyjnym, spędzając większość czasu w swoich rezydencjach, które media bardzo trafnie nazywają bunkrami. Patologicznie boi się o swoje życie. Otacza się nieprzeniknioną barierą kwarantann i próżnią informacyjną. On ceni tylko własne życie i życie swojej rodziny i przyjaciół”.

Karakulov opisał wirtualne państwo w państwie, które obejmuje strażaków, testerów żywności i innych inżynierów, którzy podróżują z Putinem podczas jego zagranicznych podróży, dostarczając rzadkiego wglądu z pierwszej ręki w poziomy paranoi i ukryty styl życia rosyjskiego prezydenta. „Nazywają go Szefem, czczą go na wszelkie sposoby i mówią o nim tylko w ten sposób” – powiedział.

Karakułow opisał również ustanowienie tajnej łączności dla Putina w samolotach, helikopterach, luksusowych jachtach, a nawet w schronie przeciwbombowym w rosyjskiej ambasadzie w Kazachstanie podczas wizyty w październiku 2022 r., kiedy Karakułow ostatecznie uciekł do Turcji, a stamtąd do nieujawnionego kraju na zachodzie.

Potwierdził, że Putin bardzo polega na informacjach z raportów dostarczanych przez jego służby bezpieczeństwa. Putin nie korzystał z telefonu komórkowego ani internetu, powiedział Karakułow, a nawet nie zabierał ze sobą specjalisty internetowego na zagraniczne wycieczki. „Otrzymuje informacje tylko od swojego najbliższego otoczenia, co oznacza, że żyje w próżni informacyjnej” – powiedział.

Putin nadal przebywa na kwarantannie i wymaga, aby cały personel pracujący w tym samym pokoju co on również przeszedł dwutygodniową kwarantannę, poważnie ograniczając liczbę osób, które mają z nim osobisty kontakt.

Karakułow powiedział, że Putin korzystał z identycznych biur w Sankt Petersburgu, Soczi i Nowo-Ogariowie, a tajne służby używały fałszywych konwojów i samolotów-wabików, aby udawać, że wyjeżdża. „Jest to podstęp mający na celu zdezorientowanie obcego wywiadu, po pierwsze, a po drugie, aby zapobiec wszelkim zamachom na jego życie” – powiedział.

Powiedział, że zachowanie i styl życia Putina znacznie się zmieniły od wybuchu pandemii koronawirusa w 2020 r., kiedy prezydent wycofał się z większości podróży i wystąpień publicznych.

„Odciął się od świata” – powiedział Karakułow. – „Jego podejście do rzeczywistości zostało zniekształcone”.

W wywiadzie nie podano informacji o tym, jakie wiadomości Karakułow szyfrował dla Putina lub innych najwyższych urzędników, ani więcej informacji na temat przygotowań Putina do wojny lub strategii.

Karakułow opisał swoją ryzykowną ucieczkę na zachód podczas wizyty Putina w Kazachstanie. Podczas podróży jego żona i córka potajemnie poleciały do Astany. Kilkukrotnie odkładali dezercję, aż prawie do końca podróży, kiedy Karakułow powiedział swoim kolegom oficerom, że źle się czuje, a następnie uciekł z rodziną na lotnisko. Centrum Dossier poinformowało, że obecne miejsce pobytu Karakułowa jest nieznane. The Guardian potwierdził, że Karakułow figuruje jako poszukiwany w publicznej bazie danych rosyjskiego MSW dotyczącej podejrzanych o popełnienie przestępstwa.

Twierdził, że sprzeciwiał się wojnie z Ukrainą, odkąd Rosja rozpoczęła inwazję na pełną skalę w lutym 2022 r., ale czekał, aż przekona żonę, by uciekła razem jako rodzina. Powiedział, że nadal nie rozmawia z rodzicami, którzy byli zwolennikami wojny.

Podczas gdy surowy reżim kwarantanny podsycił pogłoski, że Putin może być poważnie chory i zaniepokojony powikłaniami związanymi z koronawirusem, Karakułow powiedział, że nie widzi żadnych oznak złego stanu zdrowia Putina.

3.

À propos zdrowia. Najbliższy przyjaciel Putina na Zachodzie, Silvio Berlusconi, od wczorajszego południa przebywa na oddziale intensywnej terapii mediolańskiego szpitala San Raffaele. Który to szpital opuścił kilka dni temu (D.O. donosił), dokładnie w dniu hospitalizacji w poliklinice Genelli papieża Franciszka.

Okazuje się jednak, że został wypuszczony za wcześnie. Berlusconi ponownie trafił do szpitala San Raffaele, tym razem na oddział intensywnej terapii z powodu niewydolności oddechowej: podejrzewa się zapalenie płuc albo wręcz nowotwór krwi.

Dokładnie rzecz biorąc jest na oddziale intensywnej terapii sercowo-piersiowo-naczyniowej (sektor Q, piętro -1) kierowanym przez prof. Alberto Zangrillo. Przeszedł tomografię komputerową i badania krwi. Potwierdziła się diagnoza, że może to być infekcja płuc, która nie ustąpiła całkowicie podczas poprzedniego pobytu w szpitalu.

Spędzi w szpitalu co najmniej kilka dni.

Wiele życzeń szybkiego powrotu do zdrowia nadeszło od politycznych przedstawicieli wszystkich partii, w tym od pana premier Giorgii Meloni. Kroniki milczą, czy życzenia przysłał również przyjaciel z Moskwy.

Może przekaże mu je Krzywomordy, który wśród naziolskich, ruskich onuc, „czuje się wśród przyjaciół”.

4.

Było o Karakułowe, będzie też o Ussie.

D.O. donosił wczoraj o jego ucieczce z Włoch do Rosji. Wczoraj pojawiły się nowe szczegóły, dotyczące tej ucieczki.

„W następstwie postanowienia, którym Sąd Apelacyjny w Mediolanie zezwolił na jego ekstradycję do Stanów Zjednoczonych – pisze ‘la Repubblica” – zawieszoną do czasu wyroku sądu kasacyjnego, Uss opuścił kompleks mieszkalny w pobliżu Basiglio, stare, wiejskie domostwo luksusowo odnowione i wynajęte przez żonę Ussa. Czasami odwiedzali ten dom rosyjscy dyplomaci.

Uss był zobowiązany do noszenia elektronicznej bransoletki, ale – uwaga! – bez nadajnika GPS: Kiedy wychodził – włączał się alarm i aparat fotograficzny.

Ostatnie zdjęcie pochodzi z godziny 14.07. Kamery uwieczniły Ussa, gdy wsiadał do czarnego punto: samochód jest zarejestrowany na obywatela Białorusi, który został przesłuchany i twierdzi, że nic nie wie.

Cztery ciemne SUV-y

Bardziej niepokojące jest to, co stało się już po trzech kilometrach: na Punto Ussa czekają cztery ciemne, praktycznie identyczne SUV-y. Wsiada do jednego z samochodów, które natychmiast odjeżdżają. Jednak zgodnie z hipotezą śledczych nie idą jeden za drugim: jak w filmie szpiegowskim rozjeżdżają się różnymi drogami, aby zmylić ewentualny pościg. Nawet dron nie byłby w stanie za nimi nadążyć. Istnieją dwa możliwe kierunki: bardzo bliska Szwajcaria lub bardziej odległa Słowenia. Teraz analizuje się loty prywatnymi odrzutowcami w kolejnych godzinach z małych lotnisk w obu krajach. Wynajęcie samolotu dla Artema Ussa to żaden problem. Od dawna zarządza szwajcarską Avią w Cham nad Jeziorem Zuryskim.

Uciążliwy ojciec

Aby zrozumieć pochodzenie bogactwa Ussa, trzeba spojrzeć na historię jego ojca. Po rozpadzie ZSRR mineralne skarby syberyjskiego regionu Krasnojarska trafiają w ręce oligarchów, a Aleksandr Uss staje się swego rodzaju politycznym przedstawicielem aluminiowego lobby, do którego należą takie nazwiska jak poszukiwany przez USA Oleg Deripaska.

Uss senior miał nawiązał stosunki polityczne i gospodarcze już z prezydentem Jelcynem – który miał dać mu nawet mieszkanie w stolicy –a potem z Putinem, wstępując do partii nowego cara i uzyskując nominację na gubernatora regionu syberyjskiego w 2018 roku.

Stowarzyszenie Aleksieja Nawalnego i inne grupy antykorupcyjne oskarżyły rodzinę Ussów o wzbogacanie się dzięki koncesjom i kontraktom.

Artem zainwestował również we Włoszech, w udziały w firmie Luxury Sardinia, która jest właścicielem hotelu na złotych plażach San Teodoro i szeregu gruntów z widokiem na morze, które miał nadzieję przekształcić w wille. Równicześnie, poprzez Bering Capital Partners of the Caymans, kontrolował jedną z największych firm eksportujących syberyjskie drewno, o obrotach prawie 25 milionów euro rocznie. W 2021 roku toczyło się śledztwo w sprawie „nielegalnego wycinki” pod zarzutem grabieży lasu publicznego, a mąż siostrzenicy gubernatora trafił do więzienia. Ale kluczowy świadek w aferze – według niezależnych rosyjskich mediów – zmarł wkrótce po przesłuchaniu.

Młody Uss jest też większościowym udziałowcem Sibugol llc, firmy zajmującej się wydobyciem i sprzedażą węgla, zarabiającej 40 mln euro rocznie, z czego jedna trzecia dzięki kontraktom publicznym. Wreszcie Artem ma niewielkie udziały w innych firmach – SM City Management Company llc, Novy Grod, Vostok Oil – uważanych za sejfy syberyjskich notabli najbliższych Kremlowi.

Stosunki z Chinami

Syn gubernatora nauczył się jednak świecić własnym światłem, zwłaszcza w stosunkach z Chinami. Relacje, które według aktu oskarżenia w USA, służyły mu do pozyskiwania mikroczipów i narzędzi elektronicznych potrzebnych do budowy rakiet, dronów i myśliwców używanych podczas bombardowania Ukrainy.

Jego aresztowanie nastąpiło na lotnisku Malpensa w październiku ubiegłego roku, a amerykański wymiar sprawiedliwości natychmiast skontaktował się z sądem w Mediolanie, formalnie sygnalizując niebezpieczeństwo związane z osobą i ryzyko związane z umieszczeniem go w areszcie domowym.

Wszystko na darmo. Uss mógł przebywać w ośrodku Basiglio, wynajmowanym w przeszłości przez rosyjskich dyplomatów daleko od Mediolanu, ze wszystkimi wygodami, aż do momentu wydania wyroku. Wtedy zdał sobie sprawę, że grozi mu deportacja do więzienia o zaostrzonym rygorze w Stanach i podjął decyzję o ucieczce.

Kto ją zorganizował? Trudno będzie znaleźć odpowiedzi, tym bardziej, że przedwczoraj zmienił się również ambasador w Rzymie, (znienawidzony nawet przez rusofili prowokator – D.O.) Siergiej Riazow zastąpiony przez Aleksieja Paramonowa.

D.O. zna Włochy.

D.O. nawet się nie podniosła brew ze zdziwienia.

5.

„Stany Zjednoczone poparły kolorowe rewolucje w byłych republikach radzieckich” i „zamach stanu w Kijowie” w 2014 r., epizod który stoi „u źródeł obecnego kryzysu” – powiedział Władimir Putin, zwracając się do ambasadorki USA w Moskwie Lynne Tracy podczas ceremonii wręczenia listów uwierzytelniających przez nowych ambasadorów (co zadawałoby kłam rewelacjom Karakułowa o „izolacji” przynajmniej jednego z Putinów). Władimir Putin dodał, że stosunki między Rosją a Stanami Zjednoczonymi są „w głębokim kryzysie”.

Znaczy – bystry obserwator!

6.

Łotewski parlament zagłosował za przywróceniem od przyszłego roku obowiązkowej służby wojskowej dla mężczyzn w wieku od 18 do 27 lat. „Od brutalnej inwazji Rosji na Ukrainę możemy zapewnić Łotwie ochronę tylko poprzez kompleksowe rozwiązania obronne, które obejmują nie tylko broń, ale także część społeczeństwa gotową do działań zbrojnych” – wyjaśniła minister obrony Inara Murniece.

Łotwa zniosła obowiązkową służbę wojskową po przystąpieniu do NATO w 2004 roku. Aby ustawa weszła w życie, musi ją teraz zatwierdzić prezydent Republiki Egils Levits.

No, to D.O. nie chciałby być w skórze młodych Polaków…

7.

„Potencjał zachodnich służb specjalnych jest wykorzystywany w przygotowaniach Kijowa do aktów terrorystycznych w Rosji” – powiedział prezydent Rosji Władimir Putin, przewodnicząc posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. TASS o tym informuje .

8.

W dniu pobytu Zełenskiego w Warszawie Alaksandr Łukaszenka wylądował w Moskwie, gdzie miał się spotkać z Władimirem Putinem – poinformowała białoruska państwowa agencja informacyjna Belta. Dziś obaj dżentelmeni wezmą udział w posiedzeniu Najwyższej Rady Państwa ZBIR, czyli związku Białorusi i Rosji.

9.

„Rosja nie ma wystarczających środków, aby utrzymać sytuację na Krymie. Ukraina odzyska półwysep w bardzo krótkim czasie, z historycznego punktu widzenia jest on bardzo krótki – sześć miesięcy, pięć miesięcy, siedem miesięcy. Być może to przesadny optymizm. „Ale to matematycznie zweryfikowany optymizm. Most Kerczeński zostanie zburzony po rosyjskiej okupacji” – powiedział doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podoliak w rozmowie z portalem Krym.Realii (https://ru.krymr.com/).

Według Podolaka, jeśli Moskwa zacznie wycofywać swoje wojska z Ukrainy, Kijów może usiąść z Moskwą do stołu negocjacyjnego i „przedyskutować kwestię dyplomatycznego wycofania się Rosjan z czasowo okupowanego Krymu”.

10.

Zapytany przez dziennikarzy, czy Moskwa rozważa wznowienie negocjacji z Kijowem w związku z doniesieniami, że wiele krajów naciska na przywódców ukraińskich, by negocjowali z Moskwą, rzecznik rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow odpowiedział: „nie mam nic do dodania”. Wcześniej kilka mediów informowało, że wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie będzie związana z jego chęcią poszukiwania sposobów na wznowienie negocjacji z Moskwą.

11.

„Każdy, kto pomaga Rosji w wojnie na Ukrainie, stanie się wspólnikiem” – powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron w Pekinie, do którego przybył wczoraj z trzydniową wizytą zraz z przewodniczącą KE Ursulą von der Leyen. „Od początku konfliktu zdecydowaliśmy się pomóc ofierze, a także daliśmy jasno do zrozumienia, że ktokolwiek pomoże agresorowi, będzie współwinny naruszenia prawa międzynarodowego” – podkreślił Macron.

A ponadto…

Jacek Pałasiński

„Drugi obieg” jest publikowany przez Autora na Facebooku. „Studio” udostępnia te teksty Czytelnikom – niekiedy z niewielkimi skrótami w stosunku do oryginału.