Jacek Pałasiński: Drugi obieg (712)9 min czytania


24.10.2023

Piątek, 20 października 2023

1.

Dzwonią do D.O. Przyjaciele z kraju i z zagranicy, pytać, jak się teraz czuje.

Czuje się dobrze. Oddycha pełną piersią. Nawet sen mu się poprawił i rano zmusza się do wstawania, bo jeszcze by pospał.

Pytania są uzasadnione, bo przez ostatnie lata D.O. czuł się źle. Tak, jak może czuć się człowiek zmuszony do życia w jakimś koszmarze, w jakiejś mieszance błota i odchodów.

Jak człowiek, którego pozbawiono szacunku do własnych rodaków, do własnego kraju.

Wystarczyły 24 godziny, żeby koszmar znikł. By horyzont znów zajaśniał, by ustąpił przykry zapach, by powietrze znów stało się świeże i ożywcze.

Tak, stary D.O. podejrzewa, nie D.O. wie, że tu nie będzie idealnie, że będą problemy, będą źli ludzie i złe czyny, ale niech tam: perfekcja nie z tego świata jest.

Jeszcze nie jest normalnie, jeszcze złoczyńcy są w siodłach, jeszcze zatruwają swoim jadem nasze dusze, ale to minie, a ta świadomość to najcenniejsza rzecz człowiecza: nadzieja.

Nadzieja, że będzie NORMALNIE.

Że będziemy żyć wolni, wolni kochać, spierać się, wolni pracować, snuć plany; wszystko to w szacunku do Prawdy, Człowieczeństwa, Różnorodności. Wolni nawet krytykować polityków, na których się głosowało.

Ktoś zapytał D.O., co powinien jako pierwsze zrobić nowy, demokratyczny rząd: aresztować wielkich złoczyńców, czy cofnąć blokującą KPO „reformę” wymiaru sprawiedliwości, zablokować krwotok publicznych pieniędzy, czy przywrócić Oświacie należną jej pozycję w społeczeństwie.

D.O. odpowiada, że wszystko to jest ważne.

Ale pierwsze, takie naprawdę pierwsze, najpilniejsze, co nowy, demokratyczny rząd powinien zrobić, to natychmiast uwolnić wszystkich nieszczęsnych migrantów z polskich obozów koncentracyjnych.

2.

Jeszcze dwa tygodnie temu, jeden z przedstawicieli Parlamentu Europejskiego nie wytrzymał i oznajmił publicznie to, co w Brukseli szeptano od dawna: „Jak Polska chce wyjść z UE, to nikt jej nie będzie na siłę zatrzymywał”.

Minęły dwa tygodnie i mamy inną Polskę.

Już nikt tak w Brukseli nie powie.

3.

Nagroda im. Sacharowa za wolność myśli 2023 przyznana została przez Parlament Europejski, nasz Parlament, Jinie Mahsy Amini i irańskiemu ruchowi „Kobiety, Życie i Wolność”.

D.O. dużo jeździł po świecie i wie, że być przyzwoitym człowiekiem, stawać po stronie wolności i po stronie prawdy po stronie szacunku dla człowieka i jego praw, było w Polsce niemal luksusowe. Było luksusowe nawet za komuny, przynajmniej po 1956 roku, a za drugiej komuny, czyli rządów szajki, było wręcz w modzie.

Było luksusowe w porównaniu z tym, co nieludzkie reżimy robią naszymi braćmi w innych krajach.

Są kraje, które wydają się przejmować wiodącą rolę w świecie. To nowa oś władzy, nowy model cywilizacyjny dla świata. Chiny. Rosja, Iran, Korea Północna, Indie, na swój sposób Pakistan, satrapie środkowoazjatyckie, dyktatury „ludowe” z Ameryki Południowej.

Och: tam bycie dysydentem, tam bycie przyzwoitym człowiekiem, tam upominanie się o prawa kobiet, prawa człowieka, o rządy prawa, o sprawiedliwość, wymaga autentycznego bohaterstwa. Tam za takie postawy płaci się więzieniem, torturami, płaci się życiem. Własnym i najbliższych.

D.O. jest szczęśliwy, że Nagroda Sacharowa, podobnie, jak parę tygodni wcześniej Nagroda Nobla, przypadła właśnie irańskim kobietom, walczącym o to, co u nas, na Zachodzie, u nas, w krajach demokratycznych jest tak oczywiste i powszechne, że aż niezauważalne.

Ale, Czytelniku, rozejrzyj się dookoła.

Takie bohaterskie kobiety są również wśród nas. Te, które działały w Komitecie Obrony Robotników za pierwszej komuny i te, które wystawały od lat, wśród obojętności przechodniów, przez zawłaszczoną przez szajkę telewizją, te, które chodziły na manifestacje „Strajki Kobiet”, na „miesięcznice”, czy na „Literiady” przez Pałacem Namiestnikowskim. Te, bite teleskopowymi pałkami, aresztowane, te, które zelżono, pobito, złamano ręce, te którym wytoczono dziesiątki procesów, zatruwając im życie.

To, co Polska ma najgorszego, a co Polską rządziło i rządzi jeszcze dzisiaj, zohydzało ci je przez ostatnich osiem lat.

Ale teraz, wiesz co, Czytelniku?

Teraz rozejrzyj się dookoła siebie i kiedy, w rzeczywistości namacalnej lub wirtualnej, spotkasz takie Kobiety, to się im pokłoń.

Im też się należy nagroda.

Daj im tę, na jaką cię stać.

4.

A propos telefonów do D.O. Zadzwonił znajomy lekarz, człowiek z autentycznym powołaniem i mówi: „zupełnym przypadkiem dowiedziałem się, że od 1 listopada wszystkie kobiety w wieku 45-74 lata będą miały prawo do darmowej mammografii w dowolnej placówce, publicznej czy prywatnej. Dlaczego nikt o tym nie mówi, nawet lekarzom – ginekologom. Przecież to rewolucyjna nowość! No i teraz, w październiku, miesiącu walki z rakiem piersi”!

Dlaczego nikt o tym nie mówi – D.O. nie wie.

A potem ten lekarz jeszcze zażartował: „Różne media pisały, że w aptekach pojawił się fałszywy Ozempic, lek na cukrzycę, rozchwytywany, bo służy również chudnięciu. To podróbka. Minęło tak wiele dni, a nikt nie informuje, co w tym podrobionym leku było, czy może jakieś szkodliwe substancje? Myślisz, że ktoś to teraz bada i nas poinformuje”?

D.O. się roześmiał. Jeszcze tak dobrze nie jest, jeszcze radę ministrów tworzy Krzywomordy i jego szajka.

Ale lekarz musiał być w dobrym nastroju, skoro żartował dalej: „Czy myślisz, że prokuratura prowadzi energiczne śledztwo, by odkryć, kto wyprodukował fałszywy Ozempic? Czy to było w Polsce, czy za granicą? Jeśli za granicą, to czy trwa śledztwo, kto to do Polski sprowadził i kto to rozprowadza”?

Zabawny gość, ten lekarz.

5.

Włochy wprowadziły ścisłe kontrole na granicy ze Słowenią. Tamtędy przechodzi szlak, którym terroryści muzułmańscy przedostają się do Europy, Via Bośnia i Albania. Najgroźniejsze są – twierdzą specjaliści „samotne wilki”, niefigurujące w kartotekach i niekontaktujące się z obserwowanymi już przez służby centrale islamizmu w Europie.

6.

Satyryczny program na „Canale 5”, flagowej telewizji Berlusconiego, „Striscia la notizia” zdobyła nagranie, na którym partner pana premiera (tak każe się nazywać!) Giorgii Meloni, pan Andrea Giambruno, podwala się do koleżanki dziennikarki w studio TV przed programem.

Inny żartowniś przypomina: „Giorgia parę dni temu podpisała dekret, wprowadzający tzw. ‘szybkie rozwody’, które się przeprowadza w 24 godziny.

7.

„La Repubblica”:

„Na lotniskach Ghedi i Aviano zawyła syrena. To nie jest zwykły alarm: ogłoszono zagrożenie nuklearne. Zespoły specjalne zajmują pozycje wokół pancernych hangarów, uruchamiają aparaturę zwalczającą drony i chronią komputery przed włamaniami cybernetycznymi. Uruchomiony jest cały łańcuch dowodzenia, od szczebla politycznego po poszczególnych szeregowych funkcjonariuszy. Taktyczne bomby atomowe B61A ładowane są pod skrzydłami włoskich myśliwców Tornado i amerykańskich F-16.

C:\Users\Walter\Desktop\j3.jpg

To tylko ćwiczenia, urządzenia są atrapami, ale wszystko dzieje się tak, jakbyśmy mieli stawić czoło najczarniejszej godzinie. Nawet duże B-52 będą interweniować podczas lotu bez lądowania z USA do Włoch.

To nie jest rutyna. Zakrojone na szeroką skalę manewry atomowe NATO właśnie rozpoczęły się na niebie Morza Tyrreńskiego i Adriatyku z udziałem 130 samolotów, właśnie w momencie maksymalnego napięcia, gdy nakładają się na siebie wojna ukraińska i konflikt w Gazie”.

C:\Users\Walter\Desktop\j2.jpg

A tymczasem nad Bałtykiem NATO zwiększyło liczbę samolotów rozpoznawczych w związki ze zwiększoną aktywnością rosyjskiego lotnictwa w tym rejonie.

8.

Joe Biden wygłosił orędzie do narodu. Powiedział, że jeśli demokratyczna wspólnota międzynarodowa nie powstrzyma Władimira Putina, nie zatrzyma się on na Ukrainie.

C:\Users\Walter\Desktop\j4.jpg

„Putin już zagroził, że przypomni Polsce, że jej zachodnie ziemie są „darem” od Rosji – powiedział, wskazując też na słowa płynące z Kremla pod adresem Litwy, Łotwy i Estonii.

Ponownie przyrzekł, że USA będą bronić każdego metra ziemi państw NATO.

Zapowiedział równocześnie, że w piątek zwróci się do Kongresu o nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy i Izraela.

C:\Users\Walter\Desktop\j1.jpg
C:\Users\Walter\Desktop\j5.jpg
C:\Users\Walter\Desktop\j6.jpg
C:\Users\Walter\Desktop\j7.jpg
C:\Users\Walter\Desktop\j8.jpg

Jacek Pałasiński

„Drugi obieg” jest publikowany przez Autora na Facebooku. „Studio” udostępnia te teksty Czytelnikom – niekiedy z niewielkimi skrótami w stosunku do oryginału.