Anna Izabela Nowak: Co jest z Wami, Rodacy??7 min czytania

wybory_52015-10-14.

Co jest z Wami, Rodacy??

Naprawdę drżącym głosem zadaję to pytanie – co jest z wami, Rodacy?? Co jest???
Czemu masowo dajecie posłuch temu małemu człowiekowi którego jedyną misją od 25 lat jest NISZCZYĆ??
I innym małym, którzy poza antysystemowym bełkotem nie mają nic do zaoferowania.

Czemu chcecie aby rządził wami człowiek, o czym świadczy  każde jego wystąpienie, opętany?
Tak, opętany!

Człowiek opętany, oraz zgraja jego cynicznych pochlebców, skłonnych powiedzieć każdą bzdurę, zdolnych zrobić każde świństwo, oskarżyć każdego o wszystko bez cienia dowodu, pragnących zniszczyć, zdezawuować, opluć wszystko co Polska osiągnęła w przeciągu tych dwudziestu pięciu lat??

Czemu??

Co z wami, Rodacy?

Dajecie mu wiarę? Dajecie wiarę jego przybocznym, którzy perfekcyjnie zaprogramowani powtarzają to, co im kazał, nie wierząc przy tym w ani jedno słowo, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie może wierzyć w to, co ten człowiek plecie.

Wierzycie mu?
Wierzycie cyborgowi Szydło, której codziennie przez jej sztab jest przygotowywana lista rzeczy, które się nie udały, wyszukuje się, z niemałym trudem, drogi jeszcze niewyremontowane i ruiny dawnych fabryk, która obrazuje każdego dnia Polskę jako kraj, w którym kompletnie nic nie działa, ludzie nie pracują, nie leczą się, szkoły się zamykają, drogi się zwijają, przemysł w rozsypce, rolnicy głodni, stoczniowcy w Anglii, górnicy biedni, dzieci bose, emeryci w nędzy, a większość Polaków bez dachu nad głową. Nic nie działa, nic się dobrego nie dzieje, kraj lada dzień zniknie ostatecznie.
Wierzycie Korwinowi w jego egzotyczne, a wiec dla niektórych pociągające, ciągle te same od ćwierć wieku bredzenia?
Wierzycie w końcu Kukizowi, którego niezrozumiały bełkot ma jedną, urzekającą niektórych, wychowanych najczęściej w puchu,  tezę: rozpieprzyć wszystko, zaraz, natychmiast, do fundamentów!

To widzicie w Polsce Anno Domini 2015??
To?
W to naprawdę wierzycie?
Im wierzycie?

Co z wami, Rodacy??

Do was mówię, wy, którzy wysiadacie ze swoich samochodów pod marketem po półgodzinie szukania miejsca do parkowania by wyładować wózek po brzegi, a po powrocie do domu nawalacie na forach jaka jest nędza.

Do was, prowadzących setki tysięcy małych, średnich i całkiem dużych prywatnych interesów, których bannery i reklamy widzę w każdym mieście na każdym kroku! Wysiadacie z autka wartego kilkaset tysięcy pod skarbówką, płacicie podatek, a potem jedziecie do domu, zasiadacie w fotelu i deklarujecie głosowanie na PiS. Bo jak wygra PiS to będzie wam lepiej niż teraz, w tej uwłaczającej nędzy!

Do was też mówię, zwyklaki na posadach, którzy jęczycie jak potwornie wam ciężko, a jednak mieszkacie na nowym osiedlu, macie autko i dwoje dzieci, które nie tylko nie chodzą w łachmanach ale mają też opłacane lekcje jeździectwa, albo tenisa, albo gry na flecie, a na wakacje jeździcie z nimi do Grecji czy Chorwacji, z czego potem są fotorelacje na fejsbuku wymieszane z okropnym stękaniem jakże jest tragiczne i nieznośne życie w „tym kraju”.

Was też pytam, młodzi, co z wami? Wy, młodzi, wychowani w wolnym kraju, przy najczęściej nadmiernej opiece rodziców, starających się ze wszystkich sił zapewnić wam wszystko, co tylko dostępne, znający inne wolne kraje, inne języki, inne kultury, mogący w każdej chwili wyjechać i żyć gdzie im się zachce, co było w moich czasach najczęściej niespełnionym marzeniem, a dziś jest rozpoznawane jako przekleństwo i coś straszliwego. Czy jest wam zbyt dobrze i spokojnie, że marzycie o rewolucji i wywróceniu wszystkiego do góry nogami, czy też słuchając po domach przez dwadzieścia lat życia ustawicznego narzekania nie umiecie się cieszyć młodością, wolnością, możliwościami?

Rolników pytam, górników pytam, lekarzy pytam – co z wami? Pytam te grupy, które najczęściej najgłośniej krzyczą jak straszna jest ich egzystencja, chociaż są to grupy, którym akurat naprawdę nie dzieje się najgorzej, ale najwięcej płaczą.

Codziennie powstaje kilkadziesiąt tekstów obnażających działania i słowa tak zwanej prawicy (która de facto z prawdziwą prawicą ma bardzo mało wspólnego), nie chcę powtarzać tez w nich zawartych, które znamy, nie chcę już więcej analizować codziennego kłamstwa i zwyczajnego bełkotu, nie chcę już podawać cytatów i obnażać płycizny i oszustw.

Chcę się dowiedzieć, chcę się zapytać, czemu program zawarty w trzech punktach:

  1. Negacja i opluwanie wszystkich dokonań,
  2. Obrażanie i bezkarne pomawianie przeciwnika politycznego,
  3. Cyniczne obiecywanie wszystkim wszystkiego,

czemu coś tak obłudnego, kłamliwego, nierealnego zdobywa taki aplauz i posłuch w społeczeństwie?

Chcę zapytać, czemu moi Rodacy tak łatwo dają się omamić tym wszystkim katastroficznym wizjom, tym kłamliwym ocenom, tym banialukom, tym nierealnym obietnicom?

Skłonność Polaków do narzekania i nieumiejętność cieszenia się z żadnych sukcesów, ba, zaprzeczanie im, są to rzeczy powszechnie znane. Taki nasz narodowy ryt. Ale przecież jest coś takiego jak rzeczywistość, jak to, co realnie istnieje, to wszystko co zadziało się przez to ćwierćwiecze, co się zbudowało, urodziło, rozrosło, powstało, dojrzało, coś co widzimy gołym okiem każdego dnia, co jest sukcesem, co jest czasem pasmem sukcesów, coś z czego można się cieszyć, co można doceniać, z czego można być dumnym! W ocenach prawicy nic takiego nie ma, to zaprzeczenie rzeczywistości i temu, cośmy osiągnęli, to próba splugawienia i sukcesów tych najmniejszych, jak też tych największych. Wszystkiego.
Ale czym innym jest dążenie do tego by było lepiej i niezadawalaniem się tym, co się już osiągnęło, a zgoła czymś innym co stara się przekazać np. PiS, że nie osiągnęło się absolutnie nic i Polska wymaga naprawy w każdej dziedzinie.

Nie jestem ślepa ani głupia, wciąż jest wiele do zrobienia, a nie wszyscy w partii, na którą akurat ja głosuję, to pracowici ludzie bez skazy działający wyłącznie w imię wspólnego dobra. Bardzo możliwe, że można było zrobić więcej, a nawet dużo więcej.

Ale zastanówcie się – czy zrobi więcej człowiek i ludzie z jego partii, którzy zorientowani są wyłącznie na wdeptanie w ziemię i upokorzenie przeciwnika, zorientowani na zaprzeczanie sukcesom Polski i Polaków w jakiejkolwiek dziedzinie, ludzie ogarnięci taką złością, taką potrzebą niszczenia, ludzie niekompetentni w skandaliczny sposób, składający obietnice nawet dla laika zupełnie nierealne i niemożliwe do zrealizowania?

Nigdzie na świecie nie ma raju, nigdzie nie jest idealnie, nigdzie nie jest tak, że jest dobrze wszystkim. Wszędzie są podatki do zapłacenia, rzecz konieczna do funkcjonowania państwa, nigdzie nie ma powszechnej idealnej służby zdrowia, a nawet jak ktoś jest bardzo bogaty to zdarza się, że medycyna jest bezradna i umiera. Wszędzie zdarza się, że ktoś straci pracę i ma problem ze spłatą kredytu. Albo, że spotka go ze strony jakiegoś urzędu niesprawiedliwość. Wszędzie trzeba płacić rachunki, a niektórych państwach nawet za studia dzieci… Wszędzie zdarzają się ludzie skorumpowani, głupi nauczyciele czy bezduszni lekarze. To nie jest tak, ze takie rzeczy się zdarzają w tej nieszczęsnej Polsce doprowadzonej na skraj przepaści. Tak, należy się temu przeciwstawiać, tak, trzeba z tym bezwzględnie walczyć, ale nie wolno naiwnie wierzyć, że cyniczni kłamcy pod wodzą człowieka niestabilnego i budującego swoją karierę polityczną poprzez negację i zniszczenie zmienią cokolwiek na lepsze! No, nie wolno.

Piszę to wszystko z naprawdę dużym smutkiem. Ze smutkiem, że dużej części Polaków została odebrana w podstępny i kłamliwy sposób duma z dokonań własnej ojczyzny, że dali się omamić kłamstwom, że pozwolili, żeby ktoś grał od lat na najniższych ludzkich uczuciach, które przecież każdy człowiek ma, lecz człowiek normalny uważa je za złe i nie chełpi się nimi, że doskonale kłamie, że odczuwa dziką zazdrość, a czasem zawiść, że ma pragnienie upokorzyć kogoś. Na tych uczuciach gra polska prawica, te niskie uczucia wyciągnęła na powierzchnię i rozkazała się z nimi obnosić.

Dlaczego pozwoliliście by złość, zajadłość i pragnienie zemsty za wyimaginowane krzywdy wykrzywiła wam twarze i odebrała radość i dumę z tego co się udało Polsce dokonać przez ostatnie 25 lat??

Co z wami, Rodacy??

Anna Izabela Nowak

 

16 komentarzy

  1. czytelnik 14.10.2015
    • pak 15.10.2015
    • Mateusz Kijowski 21.10.2015
  2. j.Luk 14.10.2015
    • andrzej Pokonos 14.10.2015
  3. j.Luk 14.10.2015
  4. Anna-Maria Malinowska 14.10.2015
  5. slawek 14.10.2015
  6. jureg 15.10.2015
  7. Sir Jarek 15.10.2015
  8. Sir Jarek 15.10.2015
  9. Sir Jarek 15.10.2015
    • Junona 15.10.2015
  10. Sir Jarek 15.10.2015
  11. pablobodek 17.10.2015
  12. Sir Jarek 19.10.2015