20.10.2018
Papież Franciszek konsekwentnie walczy z pedofilią i pedofilami-biskupami. Właśnie dostało się biskupom chilijskim: wyrzucił ich na przysłowiowy bruk – dosłownie. Patrzcie i bierzcie przykład – chciałoby się powiedzieć pod adresem tych, którzy próbują zamieść ohydny proceder pod dywan.
Jak to u nas.
Tyle jadu i nienawiści do Polaka nosi w sobie chyba jedynie… Polak. I na każdym kroku odwołuje się ów rodak – jeden z drugim – do umiłowania cnót i przykazań wziętych ze świętych ksiąg. A gdy prędzej czy później, za rok, za dwa, za trzy spojrzy w lustro, przestraszy się samego siebie.
Długa jest lista Polaków opluwanych przez Polaków. Jak w żadnym innym narodzie. Polak Polakowi wilkiem. Tak było w wiekach średnich, w czasach 123-letniej niewoli, w II RP – i jest dzisiaj. Polak Polakowi podkłada świnie. Do rodaka z pyskiem albo z nożem. Z radością go do wiatru wystawia. Nienawiść – takie to już jest nasze narodowe hobby.
Nie warto głosować na tych, którzy tą nienawiścią się żywią.
Jerzy Klechta