Z deszczu pod rynnę (korespondencja)2 min czytania

30.08.2020

Marzyński

Marianie, gwiazdy nie sprzyjają ludzkości ostatnio. Ani tu, ani nigdzie nie widać świetlanej przyszłości. Kiedy słuchałam kawałków ostatniego przemówienia władcy na tle sztandarów, to gdyby nie język, pomyślałabym, że jestem w Polsce w czasach zakłamanego komunizmu. Te same slogany, ta sama wspaniałość dookoła ! A gdy jakiś republikański senator powiedział, że mamy wybierać między „freedom or socialism” – to wybuchłam głośnym śmiechem. Czy oni wiedzą co mówią? W książce „Can Democracy Survive Global Capitalism?” Roberta Kuttnera, w rozdziale „Liberalism, Populism, Fascism” i podrozdziale „Right-wing Populism and Anti-liberalism”, autor opisał bardzo krytycznie Polskę — w towarzystwie podobnych jej: Węgier, Turcji i Stanów Zjednoczonych. Było mi wstyd. Spędziłam tydzień w dziczy New Hampshire. Las był taki jak zawsze, w nocy nawoływały się niedźwiedzie, kaczki pływały po jeziorze, zebrałam dużo jagód na zimę… Tylko w Naturze jest tak, jak powinno być: normalnie.

— Ewa

Droga Ewo, posyłam to Oli i Grażynie, z koroną dajemy sobie nieźle rade, ale na Trumpa nie pomoże żadna maska, to jest wirus psychiczny, boję się, że obudzimy się w Ameryce Ueber Alles, kiedy następna podróż do tej puszczy? Zapisujemy się,

— Marian

Marianie i Ewo, nie mam puszczy i niedźwiedzi na weekendy, żeby odprężyć się po konwencji republikanów, à la Plac Defilad Pierwszego Maja, ale w nie dużym mieszkaniu na balkonie, goszczą się, z apetytem kolibry, odfruwając i dofruwając do pysznej — widocznie — wody z cukrem. Obok stoi nasz jedyny kwiato-krzak hibiskusa, który także zachęca głodne ptaszyny do siebie. Bakłażan z pieca w pomidorach i z jalopeno — kiełbaską pomiędzy nimi i serem, musi dopełnić pociechy po żółtej grzywce pana Trumpa w ekstazie.

— Ola

Sytuacja nie jest różowa, mimo że Biden prowadzi we wszystkich sondażach. Wielu wyborców wstydzi się przyznać, że zamierza głosować na „wieprza”. Niepokojące są wyniki sondaży firmy Trafalgar Group, która zadaje pytanie „na kogo będzie głosował twój sąsiad”. Według nich Trump ma nawet małą przewagę w tzw. Swing States. Myślę, że wszystko zależy od frekwencji – jeśli po raz pierwszy przekroczy 60%, to są realne szanse, że Biden wygra. Nie mniej ważne niż wybory prezydenckie są wybory do Senatu. Większość wyników jest przewidywalna, ale pięciu republikańskich kandydatów będzie miało ciężką walkę. Jeśli Trump wygra a Demokraci odzyskają Senat – to będzie zabawa!! Żyjemy w ciekawych czasach. Z wyjazdem jeszcze bym się nie spieszył. Jeśli już, to do Nowej Zelandii.

— Witek

Marian Marzyński

Polski i amerykański dziennikarz, reżyser filmowy i scenarzysta. Ur. 12 kwietnia 1937, zmarł 4.04.2023. Mieszka stale w USA. Album autobiograficzny Mariana Marzyńskiego KINO-Ja. ŻYCIE W KADRACH FILMOWYCH jest do nabycia w księgarni internetowej UNIVERSITAS i w sklepach taniej książki.  

Witryna Marzyńskiego LIFE ON MARZ

Więcej w Wikipedii

Ożeniony ze szlachcianką (100)

12.03.2023

Siedzimy jak tysiące razy przedtem przy kawiarnianym stoliku.  Szlachcianka naprzeciw mnie, a w jej tle wielkie okno wychodzące na zatokę  Miami…
Czytaj dalej

Ożeniony ze szlachcianką (99)

13.02.2023

Jestem w Izraelu na dokumentacji nowego filmu. Jako dziecko bylem okupowany przez Niemców w Warszawie i dlatego z sympatii do okupowanych przez Izrael Palestyńczyków zabrałem…
Czytaj dalej

Ożeniony ze szlachcianką (98)

31.01.2023

2017. Po pierwszym łyku zupy grochowej, która odgrzewana lepiej smakuje, tak sobie gwarzymy: Ty: — Po co on te bombowce wysłał do Syrii? Żeby ukarać? Kogo?…
Czytaj dalej

Ożeniony ze szlachcianką (97)

23.01.2023

Pod drzewami dookoła rezerwuaru wodnego w Bostonie „Klub spacerujących kobiet” zainstalował wspomnieniowe ławeczki. Gdy ktoś ze spacerowiczów umiera, rodzina lub przyjaciele…
Czytaj dalej

Ożeniony ze szlachcianką (96)

17.01.2023

W pociągu z Warszawy na odchudzanie w Cetniewie siedzę obok zakonnicy. Już mam ja zagadać, gdy zaczyna szeptać zdrowaśki. Nie mam tremy wobec duchownych,…
Czytaj dalej

Ożeniony ze szlachcianką (94)

21.12.2022

Nasz syn Bartek napisał list do syna mojego zmarłego przyjaciela Mariusza Waltera. Przetłumaczyłem to na polski. Piotr, życie popędziło nas w różne…
Czytaj dalej

Ożeniony ze szlachcianką (93)

12.12.2022

W rocznicę wydarzeń, które naszą beztroską Amerykę zamieniły w kraj niebezpieczny znaleźliśmy się na lotnisku w Bostonie w drodze do Miami. Tego historycznego…
Czytaj dalej

Ożeniony ze szlachcianką (92)

05.12.2022

— Znów wybierasz się na Kubę i znów za własne pieniądze, to znaczy, że nikogo ten temat nie interesuje — grzmi z drugiego pokoju Grażyna, gdy zamawiam…
Czytaj dalej