15.08.2021

Jesteśmy świadkami sztuki nie lada. Sztuki samobójczej na wielką skalę. Ni mniej, ni więcej — oto rządzący Polską strzelili politycznego gola, który długo będzie nam doskwierał. Już dziś spadliśmy do roli w świecie podrzędnej.
Znaczenie Polski tak w relacjach z Waszyngtonem, jak przede wszystkim z Izraelem — równa się dziś zeru. Prezydent USA ani palcem nie kiwnął, aby zaprosić prezydenta Dudę – i słusznie, ten bowiem dwoił się i troił, aby wybory wygrał kto inny.
Lecz tu nie chodzi o niuanse towarzyskie, ale programy polityczne. Duda jest politykiem marnym. Widać to w tych dniach, gdy rządzący III RP plotąc trzy po trzy zostali odsunięci od kontaktów ze Stanami Zjednoczonych i Izraelem, było nie było krajów prowadzących politykę znaczącą w skali światowej.
Ambasador III RP w tych dniach został z Izraela wyproszony. To rzadki przypadek w dyplomacji. I w tym przypadku fatalnym aktorem okazał się Duda. Żydzi nie będą mogli odzyskać reszty zawłaszczonego im mienia. „Dzielny” pan Duda zlikwidował w praktyce prawie wszelkie polityczne kontakty Izraelem, a także USA. I to jest dopiero majstersztyk nie lada.
Tak oto otwiera się nowa era. Którą niechby diabli wzięli.
