26.05.2022

w ostatnią środę maja, sejm przegłosował reformę SN, głównym punktem której było zlikwidowanie Izby Dyscyplinarnej i zastąpienie jej Izbą Odpowiedzialności Zawodowej.
Zlikwidowana Izba była wymysłem i ukochanym dzieckiem ministra sprawiedliwości. pobrzękiwał wiec on szabelką i groził zablokowaniem reformy, przez co cały Polski Ład nie tylko zbrzydłby, ale całkiem przestałby istnieć. polski nr1 odbył więc rozmowę z ministrem i uzmysłowił mu sytuację.
minister powiedział: dobrze, moi ludzie będą głosowali za ale bez radości w sercu.
cały ten gambit na politycznej szachownicy cofa mnie w świat dzieciństwa. mój pradziadek, który umarł w wielu lat stu i czterech, i na dwa lata przed śmiercią uczył mnie hebrajskiego, był w swoich młodszych latach rabinem.
pewnego razu przyszedł do niego cały roztrzęsiony członek kongregacji.
– rabbi, biorą mnie do wojska
– no trudno
– tak, ale nikt mi tam nie da koszernego jedzenia, więc powiedz mi, co mam robić.
Najwyższy wcale nie chce, żebyś umarł z głodu. wybaczy ci, bo wybaczanie, to jego zawód i druga natura. pamiętaj tylko, żebyś nie wysysał kosteczek, bo to byłby niewybaczalny postępek.
gdyby zatem główny polityczny polak był rabinem, powiedziałby do ministra: rozumiem twoją niechęć, ale i ty musisz pojąć, że jest to gra o wszystko, jeżeli mamy żydzić i rządzić, musisz powiedzieć TAK…

natan gurfinkiel
dziennikarz
Polski i duński dziennikarz: publicysta i radiowiec.
Stały felietonista “Studia Opinii”.
Mieszka w Kopenhadze.