Jerzy Klechta: Stefan1 min czytania

15.04.2023

Spacer w lekkim deszczu i niespodzianka. Kumpel sprzed lat. Z czasów Uniwersytetu Warszawskiego. Ach, co to były za czasy… Krakowskie Przedmieście to był nasz dom. Wino u Fukiera na Starym Mieście, codziennie buteleczka.

No i Stefcio Bratkowski. 

Takich jak On nie ma już dzisiaj. Spiskowaliśmy na całego. Stefan był jeden w swoim rodzaju. Jeszcze rządziły komuchy. Ale już  zbliżała się Solidarność. 

Właściwie takich jak On dziś nam potrzeba. Umarł za wcześnie. Spacer w lekkim deszczu – gawędziliśmy o Stefanie jakby był wśród nas.

To już dwa lata… 18 kwietnia 2021 roku Stefan Bratkowski zmarł na zawał.

Jerzy Klechta

Dziennikarz


Ur. 14 sierpnia 1939 w Łodzi.
Czytaj więcej w Wikipedii