Piotr Stokłosa: Miru mir, czyli światu pokój w wykonaniu Jindřicha Rajchla2 min czytania


21.05.2024

Nie zdajemy sobie sprawy, jak wyjątkowa na tle Europy i świata w swoim poparciu dla Ukrainy jest Polska. Dopiero takie widoczki, jak ten plakat wyborczy, który wczoraj zauważyłem w Karwinie, uświadamia nam ten fakt.

Nie miejmy jednak złudzeń. Biorąc pod uwagę potężne oddziaływanie agenturalne Moskwy w naszym kraju, które za sprawą ex-sędziego Szmydta zaczyna się powoli wyłaniać niczym wierzchołek góry lodowej ukrytej pod oceanem dobrego samopoczucia, można się spodziewać, że prędzej czy później i my zobaczymy na bannerach podobne hasła. Nie na darmo Morawiecki jeździł na spotkanie putinowców do Hiszpanii w przeddzień inwazji na Ukrainę. Nie na darmo odwiedził teraz proputinowską konferencję CPAC w Budapeszcie.

Wróćmy jednak do pana Jindřicha Rajchla, założyciela skrajnie prawicowej partii Právo Respekt Odbornost i jego hasła wyborczego „Ani jednego naboju na Ukrainę”. Czy pan Rajchl jest tylko pożytecznym idiotą, czy też najemnikiem Kremla, to ma mniejsze znaczenie. Istotny jest fakt, że w Czechach można iść z takim zawołaniem do wyborów europejskich. Bo to oznacza, że u naszego południowego sąsiada (nie zapominając o jego wielkim zaangażowaniu w pomoc Ukrainie) jest znacząca część elektoratu, dla pozyskania którego opłaca się uderzyć w prorosyjską i antyukraińską strunę. Oczywiście to wszystko pod fałszywym płaszczykiem pacyfizmu, bo przecież im chodzi tylko o pokój i by Czechy rosły w siłę a ludziom się żyło dostatniej.

Ciekaw jestem, czy pan Rajchl nawołuje również do całkowitej likwidacji czeskiej armii? Przecież to logiczna konsekwencja jego rozumowania. Jeżeli nie będzie ani jednego żołnierza, ani jednego czołgu i ani jednego naboju, to gdy Putin zapragnie odebrać defiladę na placu Wacława w Pradze, dzięki likwidacji czeskiej armii osiągnie to w sposób całkowicie pokojowy. Wszak nie może być wojny, gdy nie ma żołnierzy. A ruski mir będzie mógł kontynuować mniej lub bardziej pokojową wędrówkę przez kolejne państwa kolektywnego zachodu.

Piotr Stokłosa

 

3 komentarze

  1. j.Luk 23.05.2024
    • kolo 30.05.2024
      • j.Luk 30.05.2024