Stanisław Obirek: Leon XIV i agresja Putina na Ukrainę2 min czytania


12.05.2025

Jednym z najbardziej bolesnych wspomnień pontyfikatu Franciszka pozostanie jego dwuznaczny stosunek do napaści Putina 24.02.2022 roku na Ukrainę. Lista jego niefortunnych wypowiedzi jest długa i zostaną one zapamiętane jako przykład watykańskiej błędnej polityki wschodniej. Tym większe nadzieje należy łączyć z rozpoczętym 8.05.2025 pontyfikatem Leona XIV, który już w kwietniu 2022 wypowiedział się jednoznacznie na temat imperialnych apetytów Putina. Oczywiście należy mieć nadzieję, że Leon XIV nie wycofa się z reform rozpoczętych przez Franciszka, ale przede wszystkim, że zrobi korektę spojrzenia Watykanu na agresje Putina bez dwuznaczności. W swojej pierwszej modlitwie na Anioł Pański w niedzielę 11.05 powiedział „Noszę w sercu cierpienia ukochanego narodu ukraińskiego”, co dobrze rokuje na przyszłość (https://www.vaticannews.va/pl/papiez/news/2025-05/leon-xiv-nigdy-wiecej-wojny.html). To, że te nadzieje nie są płonne świadczy właśnie wspomniana wyżej wypowiedź, gdy biskup Chiclayo w Peru potępił imperialna wojnę Putina. Jak się wyraził: „Z mojego punktu widzenia jest to prawdziwa imperialistyczna inwazja, w której Rosja chce podbić terytorium z powodów siły i własnej wyższości, ze względu na jego strategiczne położenie, a także ze względu na wielką wartość, jaką Ukraina ma dla Rosji, pod względem kulturowym, historycznym i przemysłowym”. Dodawał też: „Już udowodniono, że w Ukrainie popełniane są zbrodnie przeciwko ludzkości. Musimy modlić się do Boga o pokój, ale myślę, że musimy być bardziej jaśni nawet niektórzy politycy w naszym kraju nie chcą uznać okropności tej wojny i zła, które Rosja popełnia we wszystkich swoich działaniach na Ukrainie” (https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-tak-papiez-mowil-o-rosji-kiedy-byl-jeszcze-biskupem-imperial,nId,21400417).

W kontekście tych wypowiedzi należy oczekiwać, że hierarchowie Kościoła greko-katolickiego na Ukrainie i poza jej granicami wreszcie odetchną, bo nie będą musieli tłumaczyć się z antyukraińskości głowy ich instytucji. Wystarczy wspomnieć znanego dobrze w Polsce patriarchę Borysa Gudziaka, który zmagał się z antyukraińskimi de facto wypowiedziami Franciszka. Gudziak to znakomity znawca historii swojego Kościoła, a zwłaszcza skomplikowanych dziejów Unii Brzeskiej. Być może to właśnie on zostanie kolejnym kardynałem ukraińskim po swoim młodszym koledze z Australii Mykoli Byczoku, którego Franciszek wyniósł do tej godności z niezbyt jasnych powodów, pomijając chociażby wspomnianego Gudziaka.

<strong>Stanisław Obirek</strong>
Stanisław Obirek

 (ur. 21 sierpnia 1956 w Tomaszowie Lubelskim) – teolog, 
historyk, antropolog kultury, profesor nauk humanistycznych, profesor zwyczajny Uniwersytetu Warszawskiego, były jezuita.

 

4 komentarze

  1. Stanisław Obirek 13.05.2025
  2. slawek 13.05.2025
  3. Mic 13.05.2025
  4. slawek 14.05.2025