kliknąłem na link w felietonie i wysłuchałem rozmowy mariana z ewą wanat w RDC. słuchałem z przyjemnością, bo przekonałem się (nie po raz pierwszy), że przyjaciel mój zachował zdrowy rozsądek i nigdy – nawet gdy myli SIȩ w ocenach, co przytrafia się przecież każdemu – nie kieruje się mentalnością plemienną.
jest to szczególnie widoczne w kontekście polskich reakcji na ostatnie orzeczenie ETPC, skazujące polskę na zapłacenie odszkodowania domniemanym terrorystom pochwyconym przez CIA, a następnie więzionym i przesłuchiwanym w tajnym więzieniu na terytorium polski, nim zostali odtransportowani do guantanamo. zatwierdzone przez władze metody wymuszania zeznań (bicie, podtapianie, pozbawianie snu) są sprzeczne z konstytucją i zabronione w USA. kraje UE również zakazują nieludzkiego traktowania więźniów, nie można więc było umieścić aresztantów w żadnym z dawnych UE.
polska nie tylko zgodziła się na współpracę z CIA w tej dziedzinie. ale przyjęła 15 mln USD za wynajęcie willi z starych kiejkutach na więzienie. politycy niezależnie od opcji politycznej zaprzeczali istnieniu tego typu obiektów w polsce. jak pisał PIRS: „Dotychczasowe komentarze naszych polityków i publicystów wahają się między „nic takiego nie miało miejsca”, „myśmy o niczym nie wiedzieli”, „to był trudny okres walki z terroryzmem i trzeba było wspomóc Amerykę”, „prawa ofiar liczą się więcej niż prawa terrorystów”, „to był stan wyższej konieczności”.
o tym że prawa ofiar liczą się mniej niż prawa terrorystów wypowiedział się leszek miller, za którego kadencji u steru rządu sfinalizowano umowę w sprawie użytkowania willi w starych kiejkutach. komentując wyrok trybunału powiedział, że polska winna odmówić wypłaty odszkodowania. rekord w tym radosnym mitotwórstwie pobił poseł niesiołowski, który komentując wyrok oświadczył, że polska stanęła po stronie tych, którzy wyskakiwali z okien World Trade Center.
politycy – wszyscy niemal bez wyjątku uwikłani w pajęczynę kłamstw i półprawd, muszą trzymać fason. zastanawiałem się jednak długo dlaczego robią to znani publicyści, ilekroć polska zostaje w jakikolwiek sposób skrytykowana na arenie międzynarodowej. czytelnicy i widzowie, którzy poznają to stanowisko krzyczą zgodnym niemal chórem: wara od polski!
można to nazywać patriotyzmem, jeżeli koniecznie się chce. dla mnie są to reakcje plemienne…
natan gurfinkiel



Z lapa na sercu osobiscie nie mialbym nic przecowko temu aby terroryste czasami troche podtorturowac – nie w celu wydobyxia zeznan, bo ja sam na tprturach przyznam sie nawet do kradziezy bazanta, ktorego wcale nie ukradlem. . Nie,. Nie mam nic do podtorturowania terrorsyty aby po wypuszczeniu go na wolnosc, opowiadal co mu robili innym potencjalnym terrorystom i ich zniechecakl do aktow terroru.
Nie da sie jednak ukryc, ze zbiorowo zgodzilismy sie (my, swiat cywilizowany) , ze tortur stosowac nie bedziemy – w zadnym wypadku. Wiec jesli sie decydujemy na lamanie tej zasady, a jeszcze pobieramy za nasza zgode honorarium, to powinnismy ponosic konsekwencje.
Absolutnie. I jesli Warszawa nie zgodzi sie na wyplacenie odszkodowan, bedzie to bardzo bardzo nieuczciwe, niegodne, niedopouszcalne. Zlamane zosta;y jakies bardzo wazne zasady i jesli chceny aby nas swiat szanowal, musimy zaplacic. Nie ma rady. A terrorystom – kij w oko.
kocie przemądry mój,
jesteś chyba jedynym okazem gatunku felis domesticus, który zachowuje wiarȩ w prewencję ogólną. gdyby robienie kuku pojmanym terrorystom odstarszało innych terrorystów od uprawiania swego hobby, to nie byłoby już na świecie ani jednego bandziora, chodzącego w glorii bojownika o WIELKĄ SPRAWĘ.
w prewencję ogólną wierzą tylko niektórzy ludzie – osobliwie prawnicy, ale podejrzewam że oni tylko udają tę wiarę, bo prawo stanowią politycy, którzy znają się na wszystkim, czyli na niczym. mądremu kotowi nie przystoią takie wyobra ;zenia, bo kto jak kto, ale kot powinien wiedzieć, że poddawanie fanatyka cierpieniom wzmaga tylko jego fanatyzm.
a co do reszty – to cywilizowane państwa stosują się do zasady równości wobec prawa. znaczy to, że nie może osobnych praw dla tych, których lubimy i tych na których nie możemy patrzeć bez obrzydzenia. a zatem albo albo – albo torturujemy wszystkich których podejrzewamy o coś(czym policja i tajne służby z entuzjazmem by się zajęły),albo żadnego z nich.
erratum:
wiersz 8. od dołu: wyobrażenia – rzecz jasna, a nie to co mi wyszło, bo muszę generować polskie znaki diakrytyczne na mojej duńskiej klawiaturze i zdarzają się wpadki przy niedokładnym uderzeniu w klawisz.
OK. Nazwwijmy to inaczej – nie prewencja, tylko zemsta, odwetem. Zemsta chyba powinna byc w porzadku, nie? 😈
ależ oczywiście, boski kocie. jakżesz śmiałbym ci odmawiać tej odrobiny rozkoszy…
@ autor
Czym sie rozni pana pisanie o dobropolakach, od „ubecja to Zydzi”. To byla sprawa gleboko skryta, wiedzialo o niej bardzo niewiele osob. Szli w zaparte do ostatniej chwili, teraz juz sie nie da, wiec cos tam gledza. Nie widze zadnych objawow sympati do nich. My nie mamy mediow, powolywanie sie wiec na opinie w tym czyms prezentowane, swiadczy tylko o pana naiwnosci. To te „media” stworzyly Leppera wariata i Talibow w Klewkach. Wtedy pan pewnie tez smial sie z tego.
W stosowaniu tortur i w prowadzeniu wojen, szczególnie takich jak w Iraku, wadą jedną z największych jest to, że zmieniają one na gorsze tych torturujących i tych prowadzących wojnę. Dlatego nie należy tego czynić. A już okraszanie tego szlachetnymi hasłami, typu walki o wolność waszą i naszą (Miller), walką o demokrację z wrednym dyktatorem, i na jednym oddechu zachęcanie do wojny która ma nam przynieść rozliczne profity – to jest obrzydliwość i za to ówcześni decydenci powinni dostać w d. I nie tylko oni, bo tę całą awanturę wojenną i tortury wsparły wszystkie partie i „elity” polityczne. Oni wszyscy powinni posypać sobie głowy popiołem i głośno przyznać się do błędu. A zamiast tego oni nas pouczają co jest dobre, moralne i osądzają surowo tych, którzy postępują podobnie, ale nie są z naszej paczki.
To ode mnie dostales, PIRSie, plusika. Niestety masz racje, choc upieralbym sie, ze mysl o potorturowaniu terrorystow czesto przychodzi mi do glowy i wydaje sie byc nader atrakcyjna. No co jam biedny, zrobie….
😳
zemsta jest rozkoszą kotów…