22.06.2023
1.
Lato.
Wczoraj o 16.58 naszego czasu, Słońce zawisło nad zwrotnikiem Raka.
Był najdłuższy dzień w roku: trwał 16 godzin i 46 minut.
Trwał dłużej od najkrótszego o 9 godzin i 4 minuty.
Miniona noc 7 godzin i 14 minut.
No i już.
Smutno.
SMUTNO!!!
Stolica Peru – Lima – jest gastronomiczną stolicą świata.
Ile razy D.O. to mówił, ile razy pisał i zawsze spotykało go niedowierzanie i posądzanie o zdziwaczenie.
A tymczasem, we wtorek, podczas rozdania nagród The World’s 50 Best Restaurants, na pierwszym miejscu znalazła się „Restaurante Central” z Limy. A do pierwszej pięćdziesiątki załapały się jeszcze trzy z tego miasta: „Maido” na 6. miejscu, „Kjolle” na 28. miejscu i „Mayta” na 47. Żadne inne miasto nie osiągnęło podobnego sukcesu.
Lista nagród – odpowiedników Oskara za sztukę wykwintnego jedzenia – zostały ogłoszone we wtorek wieczorem w Mieście Sztuki i Nauki, zespole futurystycznych przestrzeni zaprojektowanych przez słynnego architekta Santiago Calatravę w Walencji.
Central, kierowana przez Virgilio Martineza i Píę Léon, od 15 lat dostarcza wyśmienitą kuchnię z peruwiańskimi składnikami i technikami. Restauracja „prowadzi gości przez 15 różnych peruwiańskich ekosystemów, podzielonych na kategorie według wysokości – od 15 metrów pod Oceanem Spokojnym do 4200 metrów w Andach” – można przeczytać na stronie internetowej „50 Best Restaurants”.
A wspomniana restauracja „Kjolle” to solowe przedsięwzięcie Píi Léon.
W pierwszej pięćdziesiątce znalazło się restauracji z Hiszpanii, w tym restauracja nr 2 na świecie – „Disfrutar” w Barcelonie. Hiszpania zajęła również 3. i 4. miejsce z „Diverxo” w Madrycie i „Asador Etxebarri” w Atxondo w Kraju Basków.
Włochy i Francja również wypadły dobrze w Europie: pięć restauracji z Włoch i cztery z Francji znalazło się w pierwszej pięćdziesiątce.
Londyn zdobył imponujące trzy miejsca.
W Azji miastem wartym uwagi (nie tylko z puntu widzenia gastronomicznego!) jest Bangkok, gdzie są dwie restauracje z listy, obie w pierwszej dwudziestce: „Le Du” na 15. miejscu i „Gaggan Anand” na miejscu 17.
W pierwszej pięćdziesiątce znalazły się dwie restauracje nowojorskie: „Atomix” awansował na 8. miejsce z zeszłorocznego 33., zdobywając nagrodę Highest Climber, oraz Best Restaurant of North America. Wieloletni gość tej listy „Le Bernardin”, prowadzony przez szefa kuchni Érica Riperta, również znalazł się w pierwszej pięćdziesiątce na 44. miejscu.
Restauracje mogą zgarnąć główną nagrodę tylko raz, po czym biorą udział w osobnym konkursie „Best of the Best”. Do tego elitarnego grona należą „Geranium” i „Noma” w Kopenhadze, a także nowojorski „Eleven Madison Park”, „The Fat Duck” pod Londynem, „Osteria Francescana” w Modenie we Włoszech i „Mirazur” w Mentonie we Francji.
Central przechodzi do Best of the Best w przyszłym roku.
Oto pełna lista „50 Best”:
The World’s 50 Best Restaurants 2023
1. Central, Lima
2. Disfrutar, Barcelona
3. Diverxo, Madrid
4. Asador Etxebarri, Atxondo, Spain
5. Alchemist, Copenhagen
6. Maido, Lima
7. Lido 84, Gardone Riviera, Italy
8. Atomix, New York City [Highest Climber]
9. Quintonil, Mexico City
10. Table by Bruno Verjus, Paris [Highest New Entry]
11. Trèsind Studio, Dubai
12. A Casa do Porco, Sao Paulo
13. Pujol, Mexico City
14. Odette, Singapore
15. Le Du, Bangkok
16. Reale, Castel di Sangro, Italy
17. Gaggan Anand, Bangkok
18. Steirereck, Vienna
19. Don Julio, Buenos Aires
20. Quique Dacosta, Dénia, Spain
21. Den, Tokyo
22. Elkano, Getaria, Spain
23. Kol, London
24. Septime, Paris
25. Belcanto, Lisbon
26. Schloss Schauenstein, Furstenau, Switzerland
27. Florilège, Tokyo
28. Kjolle, Lima
29. Boragó, Santiago
30. Frantzén, Stockholm
31. Mugaritz, San Sebastian, Spain
32. Hiša Franko, Kobarid, Slovenia
33. El Chato, Bogota
34. Uliassi, Senigallia, Italy
35. Ikoyi, London
36. Plénitude, Paris
37. Sézanne, Tokyo
38. The Clove Club, London
39. The Jane, Antwerp
40. Restaurant Tim Raue, Berlin
41. Le Calandre, Rubano, Italy
42. Piazza Duomo, Alba, Italy
43. Leo, Bogota
44. Le Bernardin, New York City
45. Nobelhart & Schmutzig, Berlin
46. Orfali Bros Bistro, Dubai
47. Mayta, Lima, Peru
48. La Grenouillėre, La Madeleine-Sous-Montreuil, France
49. Rosetta, Mexico City
50. The Chairman, Hong Kong
Chef’s Choice Award:
Art of Hospitality Award: Alchemist, Copenhagen
Best Sommelier: Miguel Ángel Millán (Diverxo, Madrid)
Best Pastry Chef: Pía Salazar (Nuema, Quito)
Sustainable Restaurant Award: Fyn, Cape Town
D.O. życzy ci, Czytelniku, rozkoszy kulinarnych w każdym z tych miejsc!
Sam nie jadł w żadnej, chociaż koło paru przejeżdżał 
3.
Tradycyjnie, na tegorocznym Airshow w Paryżu, ogłoszono listę najlepszych linii lotniczych świata, zebranych na podstawie opinii pasażerów przez firmę Skytrax. Oto najlepsza tegoroczna dziesiątka:
1. Singapore Airlines
2. Qatar Airways
3. All Nippon Airways (ANA)
4. Emirates
5. Japan Airlines
6. Turkish Airlines
7. Air France
8. Cathay Pacific Airways
9. EVA Air
10. Korean Air
D.O. leciał 6/10 I zgadza się!
Singapore i Qatar wymieniają się często miejscami na szczycie listy. Preferencja D.O. przechyla się na korzyść Qatar (w zeszłym roku nr. 1), ale loty Singapore wspomina równie rozkosznie.
W Europie Turkish nie mają sobie równych. I pomyśleć, że w połowie lat 90., często wówczas latający D.O., w ścisłej europejskiej czołówce umieszczał LOT. Dziś unika.
Zgadniecie na którym miejscu znalazł się nasz kiedyś flagowy przewoźnik, który kilka razy z rzędu zdobywał tytuł najlepszej europejskiej linii lotniczej?
Na 86!
Wyprzedzony m.in. przez linie azerskie, filipińskie, mauritiusowe, kenijskie, wietnamskie i przynajmniej dwadzieścia linii cheapflightowych. Pogratulować szajce kolejnego sukcesu w upokarzaniu Polski i Polaków!
Air France D.O. by z „10” wyrzucił, ale ze względu na niską jakość obsługi naziemnej. Nie wie, co się stało z niezłym kiedyś KLM, rozpaczliwy upadek.
Jeszcze większy być może przeżywa australijski Quantas, spadłszy na cytowanej liście z 8 na 17 miejsce. Ale pod względem bezpieczeństwa lotów jest absolutny rekordzistą na niekwestionowanym pierwszym miejscu. I to od dekad.
British Airways spadł z 11 na 18.
Najgorzej jednak podróżują bagaże.
W 2022 r. wskaźnik niewłaściwie obsłużonego bagażu prawie się podwoił na całym świecie: opóźnionych, zagubionych lub uszkodzonych zostało 26 mln sztuk bagażu.
Wskaźnik źle obsłużonego bagażu wzrósł do 7,6 bagażu na 1000 pasażerów w 2022 r., w porównaniu z 4,35 w 2021 r. i 5,6 w 2019 r.
W przypadku lotów międzynarodowych wskaźnik niewłaściwej obsługi wyniósł 19,3 bagażu na 1000 pasażerów, czyli ponad osiem razy więcej niż wskaźnik 2,4 w przypadku lotów krajowych.
4.
No i jeszcze jak co roku ukazała się właśnie Global Liveability Index 2023, czyli lista miast, w których żyje się najlepiej i najprzyjemniej, opracowana według złożonych, ale przez lata sprawdzonych kryteriów przez Economic Intelligence Unit, powiązaną z magazynem The Economist.
EIU sklasyfikowała 173 miasta na całym świecie pod kątem m.in.opieki zdrowotnej, edukacji, stabilności, infrastruktury i środowiska.
Pierwsze miejsce w Global Liveability Index EIU zajął Wiedeń, zdobywając uznanie za niezawodną infrastrukturę, wyróżniającą się kulturę i rozrywkę oraz nienaganną edukację i usługi zdrowotne.
Tuż poniżej uplasowała się Kopenhaga.
W tym roku jest dobrze reprezentowana Kanada, a trzy jej miasta – Calgary, Vancouver i Toronto – znalazły się w pierwszej dziesiątce.
Australijskie Melbourne i Sydney spadły na liście w ostatnich latach, Sydney wypadło ostatnio z pierwszej dziesiątki, a Melbourne związało się z 10. miejscem z japońską Osaką w 2022 r.
Szwajcaria ma dwa miasta w pierwszej dziesiątce: Zurych na szóstym, a Genewa remisuje z Calgary na siódmym miejscu.
Pierwszą dziesiątkę zamyka Osaka, która odnotowała niewielki wzrost w ocenach kultury i środowiska ze względu na wycofanie ograniczeń związanych z Covid.
Global Liveability Index 2023: 10 najlepszych
1. Wiedeń, Austria
2. Kopenhaga, Dania
3. Melbourne, Australia
4. Sydney, Australia
5. Vancouver, Kanada
6. Zurych, Szwajcaria
7. Calgary, Kanada
7. Genewa, Szwajcaria
9. Toronto, Kanada
10. Osaka, Japonia
Jeśli chodzi o najgorsze, to patrz poniżej na grafikę.
A Warszawa, zapytasz Czytelniku?
A Warszawa znajduje się na 64 miejscu.
Ale D.O. by jej nie zamienił nawet na Wiedeń.
Byleby tylko pan Trzaskowski przestał zwężać ulice…
Jacek Pałasiński
„Drugi obieg” jest publikowany przez Autora na Facebooku. „Studio” udostępnia te teksty Czytelnikom – niekiedy z niewielkimi skrótami w stosunku do oryginału.
apropos British Airways.
Tak się złożyło, że zestawione zostało miejsce w rankingu British Airways oraz informacje o bagażu:
„British Airways spadł z 11 na 18.
Najgorzej jednak podróżują bagaże (…).”
Nie wiem, czy to przypadkowe, czy zamierzone, ale kiedyś brytyjskie linie doczekały się rozwinięcia skrótu BA jako Baggage Away.
Air France rzeczywiście cierpi ze względu na naziemną obsługę.
I zdziwiło mnie, że jest wyżej niż linie Skandynawskie (SAS), a dobrą opinią cieszyły się też Szwajcarskie.
Ciekawy (ale nie budzący zdziwienia) jest brak amerykańskich linii w czołówce.