2015-11-11.
Nie wiem nic o ministrach „gospodarczych”, na ogół komentatorzy wypowiadają się o nich pozytywnie, ale pozostali ministrowie w większości mają jedną wspólną cechę: wtedy kiedy rządzili, nie wykazali się żadnymi sukcesami, za to zaliczali liczne wpadki.
* * *
Naród jest znudzony i pragnie odmiany. Proponowałem kiedyś żeby po wyborach dokonywać losowania polityków do różnych partii, tak jak to jest na przykład z drużynami piłkarskimi losującymi przydział do różnych grup na Euro. Na pewno każdy świetnie by się dopasował do partii którą by wylosował.Ciekawe byłoby też urządzić losowanie członków rządu do poszczególnych ministerstw. Przykład pana Gowina wskazuje, że właściwie można zostać ministrem każdego resortu. Ciekawe byłoby, np. Kamiński – oświata, Macierewicz – kultura, Ziobro – sport.
* * *
Przyszły rząd rozpoczął już intensywną działalność dyplomatyczną. Przerwano obrady komitetu politycznego nad kształtowaniem składu nowego rządu i jego polityki i cała nowa elita władzy udała się do ambasady brytyjskiej, aby obejrzeć najnowszy film z Jamesem Bondem. Pani Beata Szydło bardzo chwaliła film i wygłosiła po seansie szereg cennych uwag, wykazując znajomość tematyki.Kilkanaście lat temu cała ówczesna elita z prezydentem Kwaśniewskim na czele udała się na pokaz nowego amerykańskiego filmu „Park jurajski”.
Widać, że służby dyplomatyczne naszych sojuszników dobrze znają zainteresowania naszych elit.
* * *
Dawno dawno temu zastanawialiśmy się z przyjacielem, co zrobić żeby było mniej łajdactwa. Doszliśmy do wniosku, że potrzebujemy zezwolenia na broń oraz prawa do odstrzału 10 osób miesięcznie. To się wydaje dużo (lub mało, jeśli ktoś ma dłuższą listę), ale sądzę że po odstrzeleniu pierwszych trzech osób z listy, reszta tam umieszczonych radykalnie zmieniłaby swoje zachowanie i nastawienie do rzeczywistości i nie trzeba by było wyczerpywać całego miesięcznego limitu.Ci, którzy mają nadzieję, że ludzie, oburzeni nowymi rządami, stawią im opór, nie znają natury ludzkiej.
Na „bunt” mogli sobie pozwolić robotnicy w czasach PRL, bo po konflikcie z przełożonym i odejściu z pracy zawsze łatwo znajdywali nową. Mój kolega zwolnił pracownika, którego przyłapał na kradzieży. Kilka tygodni później ten pracownik przyszedł mu podziękować, bo znalazł nową pracę, lepiej płatną. Inny zwolnił robotnika na budowie, którego kolejny raz przyłapał na pijaństwie. Kiedy robotnik poszedł do kadr zabrać papiery, obecny tam dyrektor od razu zatrudnił go na innym odcinku, bo brakowało ludzi.
Rozwój przedsiębiorczości zwiększa niezależność, ale wiele przedsiębiorstw i instytucji zależy od państwa, zamówień itp., nawet media, którym można cofnąć koncesję, nie dawać reklam itd.
Nowy rząd jeszcze nie powstał, a już szefowie różnych służb składają rezygnacje. Wiedzą, że nie będą szanowane umiejętności, a fachowa służba cywilna, która działa niezależnie od tego kto rządzi, to daleka przyszłość. Różnym osobom, szczególnie działającym w mediach, dawno zapowiedziano, że nie będą miały łatwego życia i najlepiej jakby się gdzieś pochowały. Zobaczymy jak się poczują wyborcy, gdy nowe władze zaczną wprowadzać wymianę kadr aż do poziomu sprzątaczki.
* * *
Prezydent Duda przyznał wysokie odznaczenia państwowe różnym osobom, m.in. abp Hoser otrzymał Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne zasługi dla polskiego Kościoła, za osiągnięcia w pracy duszpasterskiej”. Prezydent jako ważną cechę wymienił też „odwagę w głoszeniu swoich poglądów”. Czekamy więc teraz na odznaczenie Tomasza Lisa, Jacka Żakowskiego, Elizy Michalik i Kuby Wątłego.W uroczystości, razem z ministrami kancelarii prezydenta, wziął udział ksiądz spowiednik prezydenta. Nie zapamiętałem nazwiska, ale zdaje się nie był to ksiądz Lemański.
Przedtem odbyła się inna uroczystość – msza święta, po której przekazano prezydentowi Dudzie odznaki Orderu Odrodzenia Polski i Orderu Orła Białego. – Nie mam dziś poczucia, żebym na te ordery zasłużył. Będę robił wszystko, żeby na koniec mojej prezydentury Polacy uznali, że jestem ich godny – zauważył przytomnie prezydent.
* * *
Będziemy wracali do katastrofy smoleńskiej. Czy można na 100% wykluczyć że była to zbrodnia rosyjskich służb, mszczących się na niepokornym polskim prezydencie? A czy można na 100% wykluczyć że Macierewicz jest tajnym agentem tychże służb, wykonującym rozkazy Kremla? Może nawet sam maczał palce w tej zbrodni. Po katastrofie gdzieś zniknął; może dobijał tych nielicznych ocalonych z katastrofy, o których potem mówił. A posłanka Krystyna Pawłowicz – wygląda na agentkę Żyrinowskiego.Póki Amerykanie nie odtajnią nagrywanych przez nich wszystkich rozmów telefonicznych na świecie, nie dowiemy się prawdy. A nie uczynią tego, bo w ten sposób mają wszystkich uczestników tego spisku w garści.
* * *
Święto Niepodległości. Ciekawe, że nie ma u nas radosnych świąt, gdzie wszyscy by się cieszyli i spędzali miło czas. Za czasów komuny święto było okazją, aby potępić imperialistów, dać odpór rewanżystom niemieckim i umocnić się w walce o pokój. Teraz nie ma święta, które nie byłoby okazją do pokazania się w kontrze do innych, potępienia inaczej myślących albo pochwały zdarzeń z przeszłości które stanowiły klęskę. Wspólna jest tylko data święta, cała reszta wyraźnie dzieli.Okrzyki pełne nienawiści, nawet na cmentarzach, chamstwo i obelgi, stała walka o narzucenie swoich poglądów. Ludzie aż się zachłystują nienawiścią, abstrakcyjną jak nienawiść kiboli do kibiców innych drużyn.
Pojawił się teraz, chyba w Ameryce, portal, dzięki któremu można umówić się na walkę. Powód niepotrzebny. Uczestnicy podają swoją wagę, techniki walki jeśli znają, ustalają miejsce spotkania. Mogą się umawiać mężczyźni, ale też i kobiety. Na mapie zaznaczone są miejsca gdzie odbędzie się walka, kibice też mogą przyjść i popatrzeć. Portal jest coraz bardziej popularny. Myślę że u nas byłby potrzebny, Ci wszyscy pseudo ideolodzy nie musieliby szukać pretekstu, bo przecież najbardziej potrzebują starcia z wrogiem. Oczyściłoby to mętną atmosferę polityczną i może wreszcie zaczęto by mówić o konkretach a nie o tym kto jest lepszym Polakiem.
PIRS
W sprawie wiadomej katastrofy: PAD nie zapomniał również o ekipie filmu A. Krauzego „Smoleńsk”. Odznaczył wysoko reżysera i wykonawców głównych ról „za wybitne zasługi w pracy artystycznej i twórczej”. Filmu w kinach nie było, pokazano go podobno w wersji roboczej.
Cos sobie przypominam, ze po wyborach prezydenckich zrobiono sondaz i sondowani orzekli, ze A.Duda jest znakomitym prezydentem i nawet lepszym od poprzednika. To było zanim on jeszcze zaczał urzędowac.
.
W Kongresie Futurologicznym Lem opisał, ze rezim dosypał chemikaliow do wody w kranie (nie napisał, czy była ciepła) i ludnosc zaczęła sie masowo modlic. Byc moze jego scenariusz jest po cichu realizowany.
@narciarz2: są różne metody. W książce Pera Wahloo (przepraszam za brak szwedzkich znaków) z 1968 roku (Stalspranget) substancja powodująca gwałtowny wzrost uczuć patriotycznych, zaś później seksualną chcicę i przedwczesną śmierć, była w kleju znaczków, co je ludzie lizali. Więc może to lizusy i lizuski są pierwsi/sze w kolejce.
to był hit SF tamtych lat, czytałem w tłumaczeniu na rosyjski..
Policaj nie zachorował bo nigdy nie lizał znaczków przed przyklejeniem, miał gąbkę z wodą i z niej korzystał.
+
@Magog! o K***a! w życiu bym nie uwierzył, że ktoś jeszcze u nas to czytał. Choć powinienem. Bo w zetesererze ten czas był też jakiś dziwny. Ten „stalowy skok” (albo sprężyna), był przecież niczym w porównaniu ze Strugackich, wydaną w „Angara”, na Sybirii, niedokończoną (wystarczyło, co było) nowelą „Ulitka na skłonie”. Ta „Naucznaja fantastika” służyła im, jak i u nas,jako wentyl antycenzuralny. Ja ten „Stahlsprung” znalazłem w pudle na pchlomarku w początku ’80-tych i wyłowiłem tylko z powodu nazwiska, bo u nas wyszła dużo wcześniej, napisana wspólnie z żoną (Sjoevall?) kryminałka „Śmiejący się policjant”, co była znakomita. On był tam w Szwecji uważany za lewicowca, więc była podkładka do wydania w Sowietach.
Z sondażami trzeba teraz być ostrożnym!
Gdzieś tak pod koniec października kolega poszedł do szpitala na sondowanie żołądka. Ale że ogłosili sondażowe wyniki wyborów, zamiast sondy zrobili mu lewatywę.
@ stary outsider,
Nie wierzę! Po zwycięstwie PiSu mogli zrobić conajwyżej PRAWAtywę. Na lewatywę z pewnością nie pozwala klauzula sumienia.
Hoser powinien dostać Virtuti Militari za pokonanie SZATANA , czyli księdza Lemańskiego.
Do tej pory Ojciec Dyrektor nie otrzymał żadnego odznaczenia . Przypadek, prowokacja, czy ON zasługuje na więcej ?