Stanisław Obirek: David Biale – warto go posłuchać w muzeum Polin3 min czytania

polin2016-05-16.

Zwykle piszę o wydarzeniach, które się zdarzyły. Dziś chciałbym zrobić wyjątek i zaprosić Czytelników na wykład, który zostanie wygłoszony w ten czwartek 19 maja w muzeum Polin, co można sprawdzić na stronie:

Lud, który mieszka osobno? Historia Żydów a kultura mniejszości

Tytuł wykładu nawiązuje do znanego fragmentu z Księgi Liczb (23,9): „Oto lud, który mieszka osobno”. Cytat ten, wskazujący na wewnętrzne i zewnętrzne uwarunkowania żydowskiej odrębności, traktowano jako opis sytuacji Żydów w diasporze. Z jednej strony bowiem Żydzi jako mniejszość zamieszkująca pośród innych kultur starali się podtrzymać własną odrębność.

Wybieram się, bo to dobra okazja by dowiedzieć się nie tylko jak Żydzi radzili sobie w dominujących kulturach (temat wykładu: „Lud, który mieszka osobno? Historia Żydów a kultura mniejszości”), ale również by usłyszeć z pierwszej ręki eksperta od spraw sekularyzacji żydowskiej.

Co więcej z informacji zapowiadającej wykład dowiedziałem się, że najważniejsza bodajże książka Bialego Not in the Heavens. The Tradition of Jewish Secular Thought ma się niedługo ukazać w polskim tłumaczeniu. To bardzo ważne, by uświadomić sobie jak głęboko w przeszłość sięgają korzenie żydowskiej myśli przeciwstawiającej się dominacji myślenia religijnego. Tak więc mamy do czynienia z jednej strony ze złożonymi relacjami wobec dominującego chrześcijaństwa (przedstawione w książce z 2007 roku Blood and Belief: The Circulation of a Symbol Between Jews and Christians), a z drugiej ze zmaganiami wewnątrz samego judaizmu. Przedstawicielami tego drugiego nurtu są przede wszystkim Baruch Spinoza i Zygmunt Freud.

Dodam jeszcze dla zaostrzenia apetytu, ze David Biale jest uczniem zmarłego przedwcześnie Amosa Funkelsteina (1937-1995), którego książka z 1986 roku Theology and the Scientific Imagination from the Middle Ages to the Seventeenth Century zrobiła kiedyś na mnie ogromne wrażenie. Funkelstein pokazał w niej bowiem jako korzenie naukowej rewolucji XVII wieku sięgały średniowiecznej scholastyki. Warto też dodać, że mimo młodego wieku wychował grupę wybitnych uczonych, którzy wspominają go jako człowieka niezwykle wprost inspirującego. Nie muszę dodawać, że jego koncepcja była przykładem myślenia nader odosobnionego, również w chrześcijańskiej Europie.

Na pewno nie jeden czytelnik zapyta, po co ja polecam te wszystkie egzotyczne książki i nie mniej egzotycznych autorów i czy aby nie popisuję się nikomu niepotrzebną erudycją.

Otóż mam w tym swój interes, by tak rzec – czysto poznawczy. Jestem bowiem przekonany, że z bardzo podobnymi problemami boryka się dzisiaj chrześcijaństwo. A może nawet szczególnie katolicyzm polski. Z jednej bowiem strony zmaga się z napierającą zewsząd sekularyzacją, a z drugiej w nim samym rodzą się siły odśrodkowe, których najbardziej wyrazistym przejawem jest papież Franciszek.

Krótko mówiąc przypatrując się żydowskim intelektualistom i poznając ich książki możemy się wiele dowiedzieć i o nas samych.

Stanisław Obirek

 

3 komentarze

  1. Magog 16.05.2016
  2. Obirek 16.05.2016
  3. Obirek 20.05.2016