2017-04-18.

W sposób niezwykle dramatyczny, poprzez przekazanie trzyczęściowej tajemnicy oraz spektakularny cud słońca, Matka Boża przypomniała ewangeliczną prawdę, że ludziom do szczęścia, tak naprawdę, potrzebny jest tylko Wszechmocny Bóg, który stworzył nas dla siebie i pragnie podzielić się z nami pełnią szczęścia.

To nie jest wyjątek z katechizmu czy z homilii biskupa – to fragment uchwały sejmowej w sprawie uczczenia 100. rocznicy objawień fatimskich.

Odezwał się prymas abp Wojciech Polak:

Myślę, że takie akty powinny być w kościele, a nie w Sejmie.  (…) Akty ściśle religijne nie powinny być wykorzystywane do tego, że będziemy tak czy inaczej odczytywać naszą społeczną rzeczywistość.

* * *

Doktor Marek Bachański, który z sukcesem leczył marihuaną leczniczą dzieci chore na padaczkę, decyzją sądu został przywrócony do pracy w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Miał wrócić na to samo stanowisko, ale szpital skierował go do kliniki diagnostycznej.  Przypomina się książka Tadeusza Brezy „Spiżowa brama”. I tu i tam ważniejszy jest zwierzchnik, który podjął decyzję krzywdzącą podwładnego. Stawiam dolary przeciw orzechom, że i w gabinecie przełożonych i w szpitalu wszędzie wiszą krucyfiksy.

* * *

Jerzy Urban:

Prof. Paweł Machcewicz, wyrzucony z posady dyrektora Muzeum II Wojny w Gdańsku, objawił megalomanię mówiąc, że Gliński zabrał tę placówkę, żeby pozbyć się Machcewicza i jego kolegów. U podłoża zdarzeń leżą zaś głębokie sprzeczności ideologiczne. Machcewicze mniemają, że wojna to zło, trupy, zniszczenia, cierpienia. Dla pisowców wojna to szkoła patriotyzmu, dzielności i bohaterstwa. Kształtuje ona ofiarność i męskie przyjaźnie. Tę drugą wizję najskuteczniej głosiły i wcielały w życie Waffen SS oraz Wehrmacht.

* * *

Agnieszka Pilaszewska, aktorka, scenarzystka:

Opozycja ma fantastyczne kobiety, klarowne, one powinny przejąć swoje partie. I stanąć naprzeciw sejmowych partnerek z PiS.

* * *

Napisałem że ekipa PiS kieruje się w swoich działaniach zasadą Cui bono (fuerit)? – Komu to miało przynieść korzyść? i na tej podstawie wyjaśniałem ich logiczne uzasadnienie, że w Smoleńsku miał miejsce zamach przygotowany przez Putina i Tuska. Ale zwrócono mi uwagę, że największą korzyść z zamachu odniosło PiS. A więc kto przygotował zamach?

* * *

Piotr Schramm:

Słyszałem takie zdanie, że z polską wiarą jest jak z pomnikiem Chrystusa w Świebodzinie – na zewnątrz beton a w środku pustka.

* * *

Dziennikarz Wiktor Bater, który był w Katyniu 10 kwietnia 2010 r., opowiada, że Macierewicz krzyczał, że ich wszystkich wymordują. W pociągu kazał zaciągnąć zasłony, by uniknąć strzałów snajperów.

Obecnie Macierewicz jest najbardziej ochranianym członkiem rządu.

Kaczyński nosi pistolecik i od lat ma prywatną liczną ochronę.

Może oni nie udają świrów?

* * *

Z okazji Wielkiej Nocy ks. Antoni Macierewicz powiedział m.in.:

Rzeczywistość Polski na progu Wielkiej Nocy 2017 jest rzeczywistością przede wszystkim bezpieczną. To ofiarowaliście Wy, żołnierze polskiej armii. Za to Polacy są Wam wdzięczni, ale to wielkie zadanie, które dzisiaj w Wielkanoc razem podejmujemy i dlatego warto byśmy pamiętali, że Chrystus zmartwychwstał po to, żeby nas wszystkich wyzwolić, po to, byśmy się nie bali, ale kochali własny kraj i wszystkich ludzi dobrej woli.

Pokrzepiające.

* * *

Pamiętamy skandal z abp Juliuszem Paetzem, który uwodził kleryków. Najpierw ukrywano ten fakt i nie dopuszczano informacji do papieża. Kiedy wreszcie wiadomość dotarła, Watykan zakazał Paetzowi przewodniczenia publicznym uroczystościom. Ale przecież wobec kapłanów stosuje się inną miarę niż wobec owieczek. Paetz pokazywał się na różnych uroczystościach, także w towarzystwie prezydenta Komorowskiego.

W zeszłym roku arcybiskup chciał wziąć udział w uroczystościach z okazji 1050-lecia Chrztu Polski. Interweniował Watykan, a Kuria w Poznaniu oświadczyła: Stolica Apostolska nie widzi możliwości uczestnictwa abp. Juliusza Paetza w jubileuszowych uroczystościach kościelnych z udziałem Legata Papieskiego. Zdaniem nuncjatury decyzję tę należy traktować jako normę także na przyszłość, zwłaszcza w perspektywie Światowych Dni Młodzieży. Nuncjusz papieski napisał: Ojciec Święty zdecydowanie ponawia zaproszenie do życia w odosobnieniu, w postawie skruchy i modlitwy.

Abp Paetz w Wielki Czwartek koncelebrował mszę. Episkopat tym razem nie komentuje sprawy.

Co na to ks. prof. Oko?

* * *

PiS ma problemy wizerunkowe, gdyż na wiele intratnych miejsc powołuje „swoich” bez odpowiedniego wykształcenia i doświadczenia. Mówi się o setkach „Misiewiczów”. A przecież mogli skorzystać z mojego starego pomysłu. Polega on na tym, że każdy nowonarodzony obywatel Polski automatycznie otrzymuje tytuł magistra. Kiedy ukończy 18 lat dopisuje sobie odpowiednią specjalizację i – jeśli zechce – dodaje tytuł inżyniera. Sens tego pomysłu widziałem w tym, że od razu stajemy na czele krajów z największym odsetkiem ludzi posiadających dyplomy. Poza tym nikt nie szedłby na uczelnię „dla papierka”, bo już go ma, ale studiowałby z czystej chęci zdobycia wiedzy. Wielkich uszczerbków byśmy nie ponieśli – wystarczy popatrzeć na niektóre osoby z dyplomami, zajmujące odpowiedzialne stanowiska.

Oczywiście zgłaszając wiele lat temu pomysł nie przewidywałem problemów PiS, ale przecież teraz takie rozwiązanie przydałoby się jak ulał. Misiewicz mógłby sobie pracować na dowolnym stanowisku, a szefowi firmy zbrojeniowej nikt by nie robił wyrzutów, że dotychczas zajmował się sprzedażą rybek akwariowych.

Obawiam się tylko, że PiS, mając większość w Sejmie, przepchnąłby ustawę, która pozwalałaby używać niektórych tytułów tylko jego członkom. Polacy gorszego sortu musieliby nostryfikować swoje dyplomy przed patriotyczną komisją.

* * *

Estonia ma 1,3 mln obywateli a za 8 lat planuje mieć ich 10 mln i to nie byle jakich. Można zostać obywatelem Estonii wypełniając w internecie formularz i wpłacając 100 euro. Sprawdzą cię i za miesiąc otrzymujesz obywatelstwo. Nie musisz nawet jechać do Estonii żeby odebrać dowód osobisty – otrzymasz go w ambasadzie.

Dlaczego tylu cudzoziemców chce zostać obywatelami Estonii? To przyjazny i w pełni zelektronizowany kraj. Powszechny darmowy internet dzięki któremu wszystko załatwiasz bez konieczności udawania się do urzędów. Z każdego miejsca na świecie możesz założyć firmę w 20 minut i rozliczyć podatek w 3 minuty. Możesz w Estonii skorzystać z opieki lekarskiej, otrzymać recepty.

Brytyjczycy zostają Estończykami aby ominąć Brexit, ale obywatelstwo przyjęło już wiele osób ze 130 krajów, w tym 246 z Polski. Jedyny mankament to tzw. rezydencja podatkowa – trzeba i w Polsce płacić podatki.

No i pewnie dużą zaletą jest to, że nie znasz języka i nie obchodzi Cię co mówią politycy.

* * *

Prof. Andrzej Szahaj, filozof polityki („Kłamstwo i oszustwo są jak rak”, Przegląd):

Jeżeli systematycznie oszukuje nas pracodawca, także mamy ochotę zacząć go oszukiwać; jeżeli systematycznie oszukuje nas ktoś, kto ma wykonać jakąś usługę, sami zaczynamy oszukiwać, oferując innym swoją. Jeśli stajemy się podejrzliwi wobec instytucji, które nie powinny nas oszukiwać, ale oszukują, to zaczynamy tracić wiarę w uczciwość wszelkich instytucji. Jeśli widzimy, że inni oszukują i to im się opłaca, zaczynamy wątpić w sens własnej uczciwości. Kłamstwo i oszustwo są jak rak, jeśli szybko nie zatrzymamy ich rozprzestrzeniania się, zniszczą cały organizm.

Wbrew pozorom moralność nie jest dodatkiem do czegoś ważniejszego, ale podstawą integracji społecznej. Gdy zaczyna upadać, dana wspólnota też przeżywa upadek. Wystarczy przypomnieć upadek Cesarstwa Rzymskiego albo Francję przedrewolucyjną. (…)

Problem polega na tym, że nawet jeśli kłamstwo zostaje obnażone, nic z tego nie wynika. Szybko można je wszak usprawiedliwić jakimś rzekomym interesem wyższym czy nawet, ostatecznie i bezwstydnie, własną korzyścią. W świecie zdominowanym przez bezwzględny egoizm takie usprawiedliwienie staje się coraz bardziej akceptowane. A jeśli ma ona charakter korzyści dla jakiejś opcji ideowej czy politycznej, usprawiedliwienie przychodzi szczególnie łatwo. Tak jakby kłamstwo jako narzędzie walki politycznej przestawało być kłamstwem. Tolerancja jest tutaj związana z postępującym procesem odmoralnienia polityki. Wraz z odmoralnieniem relacji ekonomicznych oraz usytuowaniem się części mediów (np. tabloidów) poza dobrem i złem proces ten odpowiada za ponury obraz dzisiejszego świata.

Przychodzi więc czas politycznych hochsztaplerów?

W polityce nigdy ich nie brakowało. W gospodarce pewnie też. Problemem jest dziś nie ich istnienie, ale bezwstydność i skuteczność ich postępowania. Przez chwilę wydawało się, że po doświadczeniach różnych zapaści ekonomicznych, totalitaryzmów i dyktatur nauczyliśmy się dusić zło w zarodku. Dziś widać, że niczego się nie nauczyliśmy.(…)

Możni tego świata mają w nosie nasz sprzeciw moralny.  (…) Dramatem naszych czasów jest całkowita niemoc, bezradność ludzi wobec sił, nad którymi kompletnie nie panują, a które często pustoszą ich życie. Doskonałym przykładem są wielkie korporacje i banki, które stopniowo obejmują faktyczną władzę nad światem, nie przejmując się ani państwami, ani demokracją, ani moralnością. Mechanizm tzw. obrotowych drzwi, czyli przechodzenia ludzi z wielkiego biznesu do polityki i z polityki do wielkiego biznesu, dobrze ilustruje sytuację, w której następuje faktyczna fuzja tych światów. (…) Nie przypadkiem też nie usunięto ani jednej faktycznej przyczyny ostatniego kryzysu, np. nie podzielono banków za dużych, aby upaść, ani nie zlikwidowano rajów podatkowych. Żadnemu bankierowi nie spadł włos z głowy.

* * *

Wiele tematów wałkowanych w mediach jest po prostu irytujących, bo są oczywiste i nie wymagają dyskusji. Przez napór męczących ludzi o złej woli trzeba ciągle od nowa udowadniać, że 2×2 nie jest równe 7, że wprowadzane ustawy łamią praworządność, że nie należy być chamem i w dodatku tym się szczycić, że na odpowiedzialne stanowiska powinni być powoływani ludzie o odpowiednich kwalifikacjach itp., itd. Chciałoby się krótko powiedzieć jak w anegdocie z wojska, podobno autentycznej, którą mi relacjonował przyjaciel.

Otóż mieli oni fajnego dowódcę kompanii. Kiedyś zebrał żołnierzy na obowiązkową czterogodzinną pogadankę i powiedział: Mam wam zrobić pogadankę o konieczności oszczędzania mienia wojskowego. Co wam tu będę pier… Mienie wojskowe trzeba oszczędzać! Macie wolne.

PIRS