Jutro Andrzej Duda złoży przed Zgromadzeniem Narodowym przysięgę i zacznie swoją prezydenturę. Będę z całą pewnością oglądał transmisję z Sejmu i ze wszystkich tych miejsc, w których się jutro nowy prezydent pojawi. Spodziewam się erupcji prawicowych haseł i festynu prawicowych nadziei. Min tryumfalnych i władczych. Oto wreszcie prawica ma szansę zbudować państwo swoich marzeń, zwłaszcza że niedługo zmieni się także rząd. Jutro biskupi, prawicowi dziennikarze, różnej maści prawicowi prorocy będą uśmiechnięci od ucha do ucha.
W związku z tym nastrojem bogoojczyźnianej fety chciałbym prezydentowi Dudzie zadać kilka pytań:
- czy zdaje Pan sobie sprawę z tego, że biskupi oczekują od Pana podporządkowania?
- czy chce się Pan podporządkować biskupom, ich rozeznaniu i ich wypowiedziom?
- czy uważa Pan, że wiara katolicka powinna być w Polsce czymś więcej, niż tylko sprawą prywatną poszczególnych obywateli?
- czy uważa Pan, że prawo polskie powinno być uzgadnianie z nauką Kościoła katolickiego?
Andrzej Duda dba o swój wizerunek. Wszyscy wiedzą, jakiej jest proweniencji światopoglądowej, on jednak troszczy się o to, by się z tym za bardzo nie wychylić. Z jednej strony puszcza oko do biskupów i między słowami składa im obietnicę, że wreszcie będą sobie mogli pohulać i zbudować państwo według swoich snów, ale z drugiej strony – nazywa siebie prezydentem dialogu i kompromisu. Podkreśla równość wszystkich obywateli. Mówi, że chce odbudować wspólnotę Polaków.
Powyższe pytania są bardzo konkretne i dokładne. Nie da się od nich uciec w boczną uliczkę, nie da się lawirować. Nie sposób na nie odpowiadać słownymi zawijasami, drogą erystycznych sztuczek.
Sądzę, że tylko odpowiedź na te pytania pozwoli nam uniknąć nieporozumień i ostatecznie naszkicuje nam charakterystykę Andrzeja Dudy. Wydaje mi się, że mamy do odpowiedzi na te pytania prawo. Niech nie będzie niedomówień, niech kurtyna wreszcie pójdzie w górę.
Jarosław Dudycz
Powyższe pytania są retoryczne.
Pytania nie są retoryczne, a odpowiedź jest prosta: 4 razy TAK.
Po co ma odpowiadać? Niedługo się przekonamy na podstawie działań prezydenta.
Nie wiedziałem, że pan D. czytuje SO, łał!
*
Komentarz jednego z internautów:
„Kwaśniewski pokazał jak należy rządzić.
Komorowski pokazał jak nie należy rządzić.
Wałęsa pokazał, że każdy idiota może rządzić.,
Kaczynski pokazał, że nie każdy…”
*
Czego brakuje w układance?
http://ruslan.pecado.pl/upload2/readfile.php?file=ruslan/fol1.jpg
Duda mianuje się spadkobiercą L.Kaczyńskiego.
Jest tylu Hamerykancow na tym forum. Podajcie przykladow jak sie przegrywa wybory w Hameryce. Widac, ze Polaczki maja z tym problem.
Proponuję dać prezydentowi parę tygodni czasu, aby po radzie gabinetowej oraz ew. rozmowach z ministrami spróbował odpowiedzieć na pytanie dlaczego dług publiczny Polski rośnie o 250 milionów dziennie, także w sobotę i niedzielę. Także o to dlaczego współczynnik dzietności plasuje nasz kraj na ok 200 miejscu na świecie, co przy emigracji zarobkowej gwarantuje kryzys demograficzny. Ustąpujacy prezydent twierdził, że nic na to nie można poradzić, ciekawe czy nowy wyrazi inny pogląd.
Współpracę z Kościołem proponuje pozostawić najbardziej katolickiej stacji telewizyjnej w kraju, którą jest TVN24. Stacja ta codziennie na bieżąco informuje o poczynaniach kościoła. Niezależnie od tego co prezydent, premier lub ktokolwiek uczyni, pierwszą informacja w serwisie informacyjnym pozostaje wypowiedz jakiegoś biskupa lub komentarz do takowej.
Spodziewam się erupcji prawicowych haseł i festynu prawicowych nadziei.
………………….
Nie bardzo pojmuję, prawicowe hasła
i związane z nią nadzieje to zło?
W 1979 roku Solidarność głosiła lewicowe poglądy?
A nawet jak chciała socjalizmu z ludzką twarzą to ktoś tam mrugał porozumiewawczo oczkiem i wszyscy wiedzieli o co chodzi.
A teraz rozpacz? prawica niewłaściwa rwie sie do władzy!
KK będzie władał z tylnego siedzenia! Co czynił zawsze w czasach „komuny”.. i zawsze miał się dobrze. Już zapomnieliście o azylu dla dysydentów w warszawskim kościele św.Marcina?
Solidarność g… by zdziałała gdyby wspomaganie finansowe nie spływałoby via Watykan dla dysydentów z PZPR.
Teraz spłacić trzeba odsetki od pożyczki na rewolucyjkę.
Zobaczymy co będzie. Doświadczenie mi mówi, że będzie wielkie pyskowanie bo obecna prawica wcale nie ma zamiaru ogałacać działających na rynku inwestorów z należnych im zysków.
Będzie gardłowanie, straszenie, Bóg Honor Ojczyzna używane jak papierowy ręcznik i to wszystko.
Bo klasyk powiedział, „z próżnego i sam Salamon nie naleje”
Ja śpię spokojnie i mam nadzieję na przeżycie ciekawych czasów.
Jeżeli nowy prezydent obniży wiek emerytalny, to go wywiozą na taczkach. Jeśli tego nie zrobi, obiecał, że sam odejdzie… Trzymam go za słowo.
> andrzej Pokonos pisze:
Jeżeli nowy prezydent obniży wiek emerytalny, to go wywiozą na taczkach
ależ skądże!
populizm ma to do siebie, że jest z natury rzeczy b. popularny… A konsekwencje przyjdą później. I zawsze będzie można powiedzieć, że to wina Merkel.. Bo nas wyzyskiwali.. I powinni zapłacić odszkodowania…
Z biskupami i księżmi jest trochę tak, jak z p. Kaczyńskim i Maciarewiczem. Im więcej jest Ich w mediach, tym są mniej popularni.
Odpowiedź na te pytania nie zostanie wprost udzielona przez prezydenta. W odpowiedzi na te pytania bedzie oczekiwał instrukcji od JK a ten uzależni je od własnego interesu.
Na zdjęciu jest chyba Breivik