Anna Głowacka: Policja już nie przyjedzie (w Toronto)1 min czytania

 kolizja2016-03-26. (od naszych przyjaciół z Kanady)
Zapowiedziano zmiany w sposobie, w jaki policja torontońska będzie odpowiadała na zgłoszenia mniej poważnych wypadków samochodowych, nawet takich, w skutek których doszło do obrażeń cielesnych.Od przyszłego wtorku policja nie będzie przyjeżdżała w takich przypadkach.

W zeszłym roku policja przyjechała na wezwanie do ok. 64 tys. kolizji. Prawie 70 proc. nich to były niewielkie stłuczki. Nowe przepisy są uzasadnione koniecznością przekierowania policji do poważniejszych zadań.

W związku ze stałym wzrostem liczby kolizji, związanych z coraz większą liczbą pojazdów w mieście, nie ma takiej możliwości abyśmy reagowali tak jak poprzednio, powiedział rzecznik policji.

Osoby, które uczestniczą w mniej poważnych wypadkach muszą zgłosić wypadki do tzw. Collision Reporting Centre.

Policjanci nadal będą przyjeżdżali nawet do mniejszych wypadków, w przypadku których doszło do złamania prawa karnego lub gdy zaangażowane w to są alkohol i narkotyki, a także piesi i rowerzyści.

Anna Głowacka

Anna Głowacka

Interesuje się polityką polską i kanadyjską. Z wyształcenia pedagog, pracuje jako pracownik socjalny.