Azrael: Śmierć Barbary Blidy – raz jeszcze5 min czytania

andrzej_seremet2013-06-02. Nie będzie to sprawa nowa i oryginalna. Ma ona już ponad 7 lat, a z punktu widzenia polskiej polityki, a przede wszystkim polskiej demokracji, znaczenie bardzo ważne. Wręcz fundamentalne, ponieważ dotyczy wymiaru sprawiedliwości, głównie prokuratora generalnego, ale także polskich organów ścigania.

Ostatnia wypowiedź – oficjalne stanowisko, tak to należy traktować – prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta – dotycząca okoliczności śmierci, ale głównie prowadzonego dochodzenia wobec śmierci posłanki lewicy, p. Barbary Blidy, jest skandalem. Tak należy traktować jego odpowiedź na pismo szefowej RPO, p. Ireny Lipowicz (nie pierwsze tego rodzaju stanowisko z jego strony zresztą). Nie tylko skandalem wywołanym przez  funkcjonariusza państwa, lecz polityka i naukowca. Słowa jego oświadczenia, że „okoliczności śmierci byłej posłanki SLD Barbary Blidy badane były rzetelnie, wszechstronnie” są dla niego nie tylko dyskwalifikujące, lecz również moralnie skandaliczne.

Nie od dziś, ani nie od wczoraj wiadomo – i wiedzą to nie tylko prawnicy, ale również politycy – że sprawa śmierci Barbary Blidy, a jak wielu twierdzi, jej zabójstwa, lub może tylko wyniku szarpaniny z policjantką w willi,  jest jedną z najczarniejszych plam na pracy polskiej prokuratury i organów bezpieczeństwa, a przede wszystkim konkretnych polityków i urzędników. Nie od dziś nazwiska osób za to odpowiedzialnych – winnych tej śmierci – są znane.  To Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro, Bogdan Święczkowski i Grzegorz Ocieczek.

Te cztery osoby – a nie tylko policjanci, członkowie CBA, ABW, prokuratorzy – stanowią klucz do wyjaśnienia okoliczności śmierci Barbary Blidy. Działacze wspomnianych instytucji mają dostęp do materiałów to potwierdzających. Ma do nich dostęp także Andrzej Seremet – i nie jest ważne, że jest to 100 materiałów akt, czy opinie innych instytucji. Ma dostęp i powinien czuć się zobowiązany do doprowadzenia sprawy do prawdy. I nie chodzi tu o sprawy formalne, ale o działania funkcjonariuszy służb, policjantów w dniu śmierci, postrzału B. Blidy – przez funkcjonariuszkę policji. Ważniejszym jednak jeszcze bardziej tematem jest to, jak do tego działania przygotowywali się politycy – głównie ci już wspomniani – w biurze ówczesnego premiera, Jarosława Kaczyńskiego…

Przypomnijmy inne sprawy, ważne z punktu widzenia politycznego i prawnego.

Komisja śledcza Sejmu poprzedniej kadencji, badająca okoliczności śmierci Barbary Blidy, działała ponad trzy lata i przygotowała liczący ponad 250 stron raport. Był to autorski projekt jej przewodniczącego, Ryszarda Kalisza. Głównym wnioskiem było postawienie byłego premiera, Jarosława Kaczyńskiego i byłego ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobry, przed Trybunałem Stanu, a także stwierdzenie, że Barbara Blida nie chciała popełnić samobójstwa.

Projekt został przedstawiony Sejmowi poprzedniej kadencji – i został przyjęty. Od jego przyjęcia minęło ponad 1,5 roku i rząd nie podjął w tej sprawie konkretnych działań? – to poważne pytanie, przede wszystkim do premiera Donalda Tuska.

Ryszard Kalisz bardzo precyzyjnie opisał w swoim raporcie układ zależności – zaczynał się on w gabinecie Jarosława Kaczyńskiego, prowadził przez Zbigniewa Ziobrę do ówczesnego szefa ABW, Bogdana Święczkowskiego i jego zastępcy, Grzegorza Ocieczka, szefa delegatury na Śląsku, aż do prokuratury okręgowej w Katowicach. Ryszard Kalisz wiedział doskonale, ale nie mógł na mównicy sejmowej powiedzieć tego wprost, że kluczem do wyjaśnia sprawy jest złamanie zmowy milczenia prokuratorów katowickich – i nie zmieniło nawet tego umorzenie przez Prokuraturę Okręgową w Łodzi śledztwa w sprawie nielegalnych nacisków na działania prokuratorów, do jakich miało dojść w prokuraturach katowickich, w trakcie dochodzenia przeciwko Barbarze Blidzie.

Postępowania prokuratorskie powinny zostać wznowione. Andrzej Seremet nie chce tego. Dlaczego? Ponieważ może uderzyć to w układ polityczny, który za nim stoi. Wystarczy przejrzeć strukturę instytucji, na czele której stoi – i którą, niestety, ochrania również obecny rząd.

A dziś wyjątkowo jeszcze bardziej konieczne jest przedstawienie pełnej dokumentacji działania zorganizowanego układu politycznego, który uruchomił służby specjalne dla zatrzymania Barbary Blidy.

Ryszard Kalisz budując swój raport, zwrócił uwagę na naruszenia Konstytucji RP na najwyższym szczeblu administracji państwa. Wbrew opiniom pokazał bardzo dobitnie, gdzie zostały przekroczone konkretne przepisy prawa, co z kolei miało wpływ na wystąpienie deliktu wobec Konstytucji, dokonanego przez Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro. Do wniosku o postawienie ich przed Trybunałem Stanu wystarczy wola polityczna, przekonanie posłów, że oto urzędnicy państwa sprzeniewierzyli się Konstytucji RP. Ryszard Kalisz równie precyzyjnie określił w raporcie, za co powinni karnie odpowiadać były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Bogdan Święczkowski oraz były wiceszef ABW Grzegorz Ocieczek.

Od pierwszego dnia po tragedii w domu Barbary Blidy jestem przekonany, że za jej śmierć jest odpowiedzialny polski system polityczny, powiązany z układem prokuratorskim i służb specjalnych, który wyraził zgodę na działania ABW, mające być początkiem rozgrywki politycznej z lewicą.

O wątkach i okolicznościach śmierci Barbary Blidy wiedzy jest wiele. Brakuje jednak instytucji i organizacji – organizacji państwowej – która by się tym zajęła do rzetelnie i do końca. To co przedstawił Andrzej Seremet pokazuje, na jakim szczeblu stoi do dziś w Polsce prawo i etyka polityczna. To ważny sygnał także dla premiera Donalda Tuska. Zobaczymy, czy będzie potrafił to zmienić.

Azrael

 

25 komentarzy

  1. Stupecki 02.06.2013
  2. Luciano 02.06.2013
  3. andrzej Pokonos 02.06.2013
    • Aleksy 02.06.2013
  4. Sroka 02.06.2013
    • jureg 03.06.2013
  5. PIRS 02.06.2013
    • jureg 03.06.2013
  6. Woziwoda 02.06.2013
  7. Anatol Arciuch 02.06.2013
  8. BM 02.06.2013
  9. bisnetus 02.06.2013
  10. Anatol Arciuch 03.06.2013
    • Stupecki 03.06.2013
    • BM 03.06.2013
  11. jureg 03.06.2013
  12. PIRS 03.06.2013
  13. Jerzy Łukaszewski 03.06.2013
    • bisnetus 03.06.2013
    • PIRS 03.06.2013
  14. narciarz 03.06.2013
  15. Jerzy Łukaszewski 03.06.2013
  16. M.K. 03.06.2013
    • BM 03.06.2013
  17. TadeuszK. 04.06.2013