Zbigniew Szczypiński: Koniec naszego świata5 min czytania


12.01.2025

Jest niedziela 12 stycznia, za tydzień Donald Trump zacznie swoje rządy i skończy się świat jaki znamy. To był zwariowany świat, w którym rozziew pomiędzy słowami a czynami, porządkiem zapisanym w traktatach, konstytucjach czy innych dokumentach a czynami polityków nie przekraczał granicy rozsądku. Zapisanym, co nie znaczy, że do końca przestrzeganym. Zawsze były jakieś odstępstwa, jakieś łamanie traktatów, jakieś szukanie dróg obejścia przyjętego i obowiązującego prawa. Ale świat był przewidywalny.

To się definitywnie skończy, zacznie obowiązywać doktryna Donalda Trumpa, która zawiera się w prostym stwierdzeniu – prawo jest wtedy dobre, gdy jest dobre dla Donalda Trumpa. Gdy tak nie jest, nie jest prawem, a lewackim wymysłem. Takie myślenie było prezentowane już wcześniej przez innych mniejszych satrapów, ale byli oni mniejsi, mniej mogli, mniej było to ważne dla świata. Teraz Donald Trump, który dobrał sobie jako pomocników ludzi sobie podobnych, wkracza na scenę jako prezydent Stanów Zjednoczonych, jeszcze nadal światowego mocarstwa, będzie prezydentem kraju, w którym panuje system prezydencki. Prezydent rządzi i może wszystko, a jeżeli sądy mu czegoś zabronią, to rozwiąże te sądy a sędziów wsadzi do więzienia. Mając w swojej ekipie najbogatszego człowieka na świecie, którego osobisty majątek przekracza 420 miliardów dolarów (dla porównania dodam, że skala strat spowodowanych tymi strasznymi pożarami na Florydzie to tylko 150 miliardów dolarów), człowieka, który rządzi umysłami milionów ludzi korzystających z jego platformy X, człowieka, który już teraz myśli o sobie, że jest bogiem (to nawet zrozumiałe patrząc na jego majątek i to jakie znaczenie ma pieniądz w kulturze amerykańskiego społeczeństwa). Wiem jedno – stary świat się skończył, a nowy przyniesie niewyobrażalne zmiany.

Zmiana jest czymś normalnym, zmiany są zawsze i wszędzie, chodzi o skalę zmian. Jeżeli skala przekracza próg wytrzymałości systemu, każdego systemu, to system ulega destrukcji. Destrukcja też jest zmianą, ale zmianą otwierającą nowy rozdział, nowy porządek świata.

Czy jesteśmy gotowi na taką zmianę?

Nie mam żadnych wątpliwości, że nie, nie jesteśmy gotowi, skala tej zmiany przekraczy próg adaptacji każdego systemu, a tym bardziej tak subtelnego i wrażliwego jak system społeczny.

To zacznie się daleko, gdzieś tam za oceanem, ale współczesny świat jest zglobalizowany, jak mówią niektórzy, ja nie, jest globalną wioską. Decyzje podejmowane przez kogoś, kto jest prezydentem takiego kraju jak USA, dotyczą wszystkich ludzi na świecie. Zwłaszcza tam, gdzie są ludzie widzący w Donaldzie Trumpie wzór do naśladowania. Mam na myśli naszych małych wzrostem, ale z wielkimi ambicjami prezesów wszystkich prezesów, którzy stracili władzę i zrobią wszystko, by ją odzyskać. Pamiętamy „spontaniczną reakcję” posłów PiS w polskim sejmie na zwycięstwo Trumpa, gdy na stojąco, wyrażali swoje zadowolenie licząc na to, że pozwoli im to na jeszcze więcej w walce o odzyskanie władzy.

Takich „wodzów” jest więcej, Europa w kryzysie, w wielu krajach trwa kryzys władzy, wkrótce odbędą się tam wybory, w których rosną szansę na przejęcie władzy przez siły skrajnie populistyczne, a nawet jawnie faszyzujące. Nadchodzi czas destabilizacji i chaosu, a co się z niego wyłoni nie wie nikt, a ktoś, kto mówi że wie – po prostu kłamie.

Destabilizacja może spowodować przekroczenie wydawałoby się nieprzekraczalnych granic i wejdziemy w wojnę, wojnę wszystkich przeciw wszystkim, tak jak opisywał to stary mędrzec w swoich traktatach. Trzecia wojna światowa przy tych możliwościach technicznych, tych zgromadzonych zasobach środków niszczących, może mieć tylko jeden skutek – koniec naszego świata. Nie będzie trzeba czekać na skutki katastrofy klimatycznej wywołującej falę niekontrolowanej wielkiej migracji setek milionów ludzi uciekających ze swoich siedzib, czy kolejnych światowych epidemii nowych wirusów, na które nie ma szczepionek – ludzie sami sobie zgotują ten los.

To fatalistyczna wizja, ale takie są jej przesłanki – za tydzień, w Stanach Zjednoczonych AP, Donald Trump, wybrany w ostatnich wyborach wielokrotny przestępca i oszust finansowy, wprowadzi się do Białego Domu jako prezydent wybrany miażdżącą większością głosów i nikt nie podejmie próby zakwestionowania tego wyboru tak, jak zrobił to Donald, inspirując swoich zwolenników do szturmu na Kapitol, szturmu w którym zginęli ludzie a Stany Zjednoczone znalazły się na skraju przepaści.

Donald Trump zapowiedział, że pierwsze co zrobi po objęciu urzędu, to ułaskawi skazanych za szturm na Kapitol. Zapowiada też, że ma przygotowane 100 dekretów, które wejdą w życie niezwłocznie po objęciu władzy. Zapowiada, że kupi lub zajmie Grenladię, Kanadę zmieni w 51 stan Stanów Zjednoczonych, a Kanał Panamski znów będzie we władaniu USA. To tylko na rozgrzewkę, co będzie później zobaczymy.

Naprawdę ciekawe czasy przed nami. Gdzie wtedy będą tradycyjne pojęcia demokracji, rządów prawa, praworządności?

Jak o tym będą mówić te uczone głowy domagające się działania w oparciu o prawo i w granicach prawa?

Co zrobią te międzynarodowe gremia wydające wyroki i ferujące sądy w oparciu o przyjęte normy i zasady?

Jak zachowają się ci mieszkańcy Grenlandii – a jest ich aż 57 tysięcy na obszarze 2,2 miliona kilometrów kwadratowych – gdy Trump z Muskiem zaproponują cenę kupna ich wyspy?

Czy Panama wystąpi zbrojnie przeciwko Stanom Zjednoczonym gdy te zajmą strefę Kanału Panamskiego, zbudowanego kiedyś przez Amerykanów a potem przekazanego we władanie rządowi Panamy?

Co zrobi Putin widząc takie działania Trumpa w polityce międzynarodowej?

Co zrobią inni watażkowie i mali ludzie z wielkim ego, jakich pełno w polityce?

Można tak bez końca ale może starczy.

Śmiejmy się, albowiem nie wiadomo, czy świat potrwa jeszcze trzy tygodnie! (to z tygodnika Cyrulik Warszawski z lat dwudziestych ubiegłego wieku)

Zbigniew Szczypiński

Polski socjolog i polityk. Założyciel i wieloletni prezes Stowarzyszenia Strażników Pamięci Stoczni Gdańskiej.

 

12 komentarzy

  1. slawek 12.01.2025
  2. Kazio 13.01.2025
  3. Filip Nowakowski 14.01.2025
    • ohir 15.01.2025
      • Filip Nowakowski 19.01.2025
    • Tomek 18.01.2025
  4. dosmucacz 14.01.2025
    • acl 16.01.2025
      • Magda 21.01.2025
  5. Kuba 17.01.2025
  6. Tomek 18.01.2025
    • Magda 21.01.2025