Marian Marzyński: Kliknąć się w głowę4 min czytania

marzynski 32015-09-12.

“Klikalność na temat uchodźców zmalała 10-krotnie, mnie zaproszono do obozu na Sycylii, ale dziś mi powiedziano, że powoli wygaszamy z powodu zmniejszonego zainteresowania”, napisał mi dziennikarz, którego umysł i charakter cenię, a czasem i odwagę.

Zaczęło się od mojego zobaczenia w TVN24 w programie CZARNO NA BIAŁYM reporterki Katarzyny Górniak, której posłałem mejl:

Pani Kasiu, to co sfilmowała Pani na wyspie KOS powinno być wzorem do naśladowania, ale jak widzę na ekranie, o naśladowców trudno, co wynika z wielu powodów, a chyba najważniejsza jest prymitywna natura telewizji, gdzie ilość nie przechodzi w jakość, dlatego uciekłem od TV do filmu ponad 40 lat temu, wracając do niej teraz, tylko gdy mam gotowy film.

Dowiedziałem się, że ośmiu reporterów TVN biega dziś za uchodźcami od Libanu do Szwecji, właśnie: biega za kim się da, zamiast zostać z jednym, bo my ciągle nie wiemy kim ci uchodźcy są, jak im się żyło, zanim zniszczono im kraj i nie mogli już dłużej wytrzymać, o co, z ich perspektywy, chodzi w tej wojnie syryjskiej, czego chcą teraz, jak widza swoja przyszłość, czy będą ściągać rodziny, czy tez wrócą jak się wojna skończy… Zamiast tego wszystkiego z tych montowanych w rytmie jazzu obrazów wynika tylko litość nad nimi, połączona ze strachem przed nimi – i to nie z żadnych racjonalnych powodów, ale w rezultacie naszego jałowego podniecenia.

Gdybym był Pani producentem zainstalowałbym Panią na stałe wśród uchodźców, zaczynając od odnalezienia tych, których spotkali Pani na wyspie KOS, z tego powinien wyjść znakomity dokument filmowy, w którym Pani, Polka – reporterka, nie tylko dowiaduje się kim oni są, ale również angażuję ich w rozmowy o Polsce, jako o potencjalnym miejscu ich zatrzymania, a później, ewentualnego osiedlenia się. Taki film byłby rewelacją dla Polaków, którzy zaganiani mają to gdzie, a jak już eis angażują, to dają eis politykom wodzić za nosy.

Niezrobienie takiego filmu będzie typową zmarnowana przez telewizję okazja, proszę mi wierzyć, robię to 50 lat! A wiec: czy może Pani uciec od bieżączki, wziąć bezpłatny urlop i namówić ich na taką free-lance produkcję? Pytam, ale odpowiedz znam: NIE. KLIKALNOŚĆ SPADA. Jeżeli jednak coś z tego co pisze „ciałem się stanie”, proszę do mnie zaskajpować, to pogadamy.

Wracam do klikalności. Klasyczny internetowy się-nie-zgadzacz-poprawiacz-uzupełniacz, kliknął w mój tekst “Robić, nie gadać!”, ale tak go do odklikowania ciągnęło, że na przeczytanie niepełnej strony cierpliwość mu nie wystarczyło i mój pomysł oddania ośrodków sportowych w martwym sezonie na przejściowe obozy przemądrzył sobie na getta dla uchodźców, “chyba, że uciekną do Szwecji, wtedy tak”, dodał. A nie spróbowałby Pan zachęcić ich do osiedlenia się w Polsce? Ale on o Polsce wysoko nie mniema, bo poprawiacze cierpią na ogół na kompleks niższości.

Po co jedliśmy tę internetową żabę? Misiu, jeżeli teraz kogoś, kto narzeka, że SO staje się zbyt literackie, musisz pytać: “czy przeszkadza panu, ze nasi autory piszą coraz lepiej?…

PS.

Myślę, że problemem nie są miejsca dla uchodźców, ale raczej potencjalne zagrożenie terroryzmem państwa islamskiego. Kiedy patrzę na reportaże telewizyjne „okiem kamery” to dostrzegam, że wśród tłumów uciekinierów dominują młodzi mężczyźni, czy tylko dlatego, że są silni i zdeterminowani zmienić swoje dotychczasowe życie? A może są wśród nich zakamuflowani terroryści, fanatyczni – samobójcy? 

Terroryści wśród ludzi, którzy od terrorystów uciekają? W kraju, który udziela im gościny? Czy oczekujesz dowodu, że wśród nich nie ma ANI JEDNEGO potencjalnego terrorysty? Bo nawet jeżeli jest, to uchodźcy będą pierwszymi, którzy go wykryją jako kogoś, kto zaraza całej ich egzystencji; poczucie zagrożenia terrorystami jest rezultatem odbioru powierzchownych przekazów telewizyjnych,

Wszystko to było przerabiane: u Polakowi, Żydów i innych  amerykańskich emigrantów XX wieku, dopatrywano się chorób umysłowych i wenerycznych, anarchii, sympatii komunistycznych, z gruźlicą nie wypuszczano na ląd, a jednak powstało imponujące społeczeństwo wieloetniczne. Takim społeczeństwem  (mając do dyspozycji znacznie lepiej przygotowany wykształcony element, to też widać na ekranie tv) – będzie niedługo Unia Europejska.  Większość Polaków nie potrafi sobie tego wyobrazić, zapominając, że w ich własnym kraju Polacy, Żydzi  Litwini tworzyli kiedyś w Wilnie imponującą kulturę.

Duda i Szydło są tematami przejściowymi, uchodźcy to temat  przyszłości,  papierek lakmusowy dla  Polski,  który zdecyduje o wynikach wyborów.

Marian Marzyński

lifeonmarz.com

 

One Response

  1. j.Luk 12.09.2015