natan gurfinkiel: wyzniewolenie3 min czytania

natan sepia2015-04-08.

nawet najlepszej telewizji świata – PIRS TV zdarzają się potknięcia. jednym z nich jest komentarz w odcinku 123 na temat 75 rocznicy zbrodni katyńskiej:

(…) Dzisiejsi Niemcy nie są odpowiedzialni za zbrodnie swoich ojców i dziadów. Jestem za pojednaniem, ale bez zakłamywania przeszłości. Przewracają mi się bebechy, kiedy widzę jak w imię doraźnej polityki (bardzo marnej) coraz częściej milczy się o zbrodniach hitlerowskich Niemiec w Polsce, a jednocześnie nieproporcjonalnie podkreśla ówczesne zbrodnie Związku Radzieckiego, sugerując, że współcześni Rosjanie popierają przestępstwa siepaczy Stalina. Wojna i niemiecka okupacja gdzieś zniknęły z mediów, za to dużo jest o „okupacji sowieckiej”. Słuchając o obozach koncentracyjnych trudno się zorientować, kto je zakładał, a kto wyzwalał. Mało się mówi o wyzwoleniu Polski, za to dużo o zniewoleniu, sugerując, że zależność od ZSRR była równie straszna jak okupacja niemiecka.

Niemożliwe żeby nasi politycy o tym wszystkim nie wiedzieli (w dodatku wielu z nich to historycy). Nie ma tygodnia żeby nie pouczali zagranicznych polityków o konieczności głoszenia prawdy. Na takiej prawdzie ma się kształtować nasza polityka zagraniczna?(…)

o zbrodniach nazistowskich nie wolno milczeć. jak to jeszcze przed laty sformułował prezydent RFN roman herzog niemcy muszą pamiętać o swoich zbrodniach, by narody, na których były one popełniane mogły kiedyś przestać żyć na co dzień z ponurą przeszłością. negowanie zbrodni nazistowskiego reżimu jak na przykład “kłamstwo oświęcimskie” zagrożone jest karą więzienia.

mówienie o tym, że katyń był największą zbrodnią XX wieku jest dużą przesadą i nie brzmi mądrze, zwłaszcza w ustach głowy państwa polskiego, ale gdy osądza się taką enuncjację, należałoby może wziąć pod uwagę kontekst tych niefortunnie użytych słów. mimo, że ZSRR przestał istnieć i komunizm nie jest już dominującą i jedyną legalną doktryną polityczną, jeszcze przez lata polska musiała krok po kroku wydzierać państwu rosyjskiemu z gardła prawdę o katyniu.

putin jest byłym oficerem KGB. wybór niegdysiejszego funkcjonariusza gestapo lub SS na niemieckiego prezydenta lub kanclerza leży poza sferą wyobraźni. putin upowszechniał wielokrotnie swą opinię o tym, że upadek ZSRR był największą katastrofą XX wieku. zostało to przełknięte bez słowa sprzeciwu, a nawet bez szczególnego rozgłosu. dla kontrastu wyobraźmy sobie, choćby przez moment, reperkusje wypowiedzi któregoś z czołowych polityków niemieckich, o tym że klęska trzeciej rzeszy była epokowym nieszczęściem.

polska została wyzwolona z hitlerowskiej niewoli, ale wyzwoliciele nie mieli czystych intencji, a radość była zmącona zbrodnią katyńską, wywózkami i terrorem na wschodnich terenach RP po 17 września 1939. a również tym, że za głośne wspominanie tych narodowych traum polskie sądy skazywały delikwentów na wieloletnie więzienie – by wymienić tylko niektóre z uciążliwości towarzyszących wyzwoleniu.

spaczenie informacyjne, o którym mówi PIRS ma taką właśnie genezę a wzmacnia je jeszcze głupota i małostkowość naszych polityków. przyczyną są również braki leksykalne we współczesnej polszczyźnie. nie istnieje adekwatny termin określenie tego co się dokonało pod koniec wojny. słowo “wyzwolenie” nie oddaje istoty zjawiska. prędzej należałoby użyć słowa: WYZNIEWOLENIE, ale jak dotąd nie figuruje ono w żadnym słowniku.

natan gurfinkiel

Print Friendly, PDF & Email
 

6 komentarzy

  1. cheronea 08.04.2015
  2. PIRS 08.04.2015
  3. j.Luk 08.04.2015
    • PIRS 10.04.2015
  4. A. Goryński 09.04.2015
  5. W. Bujak 13.04.2015