Stefan Bratkowski: O jeden uśmiech Pana Boga3 min czytania

księża episkopat biskup2015-02-18.

Muszę na wstępie zastrzec że nie jestem  wyrocznią w tej materii, mam jednak pewność, że co jak co, ale uśmiech jest przymiotem boskim. Zarówno w sensie dosłownym jak i w przenośni.

Żaden z ludzkich kodów i reakcji nie ma w sobie takiego ładunku przyjaźni i tyle magii. Nawet jeśli to tylko chwilka. Cóż mówić o istocie wyższej. Przeto przyglądałem się niektórym Jego najwyższym sługom, akurat w święto, które dla chrześcijan jest ze swej istoty czasem radosnego wzruszenia i… jak co roku zobaczyłem kamienne twarze – zastygłe lub nadęte, z niezbyt łaskawym spojrzeniem. Z twarzy wyzierała obcość, żeby nie powiedzieć – niechęć. Akurat parę dni wcześniej słuchałem wypowiedzi biskupa, który na miarę swego urzędu zbywszy mniejsze ludzkie mankamenty, poszukiwał grzechu godnego potępienia. I znalazł – tam gdzie człowiek łaknie miłości rodzicielskiej i i naturalnej potrzeby do przedłużenia gatunku.  Jakże daleko mu było do zdolności wybaczenia ludziom ich serdecznej tęsknoty za własnym dzieckiem do kochania… Co to znaczy?

Jeździłem w latach osiemdziesiątych po naszych kościołach, popularyzując naukę społeczną Kościoła, o której mój przyjaciel, „Kisiel”, Stefan Kisielewski, wybitny publicysta, katolik programowy, mówił, że to czysta propaganda socjalizmu. Odpowiadałem pytaniem, czy nie zauważył, że jego Pan Bóg był socjalistą? Wszelkie radykalne w historii ruchy na rzecz równości, dobroci i pomocy wzajemnej zaczynały od Ewangelii. Ten Pan Bóg nie wymagał używania słowa „socjalizm”, był wcześniejszy. Nie ulega wątpliwości, że nie ubierał się w demonstracyjnie bogate szaty, tak wyzywająco sprzeczne z jego posłaniem.

I jedno pewne: uśmiechał się. Dowcip nie był dla Niego prowokacją ze strony diabła. Nie był też ten Pan Bóg patronem Kościoła Wojującego. Kiedy zorientował się, że zdaniem oddanych mu wiernych potrzebuje zbrojnego Confiteor dla utrzymania ich przy sobie, a tak naprawdę chcąc pod pretekstem wiary odbudować królestwo ściętego króla Francji, zasygnalizował, że nie potrzebuje dla niej policji. Tym bardziej – inkwizycji. Być może nauczy tego po stu latach i Kościół polski. Już trzeci chrześcijanin na tronie papieskim po setkach lat jest akcentem optymistycznym. Wyobraźcie sobie nawrócenie na chrześcijaństwo polskiego Kościoła.

Był ten Pan Bóg dobrym znajomym bardzo mądrego swojego świętego, choć nie wiadomo, czy w ogóle chciał świętych. Jako Pan Bóg był bardzo po ludzku normalnym bogiem. Kazał szukać siebie w innych ludziach:  „co zrobiliście najmniejszemu z was, mnie zrobiliście” – mówił. Nie odżegnywał się od rodziny udając, że ją popiera jako instytucję. Wymagał poprzez świętego Pawła od swoich wiernych, by dobrze wychowywali swoje dzieci. Wykluczał wygodne, samotne życie, a jeszcze na koszt innych, nie zobowiązujące do utrzymania rodziny, bo nie miało być chrześcijan coraz mniej, tylko coraz więcej. I to z poczuciem humoru. Nie robi się dzieci na ponuro.

Nigdy nie zajmowałem się tym, czy chciał być w trzech osobach. Nie mnie rozstrzygać takie spory. Poganie rzymscy, skorzy przyswajać sobie wszelkie religie, byliby chętni może przyswoić sobie i tę, ale nie o taki sukces tej najpoczciwszej z ludzkich religii chodziło. Można pogodzić ją z Ariuszem, któremu wystarczał jeden Bóg i wcale dobrze sobie radził.

Tyle od bezinteresownego zwolennika Pana Boga. Módlcie się jednak trochę pogodniej. Także Wy, księża biskupi. Skoro nawet nie możecie adoptować dzieci. Współczuję. Taki mały, nawet rozbrykany bachor w domu to niemała przyjemność.

Stefan Bratkowski

Print Friendly, PDF & Email
 

34 komentarze

  1. pablobodek 18.02.2015
    • A. Goryński 18.02.2015
      • andrzej Pokonos 19.02.2015
  2. jacek2 18.02.2015
  3. Jerzy Łukaszewski 18.02.2015
  4. Hazelhard 18.02.2015
    • wejszyc 18.02.2015
      • slawek 20.02.2015
  5. Obirek 18.02.2015
  6. cheronea 18.02.2015
  7. Andrzej Koraszewski 18.02.2015
  8. Aleksy 18.02.2015
  9. slawek 19.02.2015
  10. W. Bujak 19.02.2015
    • Mr E 19.02.2015
      • W. Bujak 19.02.2015
    • bogda35 20.02.2015
  11. jureg 19.02.2015
    • slawek 21.02.2015
  12. Mr E 19.02.2015
    • bogda35 20.02.2015
  13. Jerzy Łukaszewski 19.02.2015
    • Mr E 20.02.2015
  14. slawek 19.02.2015
  15. W. Bujak 19.02.2015
    • jotbe_x 19.02.2015
      • W. Bujak 20.02.2015
        • jotbe_x 20.02.2015
  16. pablobodek 19.02.2015
  17. andsol 20.02.2015
  18. Mr E 20.02.2015
  19. Mr E 20.02.2015
  20. Mr E 20.02.2015
  21. W. Bujak 20.02.2015