PIRS: Telewizja pokazała (824)3 min czytania


28.01.2025

Z niecierpliwością czekamy na przyjazd do Polski prezydenta Trumpa. PiS najchętniej by go zrobiło honorowym prezesem swojej partii. Ja natomiast chciałbym usłyszeć ciąg dalszy jego wystąpienia jakie miał w Warszawie za poprzedniej swojej prezydentury. Wtedy opowiadał nam szczegółowo o przebiegu walk w Powstaniu Warszawskim. Zatrzymał się w opowieści gdzieś przy Al. Jerozolimskich. Ciekawe co było dalej.

* * *

Istnieje wiele wyznań religijnych, gdzie wyznawcy nie uznają interwencji lekarza, gdyż wierzą, że jeśli Bóg zechce to chorego uleczy. Jednym z takich wyznań są Christian Scientists (Stowarzyszenie Chrześcijańskiej Nauki). Tom Lehrer, opisując parędziesiąt lat temu napiętą sytuację polityczną, która groziła wojną, powiedział, że ludzie poczuli się jak Christian Scientist with appendicitis, czyli wyznawca CS który ma zapalenie wyrostka robaczkowego. Tak się poczuliśmy słuchając wystąpienia Trumpa inaugurującego jego kadencję prezydencką.

Chyba jeszcze gorsze było jego późniejsze wystąpienie do swoich zwolenników – opowiastki jak na imieninach u cioci. Nie potrafił skończyć tych pogaduszek. Myślę że przynajmniej niektórzy słuchacze dopiero wtedy się zorientowali kogo wybrano na prezydenta.

Boże, daj nam wszystkim mądre elektoraty!

* * *

Niektórych ludzi pcha do polityki możliwość stania się bezkarnym kłamcą i chamem. Demonstrują też chętnie nienawiść i mściwość. Są partie gdzie tacy ludzie wręcz się dobierają – pamiętamy aroganckie zachowania i wypowiedzi polityków PiS z czasów ich rządów, ale też obecnie.

Z reguły tacy ludzie nie potrafią rządzić. Kiedyś Donald Tusk w rozmowie z Jarosławem Kaczyńskim wyraził dezaprobatę dla niektórych osób, które znalazły się w otoczeniu Kaczyńskiego. Polskę można wysprzątać także i brudną ścierką – powiedział Kaczyński.

Widać że Kaczyński nie ma pojęcia o sprzątaniu – brudną ścierką można tylko rozmazać brud. Ta koncepcja sprawdziła się w wyborze przez PiS wielu nieudolnych ludzi do rządzenia.

* * *

* * *

Ministra Kotula na swojej oficjalnej stronie internetowej podawała informację, że ma tytuł magistra, a ukończyła tylko licencjat. Podniósł się straszny szum w mediach, chyba porównywalny z odkryciem afery Pegasusa. Dziennikarze w telewizji ostro przepytywali zaproszonych polityków, co sądzą o tej aferze. Monika Olejnik zaprosiła gości do omawiania tej sprawy w „Kropce nad i” i była bardziej dociekliwa niż przy omawianiu straty 1,5 mld zł przez Orlen, który zapłacił tę sumę za ropę naftową, której nigdy nie otrzymał.

Przypomina się „Prawo Parkinsona”, gdzie autor omawia dyskusję zarządu spółki na temat kupna reaktora atomowego za wiele milionów funtów. Ponieważ większość członków nie zna się na takich sprawach, dyskusja trwa krótko i zakup zostaje zatwierdzony. Potem omawia się wydatki na napoje dla pracowników (około 100 funtów rocznie) i tu trwa dwugodzinna dyskusja na temat możliwych oszczędności.

* * *

PIRS

 

10 komentarzy

  1. acl 28.01.2025
  2. AnGor 28.01.2025
    • Stary outsider 30.01.2025
      • AnGor 30.01.2025
        • Stary outsider 30.01.2025
  3. Senex 29.01.2025
    • Stary outsider 30.01.2025
    • Jacek 03.02.2025
  4. pirs 30.01.2025
    • Jacek 03.02.2025