Jacek Parol: Sąd skorupkowy3 min czytania

incepcja-22016-11-06.

Ostracyzm zwany również Sądem Skorupkowym (od greckiego ὄστρακον ostrakon – skorupa). Praktyka polityczna w starożytnej Grecji, rodzaj tajnego głosowania, podczas którego wolni obywatele typowali osoby podejrzane o dążenie do tyranii i zasługujące na wygnanie z miasta na 10 lat.

Zacznijmy od Incepcji. Wiecie, że to słowo nie istniało przed premierą znanego filmu? Znają je dziś wszyscy kinomani, pewnie zna je większość ludzi mających dostęp do kina lub telewizji. Znany jego znaczenie. A ono nie istniało.

To esencja Incepcji – zaszczepienia w umyśle znaczenia, myśli lub idei.

W polityce takim sztandarowym przykładem „wdrukowania” nam w głowy hasła politycznego jest „Balcerowicz musi odejść”, które jeszcze w dobie przedfejsbukowej zaszczepił nam Andrzej Lepper jednoosobowo.

Do czego zmierzam, zachęcony pomysłem mojego przyjaciela Sławka Kujawiaka?

Wielokrotnie zarówno w dyskusjach z ludźmi, jak i w wypowiedziach polityków przewija się taka konkluzja na temat Kaczyńskiego. Człowiek sterujący państwem poprzez dyspozycyjnych, uległych polityków i funkcjonariuszy spełnia wszelkie definicje dyktatora, gdy mówimy o odpowiedzialności politycznej. Funkcjonariusze staną kiedyś przed Trybunałem Stanu i przed sądami. Jeśli posuną się jeszcze trochę w niszczeniu państwa – być może trafią do więzień. Sprawiedliwość społeczna i sprawiedliwe wyroki sądowe dotkną i obecnie urzędującego prezydenta, i panią premier, i ministrów oraz funkcjonariuszy tego rządu i tej zorganizowanej grupy, którą – mam nadzieję – niezawisłe sądy określą mianem przestępczej.

Wszystkich z wyjątkiem prawdziwego sprawcy tego nieszczęścia, jakim jest atak PiS na polskie państwo. Prawdziwy sprawca, Jarosław Kaczyński, pozostanie bezkarny. I dziś, i w przyszłości wszelkie łamanie prawa i konstytucji wykona rękami uzależnionych przez niego funkcjonariuszy, by na koniec pozostać bezkarnym.

Miejmy nadzieję, że unikniemy rewolucji, która nie takie głowy ścinała. Jeśli więc unikniemy rewolucji, to co poradzić na bezkarność Kaczyńskiego?

Pomysł jest taki. Duża część społeczeństwa ogranicza swoją aktywność „opozycyjną” i swój sprzeciw do klikania w Internecie. To słabość opozycji, ale również, w tym wypadku, siła pomysłu. To połączenie przypomnianej swego czasu przez Henryka Sikorę idei sądu skorupkowego z siłą FB.

Rzucam pomysł. Przeprowadźmy nad człowiekiem, który dąży do tyranii nasz wielki, społeczny Sąd Skorupkowy. Wygnajmy go z przestrzeni publicznej, wygnajmy go z Rzeczypospolitej – tej bez numerów – do jego własnej IV, V Rzeczypospolitej czy też do Kaczystanu.

Jak to przeprowadzić technicznie, nie wiem. Na pewno są ludzie sprawniejsi ode mnie w tej dziedzinie. Petycje, tagi, udostępnianie, może jeszcze inne pomysły? Ale milion razy powtórzone ”WINIEN” to byłoby coś. Na początek zamiast lajków i komentarzy proszę o słowo ”winien” i udostępnianie.

Niech sobie dalej żyje w Polsce, ale z wyrokiem ostracyzmu, nie na 10 lat, a z takim dożywotnim, bo zasłużył na to jak nikt inny od czasów Targowicy.

Winien.

Jacek Parol

 

6 komentarzy

  1. BM 06.11.2016
    • PK 07.11.2016
  2. J.S. 06.11.2016
  3. Tetryk56 06.11.2016
  4. otoosh 10.11.2016
  5. MarekSza 11.11.2016