Dr Jan Niżnikiewicz: Nadszedł czas na zadawanie pytań6 min czytania

Lista Niżnikiewicza

27.04.2021

Obecna pandemia spowodowała w Polsce ponad 60 000 zgonów według danych oficjalnych. Poufne informacje wymieniane między lekarzami z dużych szpitali mówią o liczbie dwukrotnie większej. Straty ludzkie można porównywać jedynie do okresu wojny. Należy w związku z obecną katastrofą zacząć zadawać pytania fundamentalne. Uszereguję je jako lekarz z 50-letnią kliniczną praktyką zawodową wedle swojej wiedzy.

  1. Już w listopadzie 2019 roku miałem informację, że na kongresie wirusologicznym na Uniwersytecie North Carolina mówiono o nadchodzącej pandemii. Uczestnikom spotkania radzono zainwestowanie posiadanych funduszy w firmy produkujące maseczki ochronne. O zagrożeniu niewątpliwie wiedział również wywiad polski. Zachodzi pytanie: czy powiadomił o tym Biuro Bezpieczeństwa Narodowego? A jeśli nie dlaczego i kto za to odpowiada ?
  2. W marcu 2020, gdy sytuacja pandemii wirusem COVID 19 stała się jednoznaczna politycy polscy, zamiast natychmiast powołać sztab kryzysowy, radzili środowisku medycznemu wkładanie lodu w majtki. Kto odpowiada za taką sytuację i katastrofalną bezmyślność?
  3. W okresie od marca do lipca 2020 rząd polski i ugrupowanie rządzące nie przygotowały się należycie do ograniczenia skutków uderzenia pierwszej fali pandemii. Premier Morawiecki dzień po dniu wygłaszał całkowicie sprzeczne informacje. Nie wprowadzono stosownych reżimów sanitarnych, liczba testów była znikoma. Zajmowano się jedynie wyborami prezydenckimi. Reszta była nieważna. Kto odpowiada za taką sytuację? Gdzie było Biuro Bezpieczeństwa Narodowego? Gdzie był w końcu prezydent Duda? czy może znów na nartach? Czym się zajmowali, gdy środowisku medycznemu było wiadomo, że epidemia Covid 19 nie wygaśnie w czasie wielu miesięcy, powodując skutki takie same jak w innych krajach?
  4. Dlaczego i z jakich względów w pierwszej fali pandemii nie wprowadzono stanu klęski żywiołowej i reżimu ciężkiego lockoutu? Mogły zasadniczo zmienić sytuację zdrowotną i ograniczyć obecną śmiertelność. Kto odpowie w niedalekiej przyszłości za śmierć kilkudziesięciu tysięcy Polaków i dramatyczne skutki dla ich rodzin?
  5. Jaki był powód nieuwzględniania przez Ministerstwo Zdrowia i rząd opinii konsultantów zakaźników, Prezesa Głównej Izby Lekarskiej oraz niezależnych ekspertów?
  6. Dlaczego wprowadzono obligatoryjny system szczepień oparty wyłącznie o dane z peselu? Kto zatwierdzał taki algorytm? Przecież ambulatoryjna opieka lekarska w naszym kraju mogła znacznie wcześniej zaszczepić wielokrotnie większą liczbę osób, które wyraziły na to chęć. Jednakże za złamanie zasad wprowadzonego systemu, jakiś anonimowy ekspert od zarządzania, zadekretował jednostkom wykonującym szczepienia sankcję personalnej odpowiedzialności karnej. W wielu przychodniach powtarzała się sytuacja nadmiaru szczepionek oraz braku zapisanych osób przy jednoczesnym nadmiarze chętnych. Wielu z nich zachorowało na Covid, zaś bliżej nieznany odsetek z powodu niezaszczepienia zmarł. Kto za to odpowiada?
  7. Dlaczego nie wyciągnięto żadnych wniosków w drugiej fali pandemii? Restrykcje i ograniczenia odnośnie do postępowania zmieniano dosłownie z dnia na dzień. Powstał chaos administracyjny i porządkowy. Ludność kraju przestała wierzyć rządowi, Ministerstwu Zdrowia i jego ekspertom.
  8. Dlaczego nie zwrócono się do Episkopatu z formalnym wnioskiem o reżimowe przestrzeganie obowiązujących w epidemii przepisów w okresie Świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy oraz o jednoznaczne stanowisko poparcia szczepień jako jedynego sposobu ograniczenia śmiertelności? Przecież pełną wiedzę na ten temat miał papież i już się zaszczepił, a wraz z nim wielu zagranicznych biskupów. Obecne milczące stanowisko Episkopatu Polski wobec tego jest czystej krwi herezją. W Kościele Katolickim panuje odwieczna zasada “Roma locuta – causa finita” Co oznacza, że sprzeciw względem stanowiska Watykanu powoduje wykluczenie z katolicyzmu. Czy taki Episkopat jest nam w ogóle potrzebny? Szczególnie gdy na naszych oczach giną tysiące Polaków?
  9. Dlaczego i kto personalnie spowodował brak weryfikacji testami osób przyjeżdżających z Wielkiej Brytanii w okresie Świąt Bożego Narodzenia? Roznieśli po całym kraju angielską odmianę wirusa? Umiera na nią obecnie w naszym kraju po kilkuset Polaków dziennie. To nie jest zaniedbanie. To jest zbrodnia dokonana na całym narodzie. Powinniśmy znać nazwiska osób odpowiedzialnych za doprowadzenie do takiej sytuacji.
  10. Mam pytanie do polskiego rządu co stanie się, gdy śmiertelność nie będzie malała, a Służba Zdrowia do końca straci możliwości samoreperacji? Nie można wykluczyć, że z powodu Covid 19 umrą kolejne tysiące osób. Tak już bywało w historii Europy wcześniej. Niektóre epidemie wyludniały doszczętnie kraje i powodowały śmieć milionów istnień. Gdzie i w jakim miejscu znajduje się w Polsce organ publicznego zaufania, którego decyzjom można zawierzyć. Dlaczego go nie ma?
  11. Dlaczego w Polsce nie przeprowadzono w czasie roku żadnych badań dotyczących zakaźności Covid 19? Według analiz Amerykańskiej Akademii Nauk t.zw. “cisi roznosiciele” (silent spreaders) stanowią 18% zakażonych, a co ważniejsze, mogą powodować 80% nowych przypadków zachorowań. Nie wiadomo czy obecna dużą zapadalność w naszym kraju na ten typ infekcji i rażąca liczba zgonów, jest związana wyłącznie z wirusem odmiany brytyjskiej, czy jest to mutacja na przykład polska?
  12. Czy ogromna śmiertelność w czasie ostatnich miesięcy wynosząca około 500 zgonów dziennie nie wymaga od rządu wprowadzenia obowiązkowych natychmiastowych szczepień, celem uchronienia zdrowia i życia pozostałych Polaków, u których dotąd nie przeprowadzono szczepienia?
  13. Dlaczego takich pytań nie zadaje publicznie Główna Izba Lekarska?. Dlaczego jej głos jest niesłyszalny? Dlaczego nie organizuje konferencji prasowych dotyczących pandemii? Kto w jej zastępstwie ma to robić.? Ci ludzie ze szczytu polskiej medycyny wybrani w głosowaniu, będą również odpowiadać personalnie za tragiczne skutki, które dotknęły setki tysięcy naszych rodaków. Informacja o klasycznym grzechu zaniechania czynności ratunkowych – do jakich Naczelna Izba lekarska została powołana- znajdzie się w ich nekrologach. Zadba o to w przyszłości środowisko medyczne i nie wybaczy nikomu braku stanowczości.

Sądzę, że zadanie tych pytań jest nakazem chwili. Uważam, że jako lekarz mam taki obowiązek. Nic i co ważniejsze nikt, w tym narodowym nieszczęściu nie może ulec zapomnieniu.

Jan Niżnikiewicz

Pracownik naukowy Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Doktor medycyny, specjalista neurolog, członek wielu towarzystw naukowych oraz Komisji Chronoterapii PAN. Członek rzeczywisty Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Autor 35 prac naukowych opublikowanych w piśmiennictwie naukowym w kraju i za granicą.

Debiutował jako pisarz w wydawnictwie Prószyński  powieścią „Krzyż Nilu” w 1998 roku. Co dwa lata  publikuje nową pozycję książkową z różnych dziedzin. Są to poradniki i książki  medyczne, ponadto felietony, powieści  polityczne, eseje naukowe. Współpracuje z kilkoma mediami jako autor artykułów medycznych i publicystycznych.  Otrzymał w 2017 roku nagrodę  Gryfa Pomorskiego przyznaną przez Marszałka Województwa Pomorskiego, i medal Prezydenta Miasta Gdańska w dziedzinie literatury. W 2020 roku pojawiła się  jego 11 kolejna książka pt.: „Ecce homo, czyli alternatywna historia ludzkiej cywilizacji”.

 

2 komentarze

  1. Yac Min 27.04.2021
  2. Mr E 28.04.2021