12.09.2024
Lektura w sam raz na wrześniowe wieczory, czytana niespiesznie, od dowolnie wybranej strony; chronologia jest tu kwestią drugorzędną… Kolejne wydanie Pamiętników z roku 2023 to wybrane fragmenty wspomnień autora, pisanych przez wiele lat; ich rękopisy znajdują się w bibliotece w Paryżu.
Kawaler Seingalt, wenecjanin, pisarz, poliglota, filozof, awanturnik, dyplomata i szpieg – jest najbardziej znany jako uwodziciel i kochanek wszech czasów. Jego życie pełne było przygód, podróży, oszustw, ale i kontaktów z najznakomitszymi przedstawicielami epoki. Wspomina w pamiętnikach o spotkaniach z Wolterem, Rousseau, Mozartem.
Ile kobiet kochał? Sam nie wie, ale są w ich liczbie panny, mężatki, młodziutkie dziewczyny, mniszki… Niepohamowany temperament, urok osobisty, uroda, kunszt adoracji sprawiały, że podobał się każdej. Wzrostu słusznego, 186 cm, odznaczał się atletyczną budową i mocno śniadą cerą. Czoło miał wysokie, na twarzy kilka dziobów, pamiątek po ospie, oczy wyłupiaste, spojrzenie żywe i bystre. Najbardziej charakterystyczny był jego nos cienki, delikatny w rysunku i wydłużony, świadczył o jego wybrednym guście i różnorodnych zainteresowaniach.
Pamiętniki podzielone są na rozdziały, zatytułowane imionami kobiet, a każdy z nich to osobna historia miłosna opisana przez mistrza uwodzenia. Są i orgie, gwałty, homoseksualizm, zabawy z zakonnicami… Odczucia czytającego mogą być różne, od fascynacji – po wstręt. Relacje z miłosnych igraszek przeplatają opisy wydarzeń historycznych i spotkań z wybitnymi ludźmi epoki. Wszystko miesza się jak w tyglu, a kunszt języka łagodzi drastyczność scen.
Casanova, szczodry w rozdawaniu miłości, nie przewidział, że padnie jej ofiarą, chociaż był jednym z pionierów używania prezerwatyw, jako środka chroniącego przed chorobami wenerycznymi.
Jest i ciekawostka – oto przez krótki okres czasu przebywał w Polsce, na dworze króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Pamiętniki były filmowane trzykrotnie; najstarsza z adaptacji autorstwa Federico. Felliniego w 1976, ostatnia Lasse Hallstroma 2005 r.
Jego słowa przed śmiercią :Żyłem jako filozof, a umieram jak chrześcijanin.
Helena Kapri
Myślę, że trzeba kupić i czytać…
Wychodzi na to, że rewolucja seksualna lat sześćdziesiątych to mały pikuś.
Rewolucja seksualna trwa nieustannie; a 'lata sześćdziesiąte’ to tylko kwestia skali oraz przekazu informacji (pojawiła się telewizja)
jeśli był filozofem, to niewątpliwie ze szkoły Epikura. Kłóci się z tym trochę jego „chrześcijańskie” zejście. Ale i Voltaire… Był niewątpliwie człowiekiem wolnym, jak np. Ferrante Palla . …Wolność dla wolnych, nie wolność dla niewolnych. (greckie ?)
Jako dzieciak jeszcze czytałem (przymusowo) Odę do Młodości, ale i Woltera. Więc mi się odwróciło. Więc wyszło mi : Chyląc ku Niebu poradlone czoło. Kolegom się podobała, ale nikt jej nie kupił. Nie było zapotrzebowania